SMS:
„Czuję, że nasz związek stracił „to coś”. Chyba powinniśmy się rozstać.”
„Nie spodziewałam się tego. Ale jestem twoją żoną, mamy wspólne dzieci, mieszkamy razem. Nie możesz ze mną tak po prostu zerwać. Porozmawiamy spokojnie jak wrócisz do domu.”
„Przepraszam, kochanie. Pomyliłem numer, to nie do ciebie.”