Czyli inaczej jest druciarzem który nie ma kasy na utrzymanie samochodu więc klepie naprawy na podróbkach z allegro .
Części są drogie , warsztatów jest mało do zwykłego toczydła lepsza jest skoda .
Za egzote trzeba płacić , lepiej zakodować to sobie przed nabyciem auta bo potem jest plącz na forum że łożysko kosztuje więcej od piasty .
Odpowiedz sobie na pytanie czy naprawdę potrzebujesz auta ze stałym napędem lub jesteś gotowy ponosić podwyższone koszty eksploatacyjne za lepszą trakcje , jeżeli żyjesz w trybie dojazdu w mieście do pracy i weekendowe zakupy to nie ma to sensu .
Ja napiszę za siebie , kupiłem subaru ponieważ pomieszkuje na nizinie mazowieckiej w mało zaludnionej strefie tzn, w tą zimę jeszcze nie posypali ani razu drogi do tego spychać jeździ raz na tydzień .
A to przepraszam, samemu juz nie można nic przy aucie naprawić ? tylko trzeba do warsztatu oddać ? Warsztaty czy to autoryzowane czy nie, to wielka loteria, bo mogą auto naprawić jak i spieprzyć jeszcze bardziej.