-
Postów
186 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez wawrzon
-
Jak powinniśmy sie zachować podczas II wojny forumowej
wawrzon odpowiedział(a) na beben temat w Forum organizacyjne
Wydawa mi sie, że np. Przemeq miał i ma dalej. Przynajmniej ze strony Forumowiczów. -
Jak powinniśmy sie zachować podczas II wojny forumowej
wawrzon odpowiedział(a) na beben temat w Forum organizacyjne
No i wreszcie jakaś sensowna propozycja -
Jak powinniśmy sie zachować podczas II wojny forumowej
wawrzon odpowiedział(a) na beben temat w Forum organizacyjne
Jedynym słusznym rozwiązaniem byłby powrót do starego,, ( może troszkę zmodifikowanego ), jednak jak to już Jabar powiedział góra chyba na to nie pójdzie. Odnośnie modów - to chciałbym żeby wrócili ( fajnie było mieć sąsiada za moda ), a tak poważnie to tak jak Przemeq powiedział, niech sytuacja się rozwinie, a wtedy się zobaczy czy jest sens wracać czy też nie. -
Coś mi się wydaje, że ten nasz nowy administrator mieszka z mamą i ma kota o imieniu Alik Gratki dla wszystkich byłych modów za jedyną słuszną decyzję.
-
Do spowiedzi przystępuje wierny i mówi, że uprawiał seks z nieletnią, -Pewnie ona cię sprowokowała? - Tak, proszę księdza! - Odmów dzięsięć zdrowasiek i masz rozgrzeszenie- z uśmiechem mówi ksiądz Podchodzi kolejny wierny i mówi, że uprawiał seks ze staruszką -To był być może ostatni seks w jej życiu, zrobiłeś dobry uczynek - odmów dziesięć zdrowasiek i masz rozgrzeszenie Przychodzi następny wierny i mówi, że uprawiał seks z księdzem z innej parafii. Na to ksiądz waląc ręką w konfesjonał: - Tu jest twoja parafia i tu jest twój ksiądz!!! Mąż i żona jadą przez wieś samochodem. Nie odzywają się do siebie bo są świeżo po kłótni. Nagle żona spostrzega stadko świń i pyta pogardliwie męża: -Twoja rodzina? - Tak, teściowie!
-
> Pewne > prawdy o kobietach > > > > Jeśli zaprosiłeś dziewczynę do tańca, a ona się zgodziła, to się > tak nie ciesz. najpierw będziesz jednak musiał z nią zatańczyć. > > Kobieta, która przynosi rankiem piwko na kaca jest nie tylko mądra, > ale i piękna! > > > > Kobietę znacznie łatwiej rozebrać wbrew jej woli, niż ubrać zgodnie > z jej życzeniem > > Kobiety nie można zmienić. tzn. można > zmienić kobietę, ale to > niczego nie zmienia. > > Jeśli dziewczę ma króciutką spódniczkę, to facetowi powiewa czy jej > torebka pasuje do butów. > > Wszystkie kobiety są wredne, ale niektóre mają duże piersi. > > Powiadają, że z dziewczyną-mistrzynią olimpijską w podnoszeniu > ciężarów nie strasznie chodzić nocą. ale w dzień - strasznie! > > Kobieca definicja słowa "już" zawsze zawiera zwrot > "jeszcze tylko..." > > Ziewając mężczyzna pokazuje swoje złe wychowanie, kobieta swoje > możliwości. > > Niekiedy kobieta traktuje faceta jak budzik. najpierw go nakręci, > ale skończyć nie da. > > Uszczęśliwić kobietę można bardzo szybko, tylko jest to bardzo > kosztowne. > > Biust - ozdoba czy ciężar? gdyby ozdoba - kobiety nosiłyby go na > wierzchu, gdyby ciężar - na plecach. > > Kobiety mają dwa rodzaje pretensji: nie mają co na siebie włożyć i > mają za mało miejsca w szafie. > > Jaka jest różnica między mężczyzną a kobietą? kobieta wymaga > wszystkiego od jednego mężczyzny, a mężczyzna wymaga jednego od > wszystkich kobiet. >
-
Jak dla mnie Małe Ciche to porażka. Od groma ludziów,a po 15.00 trasa to jedna wielka mulda
-
Ale papugi teraz już w klatkach chyba - jak byliśmy 12 lat temu to większość była "wolnostojąca" coś konkretnego możecie polecić?? tak na dobry początek relaxacji na wyspie :smile: Na Teneryfie obowiązkowo: Playa de las Americas, Los Gigantes, Masca, Teide, Icod de los Vinos, Puerto de la Cruz, San Cristóbal de La Laguna ....... ogólnie objazd wyspy i szukanie lokalnych smaczków - tam jest pięknie :grin: Jest taka zajefajna plaża gdzie kupa ludzi pływa na deskach surfingowych. Nie pamiętam dokładnie nazwy tego miejsca. Pamiętam tylko że w San Andres nie zjeżdża się na plażę tylko jedzie do góry.. 30 minut po niesamowitych serpętynach i jest się na plaży. No jak mieszkacie niedaleko Playa de Las Americas to koniecznie wybierzcie się na kolacji do La Calety, widok z kanjpek jest po prostu rewelacja. No i koniecznie Carting Club Tenerife
-
kumple (min wawrzon z forum) poszli na skróty przez las do innej trasy mieli do przejscia 200m , zajęło im to chyba z godzinę bo wpadli po pas w snieg i ciężko było krok zrobić Oj to było doświadzcenie Nigdy się chyba tak nie zmęczyłem. Co się tyczy samej góry, to bradzo fajne miejsce, zajefajna pogoda no i polecam wszczególności na deskę. SNOWPARK rewelacja, aż sobie bark zbiłem na boxie
-
Jeden młody żonkoś z niewielkiego miasteczka koło Białegostoku dostał zaproszenie do USA. Załatwił sobie wizę i nadszedł czas wyjazdu. Ponieważ był bardzo lubiany w miasteczku, więc prawie wszyscy mieszkańcy zebrali się na stacji PKP, żeby go pożegnać. Chłopaki z Ochotniczej Orkiestry Straży Pożarnej przygrywali skoczne kawałki aby umilić mu oczekiwanie na osobowy do Warszawy (z przesiadką w Białymstoku oczywiście ). Atmosfera była bardzo miła. W pewnym momencie do naszego bohatera podszedł jego ojciec odciągnął go na bok i z poważną miną powiedział z dźwięcznym akcentem; -Synu, prowadź się tam dobrze, nie chlaj wódy wiadrami, w draki żadne nie leź i pamiętaj ostrożnie z dziewczynami. Tam w Ameryce szaleje AIDS, zarazisz się, zarazisz swoją żonę, twoja żona zarazi mnie, ja twoją matkę. A znasz swoją matkę ona zarazi połowę miasta. _
-
Ha! Ten temat już przerobiłem - otwórz kratkę tuż przed przednią szybą, a za komorą silnika. [EDIT] Tak było przynajmniej w Clio I. Kiedyś gdy byłem posiadaczem "wspanaiłego" Renault Clio. Miałem kłopot ze znalezieniem lewarka. Okazało się, że też był ukryty przed przednią szybą pod kratką
-
Nie wiem co on palił, ale ja też to chcę
-
No niestety w moim forku przy 130 km/h nie słyszę własnych myśli :sad:
-
Autokar wiozący grupę parlamentarzystów wypadł z jezdni i rozbił się na drzewie. Miejscowy rolnik, na którego polu doszło do tragedii, pogrzebał ofiary wypadku, a potem zadzwonił po policję. Policjanci po przyjeździe na miejsce zdarzenia zaczęli przesłuchiwać rolnika: - Czy na pewno wszyscy już byli martwi? - Niektórzy twierdzili, że nie, ale wie pan jak politycy kłamią. Żyd do studenta: - To pan wyciągnął wczoraj z rzeki mojego tonącego syna? - Ach, nie ma o czym mówić...... - Jak to nie ma o czym mówić? A gdzie jego czapeczka?! Majorka, lotnisko. Z samolotu wysiada "nowy Ruski": obwieszony złotem i pilnowany przez dwóch goryli. Na ramieniu niesie narty. - Przepraszam ale szanowny pan chyba się pomylił - zwraca mu uwagę pracownik lotniska - Tu u nas, na Majorce, jest gorąco, tu nie ma śniegu. Rosjanin uśmiecha się cynicznie. - Spakojno, grażdanin, mój śnieg przyleci następnym
-
A ja mam 2.0 XT wyprodukowany w listopadzie 2002. Ale generalnie jest to model MY03.
-
Pewnie było Rosyjscy neurolodzy odkryli nerw łączący oko bezpośrednio z dupą. Kiedy ukłuli pacjenta igłą w dupę, w jego oku pojawiła się łza. Kiedy wbili te sama igłę w oko, pacjent się zesrał
-
Pięknie polskich pseudo aktorów podsumował Nowicki kiedyś u Kuby Wojewódzkiego, szczególnie Żmijewskiemu się wtedy dostało. Co do popularności to widocznie wystarczy abyś pokazał się raz, drugi w jakimś serialu lub piśmie kolorowym typu Gala, Viva etc i już jesteś znany. :wink:
-
Przychodzi facet do seksuologa i mówi, że podczas stosunku jego żonie zginają się palce u stóp i nie wie czym jest to spowodowane. Seksuolog po dłuższym namyśle: - A zdejmuje pan żonie rajstopy?
-
Mistrz wystawiania komentarzy na allegro http://www.allegro.pl/show_user.php?uid ... _given_all
-
:arrow: PW
-
Wszystkim forumowiczom chciałbym życzyć Węsołych, Spokojnych a przede wszystkim białych Świąt
-
Mnie raz przytrafiło się zasnąć w kinie ( żona wyciągneła mnie na melodramat ). No i się przytuliłem do ramienia kolesia który siedział obok :sad:
-
Ja to nawet jako pasażer w samochodzie nie usnę. Już parę razy jechałem ciurkiem po 20 godzin bez zmrużenia oka
-
Gościowi się humor wyostrzył . jeśli jeden pajac potrafi zniszczyć życie drugiemu człowiekowi (i całej transplantologii) jednym tekstem, to uważam, że powinien iść mieszkać pod most, w przeciwnym razie jemu podobni będą się czuli w przyszłości bezkarni... ps. do muzeum Palikota chętnie pójdę, nawet zapłacę za bilet :wink: Jak najbardziej popieram :smile:
-
Jacky X, widziałeś kiedyś jakikolwiek filmik z crashtestów Ferrari? Bo ja nie.. Natomiast jestem w stanie uwierzyć w to, że takie auto przestało istnieć przy 120 km/h. Widziałem kiedyś na youtube film z crash-testów innego auta, wykonywany przy różnych prędkościach (60, 80, 100...). Dodam, że postęp zniszczeń nie był proporcjonalny do przyrostu prędkości.. Niestety nie mam linka do tego klipu - może ktoś ma? Czy to nie był ten film gdzie samochód uderza w betonowy słup przy różnych prędkościach?