Skocz do zawartości

aztec

Użytkownik
  • Postów

    217
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez aztec

  1. Nie wiem czy szybcy, ale ja jestem wściekły na właściciela, że zrobił coś takiego dropowi. Choć pod maską ciekawie. No i cena :shock:
  2. nie zauważyłem, przynajmniej, nie ma żadnych większych rys Potwierdzam. Płyta intensywnie użytkowana od dwóch lat i absolutnie żadnej rysy. tego nie wiem stawiam różne i działa, jedynie nie może być dużo mniejszy od pola grzewczego bo płyta nie zadziała Również potwiedzam. Garnek może być duużo większy od pola i wszystko będzie OK. A jeśli jest mniejszy-też zadziała. No chyba, że dużo mniejszy to nie. Ja sobie nie przypominam, nie miałm sytuacji, żeby jakiś garnek był na tyle mały, żeby nie zadziałał. Generalnie spoko. jak długo gotujesz to płyta będzie gorąca, bo przejmie ciepło do garnka, jedynie co to sama w sobie się nie grzeje. Pole robi się ciepłe (gorące), ale samo w sobie nie jest żródłem ciepła, więc nawet jak coś wykipi to nie przypala się w dosłownym tego słowa znaczeniu. Przypala się tak na 3-4 podczas gdy na zwykłej płycie na 10/10pkt. ja jedyne to korzystam z timera. Ma jeszcze takie smieszne urządzonka które mogę założyć na garnek (tylko niektóre tefala) i wówczas mogę ustawić co w danym garnku ma się dziać, gotowanie, smażenie, gotowanie na małym ogniu, itp... i płyta wówczas monitoruje i samoczynnie zmienia moc, ale kożystam z tego naprawdę sporadycznieDwa większe pola posiadają funkcję boost, która zwiększa moc grzania przez 2 minuty i to dość mocno, bo porównywalną ilość wody zagotuję dużo szybciej niż w czajniku bezprzewodowym i to uważam że jest przydatne. Korzystam tylko z timera. Moja płyta ma możliwość timerowania każdego z pól osobno. Przydatna rzecz. Mam też na wszystkich polach funkcję boost. Również polecam. nie ma żadnego problemu, każde pole u mnie ma chyba 10 stopniową skalę, więc można dość precyzyjnie wyregulować moc Też mam 10 stopni i to w zupełności wystarcza. Można np. nastawić na 3-4 mleko. Zagotuje się, nie przypali dna garnka nie mówiąc już o tm, że nie ma prawa wykipieć. nie ma żadnych przycisków, tylko sterowanie odbywa się przez dotyk odpowiednich pól i niekiedy pomimo parokrotnego wciśnięcia płyta nie reaguje. Tak samo jak postawisz ciepły garnek na pole sterowania to płyta po chwili się wyłączy i zacznie działać dopiero jak ostygnie, trochę to wkurzające bo włącza się to jak płyta tylko nieznacznie się nagrzeje i bez problemu możesz położyć rękę, bez obaw o poparzenie. Denerwuje mnie również samoczynne włączanie blokady przycisków, bo często nie zauważę że się włączyła i mogę wtedy wciskać sobie te przyciski do śmierci U mnie również czasami płyta nie reaguje na naciskanie (sensorowa)-ale tylko timer nie reaguje. Nie mam natomiast takich przebojów jak radekk. Mimo wszystko pozostałby przy indukcyjnej Tylko i wyłącznie indukcja. Ja mam Aristona generalnie nie narzekam, ale jak chodzi o serwisanta, przynajmniej w Poznaniu to tragedia, kiedyś myślałem że facetowi przywalę. Jeśli coś nawali to robi się trochę nieciekawie, mi jakiś czas temu walnęła jakaś przetwornica i płyta nie miała mocy, albo się wyłączała i naprawa miała kosztować coś koło 3000zł A jeszcze jedna uwaga, nie działają na nich garnki AMC, nie wiem jak Zepter, a co do innych to trzeba sprawdzać przy kupnie czy dany garnek działa z płytami indukcyjnymi Ja mam Whirlpoola. Moją opinię możesz przeczytać TUTAJ . Ja potrzebowałem szerokiej płyty (77cm) i tylko w/w whirlpool był przystępny cenowo. Jak widzisz zarówno moja płyta jaki radka do ideałów nie należy, więc ze swojej strony polecam Siemensa. No chyba, że jesteś po kawiorowej stronie mocy to Miele :wink: PS Garnek musi być ferromagnetykiem-czyli dno musi się kleić do magnesu.
  3. Kudłaty śpi. Masz remlus jakieś 10h na retorykę, bo jak zbudzi się bestia, to jak pisze foreks see you next year
  4. Jego Magnificencja prof. Jurga nie jest już rektorem, a satan przeprowadził się na Jeżyce edit: naprawdę tylko suszarka da Ci to czego szukasz w Subaru, a jeszcze o tym nie wiesz. 100 koni na plusie robi wieellką różnicę. Jak dla mnie wolnyssak to tylko Forek dla jakiegoś myśliwego czy cóś
  5. :arrow: karczoch jeśli się nic nie zmieniło (dawno nie byłem) to sadyba jest chyba gdzieś w warszawie :wink: . Umów się z chłopakami to Cię przewiozą-żebyś później nie ryczał, że pieniądze w błoto. edit. faktycznie może lepiej reno albo jakiś loganik
  6. pet3r'owi chodziło o to żeby, każdy omawiany samochód dostał swój wątek. Przejrzyściej i łatwiej odszukać, bo teraz ludzi podają linki i ciężko odszukać o jakie auto chodziło. Często pojawiają się pytania o ten sam samochód i odpowiedzi - "sprawdź kilka stron wcześniej", ale i tak ciężko coś znaleść. Jestem ZA.
  7. Witam Wszystkich! Obecnie jeżdżę bardzo wolnym ssakiem, ale zalogowałem się po to, żeby wkrótce poImprezować :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...