Skocz do zawartości

Qlesh

Użytkownik
  • Postów

    108
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Qlesh

  1. Qlesh

    cham na drodze

    Trzeba zaakceptować, powiadasz...
  2. Qlesh

    cham na drodze

    "Nie wiesz, że z prawej mają pierwszeństwo" haaaaaaaaahaaha dobre, dobre jakby nie kupił prawka w "biedronce" to by takich bzdetów nie głosił, a że była promocja... to potem pląta się to k#$%a pod nogami...
  3. Qlesh

    cham na drodze

    Klasyka klasyką, ale skąd w tych ludziach tyle tupetu, ignorancji, arogancji żeby jeszcze ośmielić się dyskutować, żeby na moje zwrócenie uwagi (normalnym tonem, bez krzyków i wyzwisk) robić mi prawie awanturę o to w sklepie przy kasach? P#$%^*≠ zwierzęta...
  4. Qlesh

    cham na drodze

    Miejsce dla niepełnosprawnych, parkuje świeże bmw 5 kombi. Z samochodu wyskakuje gibka drobna babka i leci do spożywczego. Karty parkingowej dla niepełonosprawnych za szybą brak. Ośmielam się odezwać, że to miejsce dla niepełnosprawnych, na co spodziewana odpowiedź "ja tylko na chwilę do sklepu" (Czy w nazwie tego znaku jest napisane "miejsce przeznaczone dla niepełnosprawnych i dla tych, co tylko na chwilę do sklepu"??) Moja riposta jest natychmiastowa: to nie zmienia faktu... Na co słyszę, że jak mi przeszkadza to ona przeparkuje, że dziecko śpi w samochodzie, że jestem nieszczęsliwy, zmierzły i w ogóle najgorszy. Jak wyszedłem z zakupami to zrozumiałem dlaczego akurat tam zaparkowała. Na osiedlowym parkingu co trzecie miejsce wolne, przecież ludzie powyjeżdżali na groby to jest dość luźno, ale to z dwóch miejsc dla niepełnosprawnych, które zajęło "Bóg Mnie Wybrał" jest najbliżej wejścia. Bliżej są tylko schody, przeszkoda nie do pokonania samochodem, bo pewnikiem wjechałaby do środka.
  5. Może Pawle masz trochę racji z tym przenoszeniem tu kodeksu drogowego, ale trochę Ktoś, kto robi kurs prawa jazdy, wg mnie, powinien zacząć od czytania kodeksu drogowego, by wiedzieć co to w ogóle jest droga, jezdnia, jakie są pojazdy, co to jest skrzyżowanie dróg, co powinien zrobić przy zmianie pasa, kierunku ruchu itd. Chodziło mi o tych młodych ludzi, którzy dopiero zaczynają, wątpie by szukali wiedzy na forum. Ci, którzy coś liznęli, jeżdżą, może i dużo, pewnie i zajrzą na fora, z nimi można dyskutować tu, jak najbardziej. Hak64, poczytam sobie ten wątek w wolnym czasie, wydaje się być ciekawy.
  6. Ja tu nikogo nie mam zamiaru oceniać, ale interpretacje tak nietrafione, czy może bardziej pasowało by rzec, nieodpowiednio przyodziane w słowa, które głosił hak64, chyba tu akurat nie powinny się pojawiać. Co do mojego posta o ekspertach, to myślę, że lepiej żeby ktoś "uczył" się przepisów z kodeksu z komentarzem, niż na forum - tyle miałem na myśli. Tylko czy ktoś zaczynający przygodę na drodze w tych czasach jeszcze czyta kodeks drogowy? Co do Was tu zaglądających to przecież nie znam co kto robi i też nie zamierzam oceniać czy obrażać, poznaję trochę przez posty. Dyskutujemy sobie o wybrykach na drogach, nad jednymi załamujemy ręce, inne próbujemy usprawiedliwiać. W tym wszystkim bliżej mi do obozu Pawła_P i Twojego, sjak, niż np. do "opozycji" z Warszawy (to tak w kwesti jakiegoś tam poruszanego niedawno tematu dotyczącego dróg). No.. a teraz spać
  7. Może i masz rację, ale ja tam widzę głównie takich, którzy "po trupach" chcą się dostać z punktu A do B, C czy G... W zadzie mają przepisy, konsekwencje wypadków spowodowane przez ich niestosowanie i wszelkie inne skutki, które mogą ich na drodze spotkać, a o których nawet im się w najgorszych koszmarach nie śniło. Nie obchodzi ich do kiedy obowiązuje ograniczenie prędkości, kiedy kończy się zakaz wyprzedzania, co znaczy łamane pierwszeństwo i takie tam... "pierdoły" . Nie spotkałem ostatnio (w tym roku?) człowieka, który popatrzyłby na swoją jazdę krytycznie, chciał się czegoś nauczyć, dowiedzieć, mimo posiadania prawa jazdy. Wniosek: zdał = umie jeździć
  8. Interpretację to może zostawmy ekspertom. Polecam Kodeks Drogowy, Komentarz z orzecznictwem NSA, SN i TK, S. Soboń. Więcej można wynieść niż z takiego forum, no offence...
  9. Poczytałbyś lepiej kiedy pojazd włącza się do ruchu, a kiedy tylko zmienia kierunek jazdy lub pas ruchu. I bez nadinterpretacji, bo komuś to może zaszkodzić.
  10. Niezłe herezje tu można poczytać. Reguła prawej ręki przy wyjeżdżaniu ze strefy zamieszkania? Kyrie elejson... Jeszcze ktoś to zacznie stosować.
  11. Qlesh

    cham na drodze

    Już się przyzwyczaiłem, że niektórym przeszkadza wszystko i wszyscy na drogach, ale karetkom to byście już odpuścili... A gdyby tam przechodziła wasza matka?
  12. Qlesh

    cham na drodze

    Nie da się czy nie potrafisz?
  13. Qlesh

    cham na drodze

    Nie ma się właściwie co przekrzykiwać. Udało się, w pełnym znaczeniu tego słowa. Dynamika pojazdu wyprzedzającego ciężarówkę z kilkoma osobami na pokładzie na pewno też nie została wzięta pod uwagę przez kierowcę (a przecież pobocza brak, gdzie chciał uciec w razie czego?). Ani przez motocyklistę to, że jadąc szybciej niż na danym odcinku jest dozwolone i (wątpię, że w ogóle miał szansę to przewidzieć w tych warunkach) wychylając się nagle zza osobówki znacznie skrócony zostaje dystans potrzebny do wyprzedzenia ciężarówki przez to czarne auto. Jak to mówią fachowcy kumulacja błędów, pomyłek, czy czego tam jeszcze. Oby szczęście Was nie opuszczało na pozostałych kilometrach.
  14. Qlesh

    cham na drodze

    90km/h to to nie było... Czy nie mogło to mieć wpływu na decyzję o wyprzedzaniu ciężarówki? Zanim ją podjął motocykl był pewnie jeszcze za Daewoo Lanosem. Dlatego nie widział...
  15. Qlesh

    cham na drodze

    Wojteq70, w Polsce tłumaczenie tego kierowcom to strata czasu.
  16. Qlesh

    cham na drodze

    Fajnie się Was czyta
  17. Qlesh

    cham na drodze

    Tychów to do tego proszę nie mieszać...
  18. Qlesh

    cham na drodze

    Tichy, możesz sobie postawić i w poprzek, kto Ci zabroni? Przecież ja Cię nie będę instruował jak możesz się zachowywać na drodze, a jak nie Masz pewnie prawo jazdy to wiesz co i jak. A w polemikę prowadzącą do niczego mnie nie wciągaj, nie mam czasu na pierdoły. Ci co chcieli zrozumieć, zrozumieli (patrz jpol).
  19. Qlesh

    cham na drodze

    jpol, ma się rozumieć. Jestem pewien, że tak mnie właśnie zrozumiałeś.
  20. Qlesh

    cham na drodze

    Nie mówiłeś słowa o samochodach na środku drogi, pod bramą czy zastawiających wyjazd z posesji. Ja bym proponował, jak już chcesz koniecznie o tym prowadzić polemikę, żebyś wrzucił jakieś foty czy jak kolega wyżej podpowiada chociaż link do mapy google, bo narazie to ja Ci mówię, co jest dozwolone, a Ty się rzucasz jak śledź wyjęty z wody, że możesz tam na tej "pięćdziesiątce" spokojnie 80 lecieć, ale przeszkadzają Ci zaparkowane samochody. I kartki im rozdajesz... nie wiem po co. Jeżeli nie ma tam znaków, o których wspomniałem, to mogą sobie tam parkować samochody osobowe jak chcą, pomijam oczywiście kwestię tamowania czy utrudniania ruchu, tylko że tego na forum nie rozwiążesz. Prędzej by pomógł telefon do straży miejskiej, "od tego oni są, od tego są oni" I nie rzucaj się tak do mnie, nic Ci nie zrobiłem, czy ja tu kogoś bronię albo krytykuję?
  21. Qlesh

    cham na drodze

    Stoi tam znak B-35, B-36, B-37, B-38 lub B-39?
  22. Qlesh

    cham na drodze

    Koleś, naprawianie świata zacznij od siebie heh kartki roznosi Nie boisz się mandatu za zaśmiecanie ulicy? Takiś praworządny? Nie wiem co to za ulica i w sumie mało mnie to obchodzi, ale tak jak napisał jeden z kolegów, ograniczenie do 50km/h to nie minimalna prędkość. To prędkość maksymalna jaką ustawodawca przewidział na danym odcinku dla pojazdów się tam poruszających. A jeżeli warunki są utrudnione, a z Twoich zeznań wynika, że są - przez pojazdy tam porzucone przy krawędzi jezdni prawidłowo bądź nie - to powinieneś dostosować prędkość do warunków znajdujących się na drodze. Nie powiesz mi chyba, że pędzisz nocą 90/h po krętej, śliskiej drodze w czasie śnieżycy, bo akurat jest to droga jednojezdniowa dwukierunkowa poza terenem zabudowanym, na której nie ma znaków ograniczających prędkość, koleś... A jeśli nawet to krzyż na drogę
  23. Qlesh

    cham na drodze

    A bezpiecznej prędkości w miejscu gdzie widoczność jest ograniczona np. zakrętami, to nie trzeba zachować?
  24. Qlesh

    cham na drodze

    Gorsi są debile, którzy nie mogą pojąć, że w tym kraju obowiązuje ruch prawostronny. To jest pierwszy punkt w kodeksie drogowym w części dotyczącej ruchu pojazdów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...