Mateusz22

No dokładnie, na asfalcie używając bardzo delikatnie gazu można to jakoś opanować, ale jest ciężko, ile razy użyłem podczas tych 4 odcinków zwrotu: "ale te auto jest beznadziejne" to nawet nie wiem Na pierwszych dwóch oesach zaliczyłem po jednym obrocie na nawrotach, 3 i 4 w miarę bez błędnie.

Mój znajomy co "ściga" się w dircie regularnie na tych turniejach online powiedział mi, że b grupą trzeba jechać wolniej niż się wydaje, że można jechać.. Dziś spróbuję

Poszło, masz jeszcze 4h żeby cyknąć Hiszpanie w wurcu Ja miałem tak raz i też na starcie, ale to przez brak internetu było, miałem zrobiony hotspot z telefonu, nie pomyślałem o tym i odebrałem połączenie... Od razu mi weszło że odcinek nie ukończony.

Poszukaj jeszcze grupy " forum Subaru 2" Tam jedziemy wurcami, w tej samej formule. Ja też nie, początek odcinka, rolka i dwa kapcie.. po zawodach Popełniłem też największy błąd, wkurzony od razu ruszyłem na hiszpanie...

Dokładnie, też się nieco zdziwiłem Na tym odcinku chyba przegrałem cały rajd bo wypadłem w pokrzywy na hamowaniu i kara chyba 21sekund się mi trafiła, gdyby nie to, tempa by wystarczyło na zwycięzcę rajdu. Na dwójce jest USA ustawione, tu przegrałem o 2 sekundy, za dużo błędów

Oba sprinty zaliczone, niestety w USA na drugim oesie na starcie wywaliło mnie z internetu i mam odcinek jako nie ukończony Szybkie Niemce prawie bez problemów

Przejechałem oba sprinty. Argentyna słabo bardzo, każdy odcinek grube przygody. Polska już lepiej, drugi oes mała przygoda, a na ostatnim oesie jedno cofanie i zaraz za połową odcinka mocne dachowanie, na szczęście w pola Ogólnie podoba mi się ten format, praktycznie w 40minut obie rundy przejechane i w niedzielę znowu będzie można pojechać bez czekania cały tydzień na zabawe

Ustawiłem u siebie takie same mistrzostwa, z tym że wszytko jedziemy wurcami. Poprzednie anulowane, nie sprawdziłem i poprzednie całe rajdy ustawione na max 2dni i po 12 odcinków Tak, że mamy trochę więcej jazdy

Z pare lat temu jak tak siedziałem i grałem w dirta to miałem 3 lub 4 odcinki gdzie udało mi się wbić do tysiąca ( chyba 2 w DE, jeden Monte i jeden w Finlandii), jak ostatnio patrzyłem to już dawno z tego wypadłem. To trzeba tłuc godzinami i znać wszystko na pamięć, każde cięcie i kamień. Ale gdzie na tych odcinkach teraz miałbym urwać np 20sekund to pojęcia nie mam.

Może być, możliwości jest sporo, a najważniejsze to żeby było z kim jeździć, bo tak samemu pyrkać lub z tymi psychopatami z pierwszego tysiąca list rekordów to bez sensu

@Than_Junior ustawiaj tam coś u siebie, jutro do południa mam chyba wolne to coś bym się może przejechał

Przejechałem 3 odcinki na szwecji, zupełnie nie rozumiem jak to trzeba jechać ponad 20sekund na pierwszym odcinku

Nawet nie myślałem o tym ustawiając to, na klawiaturze ostatni raz grałem w NFS Underground 2, nie myślałem że tak można w ogóle Ja jeszcze od czwartku nie mialem czasu włączyć plejki zeby chociaż coś potrenować, bo Szwecja to najrzadziej jeżdżony rajd przeze mnie, może z 2 razy jakiś odcinek jechałem.

A nie ma się co rozdrabniać. Poza tym, w wolnych chwilach jak wiemy co pojedziemy następnym razem można sobie trochę potrenować żeby od razu z grubej rury nie zaczynać rajdu

Właśnie po to aby nie czekać całego tygodnia na kolejne jazdy z wami utworzyłem nowy klub. Poszukajcie "forum Subaru 2", mistrzostwa wurcami, na pierwszy rajd Szwecja.

Ja pokazałem

Haha, no tak to jest. Jedyny szutrowy rajd na którym sobie jakoś radzę to Finlandia, tutaj postanowiłem jechać jak najszybciej i co drugi split ładuje się w jakiś rów, dachuje albo łapie kapcia Dobra idę włączyć może dojadę całe

Niestety spóźniłem się na Monte, a Walia pierwsze 4odcinki to festiwal błędów, dachowań i kapci Jak chodzi o samochody to mi odpowiadają obie te kategorie, jedyne gdzie jako tako coś ogarniam

Ja jak zdążę to jutro rano ogarnę, mam nadzieję że się uda monte Agrupą najlepsze

https://www.facebook.com/reel/367348035994887/?mibextid=rS40aB7S9Ucbxw6v

Jak możesz to ustaw coś do przyszłego czwartku, przez najbliższe półtorej tygodnia do środy, nie mam możliwości grania. Mogą być wurce, ogólnie jestem za tym żeby jeździć agrupą albo wurcami wszystkie rajdy JA nie

Generalnie w takich zawodach trzeba jechać rozważnie, szczególnie furami których się nie upala zbyt często. Na Monte się o tym przekonałem kiedy stwierdziłem że będę odrabiać, no i się nie udało już po połowie odcinka Teraz też mnie poniosło już na pierwszym odcinku i kolejne dwa aż do serwisu trzeba było praktycznie spacerkiem się dotoczyć, później też starałem się nie ryzykować no ale zawsze jakiś błąd się pojawi. Faktycznie zgodzę się z tym że jak ustawiamy zawody można by nieco zmniejszyć poziom zniszczeń żeby jednak zabawa troszkę była bardziej otwarta i jednak jeden gruby dzwon nie przekreślał rajdu bo później trzeba czekać tydzień na kolejną szansę, to nie próba czasowa gdzie w razie W dajemy reset i go od nowa. Ogólnie fajnie jeśli trzeba uważać ale fajnie też spróbować pocisnąć nieco mocniej. Można by też np ustawić serwisy częściej, że jeśli rypniesz to ok tracisz dużo czasu żeby się tylko dotoczyć ale na następnym już można będzie wstępnie poklejonym autem pojechać można poszukać złotego środka. Idę dokończyć rajd wieczorem jak dzieciaki pójdą spać.

Jadę pierwszy USA. Przejechałem 6oesow Na pierwszym mocna rolka, temuż właśnie postanowiłem przetoczyć się tylko przez oes 2, żeby więcej na oes 3 szkód nie mieć. Na trzecim bez błędnie i tak w miarę nawet szybko. Oes 4 jedna pomyłka i zawracanie w lesie, na 5 bez błędnie praktycznie, na 6 jedno przestrzelenie i cofanie na drogę. Więcej dziś nie jadę, myślę, że jadąc bez błędnie 30-40sekund do urwania takim spokojnym tempem śmiało można zrobić. Powodzenia

Jeśli następna faktycznie będzie Szkocja to nie wiem czy tak poodrabiamy, bardzo trudno się tam jeździ, nie ma gdzie uciekać bo wszędzie drewno leży, do tego od zawsze jest jakiś błąd i pilot mniej więcej po połowie odcinka bardzo spóźnia z dyktowaniem, jak nie zna się tych odcinków na pamięć to słabo się jeździ Chyba, że jest jakaś aktualizacja która naprawia ten problem, a ja o niej nie wiem