Przedwczoraj na Czerniakowskiej w korku, szanowny pan w Mercedesie Actros "przytulił się" do tylnego zderzaka w WRX'ie.
Efekt - poobcierany zderzak. Kierowca Actrosa nie przyznał się do winy, wiec była policja ( czas oczekiwania 2h, następne 2h wypełnianie papierków ), sprawa skończy się w sądzie :/
Pzdr
Sadek