Janosik

A mój znajomy zrobił z STiaja Elke bo mu uczniaki narzekali że corsa nie ciągnie Carfit pewnie wie który bo mu kuł motorek :wink:

Przestało w końcu sypać i dobrze, pół metra na moim balkonie to zazwyczaj jest w styczniu a nie połowie października :roll:

Krzysztov, ta Twoja fotka to w Kościelisku? czy już Gubałówka W centrum Zakopca można się już poślizgać Szkoda że nie moge jechać w strone Łysej Polany

A czy ona jest taka potrzebna? Ja ją odkręciłem ze 3 lata temu bo dzwoniła na jednym mocowaniu z myślą że przykręce jak będzie więcej czasu i tak sobie leży gdzieś w garażu

Dla niebieskiego WRX blobeye na numerach SK***** z trzodą na lusterku widzianego dziś na zakopiance

Dobrze, byle nie pod wiatr :wink:

Trzeba zadać pytanie czy oryginalne sprężyny w N/A są takie same jak S/tb, ja mierzyłem nowe z N/A i mają 395, 10-cio letnie zresztą też, natomiast wiem że ktoś mierzył 10-cio letnie z s/tb i miały 380. Wniosek taki że w s/tb mogą być troche niższe :roll:

Z takich to śmiało można sobie zrobić zupke a prawdziwki wygladają tak: http://www.grzyby.pl/gatunki/Psilocybe_semilanceata.htm

to K1_Czarny :cool:

Następnym razem poluj na forki z róziowymi trzodami :wink:

To? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c13 ... c96fb.html Kolega niestety nie zagląda na forum :neutral: Nie joka tylko STOPKA, widziałeś Elke na dachu? próbowałem namówić kolege na forum ale chyba nie ma czasu :wink:

Joł dla K1_Czarnego obmachanego dziś na drodze do Olczy około 16 :wink: i zaległe dla srebrnego forka na numerach WB**** MY 06-07 napotkanego gdzieś między Rovinij a Pulą w zeszły poniedziałek

U mnie do tej pory też ok, ale na 100 % przekonam sie za tydzień jak polece do ciepłych krajów, zdam relacje po powrocie czyli w lipcu

Tak było na nowym amortyzatorze zamienniku + nowej oryginalnej sprężynie (subaru): ten sam amortyzator + sprężyna z Poznania o wysokości 395mm: a tak mam teraz, ten sam amortyzator + sprężyna z Poznania o wysokości 370mm: W pierwszym przypadku odległość od osi koła do krawędzi błotnika wynosiła około390 mm, czyli stanowczo za mało w drugim jak mnie pamięć nie myli 465mm czyli troszke za dużo teraz jest 435 mm czyli tyle ile jest w serwisówce :razz: Dodam że amortyzator (w moim przypadku MAGNUM) po 2 latach i przebiegu około 30k ma sie naprawdę świetnie więc nie zgodze się z tym: Dodać należy że to pierwszy przypadek pękniętej sprężyny więc nie ma co ich przekreślać a troche takich kompletów jeździ :cool:

Też chciałem 13mm ale nie można, jedynie wysokość można było zmienić, ale właściwie na takich twardych całkiem dobrze sie jeździ tylko w terenie buda troche bardziej skrzypi

AHTUNG AHTUNG, pilny komunikat Pękła mi jedna sprężynka z poznania a tak chwaliłem :???: Ale nic to, pomyślałem że zaryzykuje i zamówiłem jeszcze jeden komplecik, tym razem niższe o 2,5 cm czyli wysokość 370 mm pierwsze robili 395. Są już zamontowane, w wolnej chwili dokonam pomiarów i zrobie fotki, ale na oko jest w górnej granicy tak więc można nawet zamawiać 360mm. Potwierdza sie teza że ważna jest sprężystość a nie wysokość. Panie Andrzeju ja płaciłem 2 lata temu 120 za sztuke, teraz 140 zł

Ja też wybieram się w tym roku w okolice Puli :grin: Z doświadczenia mogę poradzić że trzeba zabrać dużo wody mineralnej, i jeszcze wiecej piwa bo to w Chorwacji jest bardzo drogie Buty na plaże ale także do pływania, nie ma sensu brać dużo ubrań, głównie kąpielówki są potrzebne Jeżeli jedziesz z dziećmi to jakies leki, przeciwbólowe, przeciwgoraczkowe jak np. panadol. dobrze jest załatwic sobie jakiś antybiotyk o szerokiej gamie zastosowania. Warto zaopatrzyć sie w Kuny na drobne wydatki w sklepach, bo płacąc w ojro ceny sa zaokrąglane. Wyposażenie auto to chyba standardowo kamizelki żarówki, gaśnica apteczka, żarówki, WD40, jakiś zestaw kluczy Kiedy dokładnie jedziesz?

radekk, miałem na myśli aspekt astronomiczny, mam nadzieje że nie bierzesz sobie tego do serca :wink: Ide juz spac bo jak patrze dłużej na Twój podpis to mam wrażenie że sie rusza

Czyli czarnuch jesteś, albo pigmej :roll: :razz:

Wymieniłem wysprzęglik i dobrze sie przyjrzałem całemu układowi, jest bardzo prosty, doszedłem do wniosku że: pedał sprzęgła wpada kiedy tłoczek wysprzeglika samoistnie sie cofnie do wewnatrz (np. na skutek hamowania lub wysokiej temp.) nie powinno się to zdarzyć bo pod tłoczkiem jest sprężyna ale na tyle słaba ze lekkie zabrudzenie zatrzymuje tłoczek Jednym słowem uważam że nie trzeba wymieniać wysprzęglika wystarczy rozebrać i wymienić ewentualnie rozciągnąć sprężynkę wewnątrz :cool:

Czy ty czasem nie znasz mojej małżowiny? Chociaż nie, moja żonka jest hetero

Nigdy nie wie co było na obiad w przedszkolu, ale doskonale pamięta wydarzenia z przed kilku lat :roll:

Janosik napisał/a: A ja kiedyś odebrałem z przedszkola dziecko A co chodzić nie umie żeby samo wróciło? Pod domem mnie olśniło że miały być jak zwykle dwie sztuki Pomyśl jaką mam zakręconą córkę że przez całą droge też nie pomyślała o kuzynce

A ja kiedyś odebrałem z przedszkola dziecko

Pytanie było proste a skończyło się jak zwykle grafit77, mam taki podjazd jak opisałeś, i forka z wajchą i nawet tej zimy łopate używałem tylko dla sportu :cool: Jak chcesz jazde testową to dawaj PW, przejedziemy sie, zobaczysz jak jest u mnie i będziesz miał pojęcie czego się spodziewać ZIOMALU :wink: P.S. U mnie forek i justynka latał w te i na zad a PATROL nie dał rady