wielkopolanin

Si, si...

Na środku oceanu spotykają się trzy rekiny. Jeden z nich mówi: - Psiakrew, zżarłem jednego Francuza. Był taki wyperfumowany, że do tej pory czkam wodą kolońską. Drugi na to: - To jeszcze nic. Ja, zjadłem jakiegoś Rosjanina, chyba to był generał, bo do tej pory w brzuchu dzwoni mi jakieś żelastwo. Te jego medale tak brzęczą, że ryby płoszę... A trzeci rekin mówi: - To jest wszystko nic, koledzy! Ja zżarłem tydzień temu jakiegoś posła z Polski, taki miał pusty łeb, że do tej pory nie mogę się zanurzyć..... ________________ Przychodzi mrówka z poważną miną do krawca i mówi: - Jest nitka? - Jest! - To dwa centymetry poproszę! - Zapakować??? - Nie! Powieszę się na miejscu! _______________ Co to jest zielone i je myszy? Żaba sierota wychowywana przez kota! _______________ Pchła pyta się pchły: - Gdzie byłaś na wakacjach? - Na krecie. ________________ Przychodzi królik do sklepu i pyta: - Czy są zgniłe marchewki? Sprzedawca odpowiada: - Nie ma. Następnego dnia przychodzi królik do sklepu i pyta: - Czy są zgniłe marchewki? Sprzedawca odpowiada: - Nie ma. Trzeciego dnia sprzedawca myśli sobie: "pewnie dzisiaj też przyjdzie" i przyszykował dla królika trochę zgniłych marchewek. Przychodzi królik do sklepu i pyta: - Czy są zgniłe marchewki? Sprzedawca odpowiada: - Są. Na to królik: - SANEPID! _______________ Komisja egzaminacyjna na wyższej uczelni przepytuje kandydata na przyszłego prawnika: - co Pana skłoniło do tego, żeby zdawać na wydział prawa ? - ....hmmmm... no... tato........ nie wygłupiaj się....... _________________ Czy słyszałeś przypowieść o blond-wilku, który wpadł we wnyki kłusownika? - Nie... - Odgryzł sobie trzy nogi i nadal był uwięziony...

No to widzę że dziś to kiszka ze scigania.... no ja dopiero teraz doczytałem.. umawiamy się na te gokarty jak stare baby hehe.. to przyszły weekend w takim razie

kurcze, jestem w Pozku od wczoraj ale dostalem szlaban na forum i tylko cichaczem sprawdzam co sie dzieje :wink: no to trzeba powalczyc i poprawic moze obsluga nam powie, ktory kart wykrecil taki czas i bedzie trzeba sie nim walnac :cool: no ale na gokarty możesz? to może na jutro sie umówimy, po meczu, co by uczić złoto

Rekord tego toru naszego to 20.02? Nieźle, moje najlepsze osiągnięcie to 21 z czymś ale nie pamiętam ile. Da rade <20 ! Trza popróbować, wykombinować optymalny tor przejazdu i trafić z bolidem.

Dokładnie nie wiem, ale powinnem być coś koło 19 godziny :???: :wink: Są jeszcze jacyś chętni? Bary, Chojny? ktoś jeszcze? Można sie przejechać...

huzar105, tzn. idziesz dzisiaj, w piątek? na którą?

Chyba dzisiaj nie wypali. Za mały popyt

Jestem chętny na gokarty, może być w czwartek. A na quady tym bardziej, tyle że już troche zimno, ale co tam, damy rade... A karty w czwartek ekstra. Rezerwujemy? Proponuje teraz mini grand prix. Polega to na tym, że jest wyścig wstępny 12 min, liczy się najlepsze okrążenie i potem stosownie do osiągniętych czasów, ustawia się pole position i kolejne miejsca. No i jest wyścig właściwy 12 min i tam już nie ma znaczenia czas, trzeba wyprzedzić innych i samemu nie dać się .... do pierwszej krwi

No jest to zupełnie inny Bond, ale na pewno nie gorszy. Gadżetów troche mi brakowało, choć są tacy, którzy twierdzą, że uczłowieczenie 007 wyjdzie mu na dobre. Zobaczymy. Genialnie też wypadły czarne charaktery - Le Chifre miałem wrażenie, że momentami parodiował samego siebie A sama scena torturowania Bonda świetna Piękne jeszcze było, jak w hotelowej toalecie dochodził do siebie i łyknął whiskacza na uśmierzenie bólu, zupełnie jak Boguś Linda Kolejna genialna scena była, gdy zapytany przy barze JB "Wstrząśnięte, nie mieszane?" odpowiedział z kwaśną miną "Mam to w d...." Piękne naprawde

Intakwrx, tak z ciekawości, jaki był najlepszy czas? Tak dla porównania z naszymi poprzednimi... pozdr

mati, btw widziałem twojego potwora zaparkowanego wieczorem w okolicach Pl. Wolności i Starego Rynku w P-niu. Piękny jest Korzystając z okazji, chciałem dodać, że fajnie było poznać tych wszystkich, przede wszystkim z Wawy, których nie znałem jeszcze. pozdr

No widzę, że Chojny dokształca się na boku ! 2 wyścigi hoho... Poprzeczka idzie w góre.. Ja w tym czasie byłem też w Kinepolis, ale w celach okołokinowych

jak cie nie będzie jak byłeś? :roll:

Nie, bo potem będziemy jeździć z zawiązanymi oczami

Czyli zbiórka o 11 na Shellu przy Bułgarskiej? Gites.

Bary tak szalal ze po jednym z kontaktow boczne poduchy mi odpalily :wink: PS Ty sie lepiej swojej towarzyszki podpytaj jaki mialy z nas Panie ubaw Ale tak patrzą na te wyniki i wiecie co? Bary chciał się pode mnie podszyć i podał moje nazwisko, ale błąd w nim zrobił jeszcze hehe Ahh ten Bary....

A ja idę jutro i powiem potem co i jak. Nie ma się co spierać chłopaki

No chciałbym, żeby tak było, ale na pierwszym miejscu był bodajże Huzar. Ja za to miałem najszybsze okrążenie i najwyższą prędkość. Ale Huzar zrobił najwięcej kółek. Następnym razem się odgryze, a Chojnemu może już naprawią sprzęta, bo jechał dzielnie i co ważniejsze szybko. Do jutra.

TO jak w końcu bo musze wiedzieć :???: Żebym zdarzył jeszcze dziś auto umyć Zarezerwowałem dzisiaj na 17.30 na jeden wyścig, bo jest krucho z terminami na 6 os. Pasuje wam? Bo głupio będzie jak będę sam... Na jutro po ALT-cie proszę zrobić rezerwacje ! ok .18-19 godz. Chojny będzie tak nakręcony ze będzie musiał się choć trochę dościgać Ja jutro wieczorem nie mogę, więc nie podejmuje się organizowania after-party Dzisiaj już po, było genialnie. Udowodniliśmy, że gokarty to sport kontaktowy jednak. Z zgadnijcie, który był Chojny? No dobra, maszyna nie zaliczyła mu 9 okrążeń, ale wynik się liczy hihi

TO jak w końcu bo musze wiedzieć :???: Żebym zdarzył jeszcze dziś auto umyć Zarezerwowałem dzisiaj na 17.30 na jeden wyścig, bo jest krucho z terminami na 6 os. Pasuje wam? Bo głupio będzie jak będę sam...

Potasa i Ewki nie ma w Poznaniu w weekend, mimo że na gokarty są bardzo teges. Ale myślę, że spróbuję coś zaklepać na sobote i kto będzie chciał, ten przyjedzie.

Nie raz i nie dwa jechałem po znajomego do serwisu, gdzie musiał zostawiać swoją S80-tkę... No właśnie...

To chyba akurat plus, biorac pod uwage, ze Volvo swietnie bazuje na stereotypach. Obecne modele nie sa ani najbezpieczniejsze jak to kiedys bywalo, za to z pewnoscie sa bardzo awaryjne (przekartkowalem swoja historie: na 14 wypozyczen, 6 aut wrocilo w pierwszym tygodniu na lawecie, a cala reszte nekaly drobne usterki - DRAMAT). Do Polski No właśnie, psują się. Ale wiesz dlaczego? Bo Volvo naśladuje Mercedesa jako niby wzór w klasie Nowe Mercedesy są awaryjne, ale mimo to dalej ludzie sie tym nie przejmują i bazując na opinii je kupują. Volvo też ma opinię i świetny bądź co bądź image, więc awaryjnością się nie martwią. Ale to samo jest z Jagiem. Jakie masz doświadczenia np. z X-typem? Przecież ford mondeo jest 100x lepszy. Taki 3.0 V6 Titanum, cichociemny i fajny. A co do TVR' a to też słyszałem, że mają je montować na Żeraniu

Największym aktualnie minusem Volvo jest to, że to ... Ford. No ale cóż, takie czasy... A słuchajcie, wiadomo co z TVR'em? Gdzie będzie przeniesiona produkcja i co bracia kamraci kombinują?