Skocz do zawartości

STACHU

Użytkownik
  • Postów

    381
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez STACHU

  1. Moje doświadczenia z padniętym knock sensorem były takie, ze w poprzednim Audi z padniętym "knockiem" auto nie jeździło, na hamowni wypluło 120 km zamiast nominalnych 170, po wymianie 167 i zaczęło jeździć.

    Czujnik spalanie stukowego przekazuje info do ECU i tam w razie potrzeby przestawiany jest zapłon- to właśnie dawało po dupie, przynajmniej w Audi.

    Po wymianie- zupełnie inne auto :)

     

    Posklejany taśmą dolot też pewnie nie pomaga :mrgreen:

  2. Jak miałem 16 lat to dostałem taką książkę, mam ją do dziś :cool:

    muszę tą książkę sobie koniecznie załatwić, kiedy chciałem ją kupić ale nigdzie nie mogłem jej trafić (łącznie z allegro)

    Jest do kupienia w salonach Mercedes-Benz Sobiesław Zasada w PL (Kraków x2, Bielsko, Rzeszów, Łódź, Bydgoszcz) ;)

  3. Ale gt-eki wyklatkowane gdzieś koło tony ważą...

    :shock: Byłem przekonany że z 1200 kg.

    1250-1270 waży zwykły GT z abs-em, klimą, elektryką czy szyberdachem (kashmere coś o tym pisał).

    Czy Type-R nieważy mniej z definicji? (więcej aluminium i mniej "zbędnego wyposażenia")?

    Czy Type-R nie wiem, RA z pewnością. Elementy karoserii z aluminium, cieńsze szyby, okrojona elektronika, elektryka itd

  4. Moje spostrzeżenia również potwierdzają fakt, że silnik nagrzewa się błyskawicznie.

    Nie jest to jedynie kwestia wskazówki (która faktycznie błyskawicznie wędruje w okolice temperatury roboczej), lecz również momentalnie "wieje ciepłym" przy włączonym ogrzewaniu).

     

    Inna sprawa że tak jak napisał ktoś wyżej, nijak ma się to do temperatury oleju, która ma największe znaczenie :)

  5. Indywidualiści o ponadprzeciętnej inteligencji i umiejętnościach po prostu tak mają :smile:

    To się dopiero nazywa dobre samopoczucie :mrgreen:

     

    Co do wlotu, to zdecydowanie nie polecam jazdy bez. U siebie zmieniłem IC na WRX 05 i auto nie dostaje takiej zadyszki przy wysokich temperaturach co przy oryginale (inna sprawa że większość blaszek już była pozaginana). Co do możliwych następstw, to powyżej wymieniono już chyba wszystkie możliwe zagrożenia ;)

    Sam poluje na większy wlot, ale w PL póki co to wygląda na mission impossible :mrgreen:

  6. A ja zawsze mówie że przebieg przebiegowi nie równy :idea: U jedengo silnik napedy po 50 tys. są death a u innego 300 tys. nie stanowi problemu jest milion różnych powodów dlaczego tak jest :roll:

    Nie da się tego ująć trafniej :!: Te same auta, z tych samych roczników, tak samo serwisowane i z tymi samymi przebiegami potrafią być w zgoła innym stanie technicznym...

    Żeby daleko nie szukać: jeden skrzynie w GT-ku zmieli raz na kwartał, jeden przelata 200k km i dalej śmiga :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...