Nie, puszka jest zamknęta. Wymienia się niestety cały dyfer jak padnie "wizkoza" :-(
Ale spoko, nawet badanie hamulców na rolkach podczas przeglądu rejestracyjnego jej nie szkodzi. Choć słyszy się czasem o przypadkach, że podczas jazdy po ciaznym łuku coś szarpie ...
To jest dyfer srodkowy subaru - wałek napędzający dyfer (mogę mylic pojęcia, nie jestem mechanikiem, sorry) i przedni wałek odbiorczy są współosiowe (odbiorczy wewnątrz "wydrążonego" wałka napędzającego) - na rysunku wchodzą po lewej stronie. Wałek odbiorczy, który idzie do tylnego mostu po prawej. Te takie gęst czarne kreski na lewo od górnego satelity, to płytki wiskozy:
Tu dla porównanie sprzęgło wiskotyczne z RAV-ki - widać, że płytki naprzemiennie mają ząbki na wewnętrznym otworze (unieruchamiają je do wałka) lub na obwodzie (unieruchamiają je do obudowy wizkozy):