Ktoś mi mówił o patencie takim iż, wkładasz GPS do samochodu który jest podłączony pod akumulator i ma swoją małą baterie która trzyma ponad dwa tygodnie w razie jak odłączą akumulator, i odpala się to w poszukiwaniu samochodu dopiero wtedy jak Ci go ukradną, czyli nie od razu tylko po kilku godzinach, wtedy szybka lokalizacja i samochód się odnajdzie zawsze. To jest gps który wysyła sygnał tylko wtedy jak Ty sobie tego zażyczysz, sprawa nie do wykrycia żadnym urządzeniem, no chyba że odpalisz to od razu chwile po kradzieży to sobie znajdą. Tego systemu używają dodatkowo w każdej wypożyczalni luksusowych samochodów. Sam gps nie wiem ile kosztuje, a usługa bodajże 20 zł miesięcznie. (było również w TV o gościu któremu ukradli tak 3 nowe BMW 5 z wypożyczalni, klient jeździł legalnie kilka miesięcy, płacił co do złotówki, po czym auto znikło, i odnalazło się dzięki temu własnie urządzeniu w Francji, ale zanim własciciel tam się dostał okazało się że auto sprzedali juz na innych dokumentach, a następnie zanim dotarł do nowego własciciela okazało się że ukradli je po raz drugi no ale czego polak nie wymyśli... )