Znajomy staną również przed takim wyzwaniem. Nie dał rady nerwowo i po wielu przymiarkach znalazł i kupił żonie Subaru z US – tylko, że TRIBECA. Tam się mieszczą z powodzeniem
Jesteś pewny, że to radio a nie schowek??? W moim Forku skrzypi schowek, a właściwie zawias i zamek na zmianę Po kilku próbach zakończonych pozornym sukcesem dałem sobie spokój :grin:
Ja miałem przypadek z szybą w Forku - "od ręki" (następnego dnia) zorganizowali w AutoGlass Jaan w Łodzi - nie jest oryginalna :roll: ale ma podgrzewanie wycieraczej jak oryginalna i była "na jutro", co było dość ważne w tym momencie :!:
Zgadzam się, że spalanie zależy od stylu jazdy. Normalnie pali mi 11 - 11,5 l/100km po mieście i trochę trasa. Niestety w sobotę musiałem bardzo szybko dostać się do Poznania :roll: - z wiatrem spalił 15,5l. Gorzej było w drodze powrotnej - pod wiatr 16,5l
Ja w nowej pracy dostałem tymczasowo Berlingo 1.9 wolnyssak i też nie mogę się przyzwyczaić już od sierpnia!!! Nie pomaga absolutnie nic - to nie jeździ :razz:
Jak tylko mogę to zostawiam go na podjeździe i przesiadam się na Foresia :grin:
Wybrałem SUBARU, bo jest!!! :grin:
Wybrałem, bo nie jest awaryjne, pospolite i przereklamowane!!! :cool:
No i ma to coś, czego nie mają inne marki :wink:
Dzisiaj nie dam rady, ale jutro albo w sobotę jak się biało zrobi, bardzo chętnie :smile:
Jeszcze jedno. Jestem nowy w tym wątku więc nie wiem co to znaczy
i może jeszcze inni nowi z naszego miasta też by się zachęcili.
No i po śniegu!!!! :sad: Wygląda na to, że musimy poczekać jeszcze do piątku :sad: No ale jak w piątek zacznie padać to będzie ogień Już nie mogę się doczekać sobotniego białego poranka
Niestety nie. Jechałem na zimówkach ale było totalne lodowisko Oczywiście zamarzło wszystko, co się rozpuściło za dnia, a drogowcy zapomnieli cokolwiek posypać. Posypali dopiero jak ściągali tego, który porozbijał te 5 bryk!!!
PS A tak w ogóle to czy można zakładać łancuchy tylko na jedną oś w AWD??? czy trzeba zakładać na obie???
Proszę bardzo:
Zima. Stromy podjazd do hotelu - Kudowa Zdrój. Kumple przyjechali za dnia Vectrami bez problemu. Ja późnym wieczorem jedynka, reduktor, na pewniaka!!! Foreś nagle zwalnia i zaczyna jechać bokiem. W końcu staje i zaczyna się zsuwać - już bez kontroli. Na szczęćcie nie daleko.Trochę się zjeżyłem i musiałem zaparkować niżej. Na moje szczęście, bo wcześnie rano ktoś próbowaał tamtędy zjechać i zdemolował 5 samochodów.
Ja też tak myślałem i wstrzymywałem się z zakupem zimówek. W dniu, kiedy spadł pierwszy śnieg zmieniłem zdanie!!!! Przy ruszaniu wielosezon jeszcze sobie radzi. Gorzej jak trzeba gwałtownie zahamować na światłach :shock: abs i jeeeeeeeeedziesz bez końca ... to znaczy tylko do przeszkody .....
Przy naszych ostatnich zimach można prawie nie myśleć o zimówkach :?: tylko nigdy nie można przewidzieć, czy w dniu kiedy jedziesz gdzieś w 2 kraniec Polski nie zacznie sypać jak na Alasce A wtedy tępo jazdy spada gwałtownie.
Wracając do tematu głównego, to najlepszym dowodem na "terenowość" i wszechstronność FORESI były tegoroczne PLEJADY . Można było się trochę potaplać w błocie, popływać i pogonić po drogach dojazdowych. Wszystko w jednym aucie. Dał radę bez problemu :???: no może w małymi problemami po bliskich spotkaniach z błazami i kszakami.
Ogólnie bardzo dobry wybór!!!
Jest tylko mały problem! Niestety nie będę mógł dotrzymać kroku evoVIII !!!
Mam tylko 160 kucy pod maską i jestem trochę wyższy i trochę cięższy więc nie polatam 220 (czytaj wyżej)!!! Wolę poplaskać po błotku jak rasowy leśnik. :cool:
Witam!!
Przyglądam się tej dyskusji jakiś czas i nie mogę wyjść z podziwu, że Subarytów do spotkań namawia Mitsumaniak!!!
OK jestem namówiony do zwiększenia frekfencji tylko gdzie i kiedy???!!!
FORESTER 2,0 manual '06 (60 tyś km). 11,5-12,5 l/100km - tryb mieszany (30% miasto, 70% trasa) i nic mniej przy mojej jeździe. Ale jak wsiada żona to nagle zaczyna palić 9,5-10l/100km. Chyba umie z nim lepiej negocjować!!! :grin: