Skocz do zawartości

Mateusz22

Użytkownik
  • Postów

    1582
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Odpowiedzi opublikowane przez Mateusz22

  1. Słów kilka po pierwszych dniach z eSką 660. 

    Zacznijmy od minusów, największy z nich to to, że jest to demo, a więc dopasione i nieco nie przystosowane do mojej roboty, z czasem zostanie ogarnięte prawie wszystko. 

    Tylko czekać aż zderzaki zostaną potargane na budowach lub w górach, na razie podnoszę fure na poduchach, ale czy brat będzie o tym pamiętać, to nie wiadomo :rolleyes:

    Nadkola z tyłu nawet nie zakładam, nie długo ma być nowe siodło to wtedy się je wrzuci, na razie bez sensu. 

    Denerwuje mnie ręczny na guzik, szukam odruchowo wajchy za każdym razem, jak na razie wajcha dla mnie dużo lepsza.

    Dość ciężki ciągnik jednak. 

    No i jest to roczna demówka, nikt tam nie dbał o to jeśli idzie o kwestie wizualne, dużo rys i obtarć, wygląda dużo gorzej jak moja była skakanka po 4latach tłuczenia jej przeze mnie. 

    Tak to jak na razie wszystko bardzo pozytywnie, nawet ta skrzynia z nadbiegiem jakoś tak nie wkurza, spodziewałem się, że będzie to denerwujący patent, a nawet nie jest. Wygoda podróżowania na wysokim poziomie, wnętrze ogromne, można jeździć w podwójnej z małżonką:lol: 

    Nic nie świszczy, nie trzeszczy a stołek skórzany z wentylacją można sobie ustawić dowolnie. 

    Ogólnie fajny sprzęt.

    IMG_20220419_181534418_HDR.thumb.jpg.c323201b43b379359a7808a9cec7fcbe.jpg

    • Super! 4
    • Lajk 1
  2. 32 minuty temu, koziolek napisał:

    Trochę z innej bajki, jak sobie te wszystkie wózki radzą z adblue? Jak byłem w lutym na północy mrozy były srogie, a szczochy mrozu nie lubią;)

    Jak układ sprawny, czyli wyciąga po zgaszeniu auta resztę adblue z układu z powrotem do zbiornika to nie ma problemu. Tu nigdy nie zamarzło, nawet jak kilka lat wstecz było po -30 kilka dni, nie było problemu.

    Inna rzecz, że to całe adblu to o dupę rozbić patent jest :lol:

    • Lajk 1
  3. Odebrane dzisiaj, przewiezlismy z kierowcą który będzie to ujeżdżał do serwisu Scani na ostatnie poprawki. 

    Scania z nową skrzynia z "nadbiegiem", później wsiadłem na kilka km i dość fajnie to działa, na pusto przy 90km/h obroty ledwo 1050rpm.

    Ręczny w formie guizka wkurzające jak w każdym innym. Do tej solówki dojdzie przyczepa z 4 osiami, całość stworzy zestaw 60t dmc a cała zabudowa wraz z przyczepą zrobiona w Polsce w firmie Istrail. 

     

    IMG_20220329_145016588_HDR.thumb.jpg.55708d3faa6eca8ca71edc12709aec93.jpg

    • Super! 1
  4. 9 minut temu, Tokio34 napisał:

    Gdzie tym latasz na takich krótkich dystansach i jaką masz DMC na tylu osiach.

    To są firmowe sprzęty gościa u którego pracuje, mamy dwa węzły produkujące beton, kamieniołom i praktycznie monopol na roboty ziemne na takiej górze która jest pierwszym turystycznym resortem ok 120km od Oslo.

    Najczęściej przewoże to między warsztatem-kamieniołomem- budowami na tej właśnie górze. Czasami coś do serwisu CATa zawiozę lub odbiorę. 

    Dmc mercedesa to 33t,  naczepy to szczerze powiedziawszy nawet nie wiem:ph34r:, obstawiam 40t minimum, ale sprawdzę w poniedziałek. 

  5. 19 minut temu, fulcrum napisał:

    kilka razy mi się właśnie gąsienice zsuneły podczas rozładunku/załadunku. nie tykam się ich, nie mam uprawnień na nie, potem w razie czego tylko problemy z ubezpieczalnią. walce też potrafią pięknie pojechać w bok!  :) 

    Znam taka historię, wydaje się nie możliwa ale jest prawdziwa. 

    Jeden Norweg który pracuje u nas w firmie już ze 20 lat, zwoził raz z budowy, wiertnice taka ok 12ton, czyli nie za duża.. w ogóle jej nie zabezpieczył i na jednym zakręcie mu się ześlizgnęła i spadła z naczepy.. zauważył to dopiero po około kilometrze :ph34r::biglol:

    Innym razem ten sam człowiek jechał zestawem po śniegu i podczas hamowania naczepa poszła bokiem i walnęła chłopu w VW caddy i to dość mocno, nasz kierowca nic nie zauważył podobno i pojechał dalej, policja zgarnęła go jakieś 40km dalej zdziwionego, mimo że skrzynka i nadkola dwa z lewej strony rozwalone od uderzenia :upside-down-face_1f643-small:

  6. 18 minut temu, fulcrum napisał:

    zawsze wiozę łyżką do tyłu, myślałem, że coś źle robię. staram się nie wjeżdżać samemu, w razie czego problemy z ubezpieczeniem potem są  :)  

    Raczej trzeba wyjsc z założenia że to ja mogę coś źle robić, tutaj na norweskiej wsi panuje wolna amerykanka o której większość nie ma pojęcia :lol:

    Generalnie ta naczepa ma 3m szerokości więc taka ładowarka wchodzi praktycznie idealnie, tak samo wozidła budowlane. Jak do tej pory na załadunku i rozładunku nic dziwnego mnie nie spotkało, co wcale nie oznacza że coś kiedyś mnie nie spotka, ale zawsze jestem dobrej myśli ;)

    Inna bajka to koparki na gąsienicy, takimi do 25t sam wjadę i zjade, ale tych większych się nie tykam. 

    Kilka lat temu w zimie przy zjeżdżaniu się mnie koparka ześlizgnęła na bok, na szczęście się nie przewróciłem i udało mi się później na łyżce podeprzeć i zjechać, uczucie takiego ślizgu jest beznadziejne, nikomu nie życzę :wacko:

    • Trzymaj się 1
  7. 55 minut temu, fulcrum napisał:

    takie pytanie, dlaczego łyżką do przodu? zawsze wożę łyżką do tyłu. może źle robię?

    Tłumaczenie jest bardzo proste: po pierwsze kiedy samemu się wjeżdża bez pomocy kogokolwiek tak jest łatwiej, a dwa jechałem nie całe 40km, więc to bez znaczenia, gdybym jechał z tym w jakąś trasę też bym załadował tyłem.

    Pomimo że jak pisze @Kiwi 4ester na tyle osi taka ładowarka to żaden problem.

  8. 16 minut temu, Tokio34 napisał:

     Ładnie nie za mała ta kabina na 2 tygodnie w budzie? :) Ja już bym nie wrócił do takiego systemu?

    Czeka na mnie już eska 660 6x4, aktualnie montuja w niej hydraulike inne siodło i parę gadżetów które mi potrzeba prawdopodobnie we wtorek się przesiadam ;)

    Wróciłem do nich do roboty właśnie dlatego że zgodzili się na system 2/2, będę się z bratem wymieniał :ph34r: niech mi tylko w aucie nababra.

    34 minuty temu, Tokio34 napisał:


    Ps. łańcuchy jak masz możliwość zapinaj na krzyż a do szkopa jak byś leciał to nie dodatkowe dwa w razie awaryjnego hamowania.

    W tej ladowarce nie da się bez kombinacji zapiac na krzyż, nie ma mocowań żadnych z tylu. Gdybym jechał gdzieś dalej niż te 30-40 km zrobił bym to na dwa łańcuchy do tego bolca, a no i nie widać za dobrze ale są jeszcze łańcuchy po bokach zapiete do przegubu. Generalnie te sprzęty wszystkie woże w obrębie 50km od bazy, raczej unikając wszelkich okazji do kontroli przez służby ucisku społeczno-gospodarczego :biglol:

    • Super! 1
  9. Wczoraj pierwszy dzień po ponad 8 miesiącach przerwy, tyle wytrzymałem bez jazdy :rolleyes: wróciłem do poprzedniej roboty z tym że system 2/2.

    Pojeździłem trochę hakowcem, po budowach a na koniec dnia "prawdziwy" transport się trafił.

    IMG_20220325_180537043_HDR.thumb.jpg.106248f67d33f5d6029d92450f9f3a81.jpg

     Trochę krzywo se wjechałem ale po takiej przerwie i tak dobrze. 

    IMG_20220325_185804797_HDR.thumb.jpg.e709d697c91fe2f85b97631b3d84e012.jpg

  10. 6 minut temu, Tokio34 napisał:

    Nie pamiętam auta ale pamiętam że biegi komputer źle pokazywał wbijałem 3 a komputer pokazywał 4 :D:D. Z innej beczki może ktoś ma kolegę co zna gościa który ogarnia przewóz rzeczy :D:D.

    Ja znam ;)

  11. 25 minut temu, Oktan napisał:

    Fajna ta babcia ;) :P

    No babcia jest zajebista, troszkę nie ma czasu za dużo żeby ją docierać szybciej, tak żeby cieszyła jeszcze bardziej, ale czuć że tam w silniku mały potworek drzemie:D

    29 minut temu, Oktan napisał:

    Loteczka siadła lux:thumbup:

    Dzięki

    Bez tego to jeździć się nie dało:lol:

    Niski szpojler to jedyna słuszna droga w przedliftach, wygląda pięknie. 

  12. No to udało się trochę poprawić wygląd babki. 

    Zamontowaliśmy z @irektob szpojler na klapie, gryla ze znaczkiem i zawiesiliśmy tablice rejestracyjna tak żeby wycięta japa w zderzaku tak nie raziła. 

    Zmieniliśmy też przegub z lewej strony. 

    Zamontowałem też koła 17", ale ET jest za małe i przyciera na wybojach, dobrze że opony to śmietnik jest , nie wiem czy z tyłu sprężyny to seria czy jakieś obniżające bo tył wyraźnie niżej siedzi po wrzuceniu przednich seryjnych 

    Zrobiłem babcią od momentu zakupu ponad 200km :D fajnie się jeździ.

    IMG_20220228_145422011_HDR.thumb.jpg.87ebd3191a8b25abfe5ec01cc02c9e0e.jpg

     

    IMG_20220303_151444563_HDR.thumb.jpg.0303740e0ab76a6b940970cf7482d9dd.jpg

     

    IMG_20220303_151520582_HDR.thumb.jpg.97d46e12a1e61277e850b5b2ccc7790d.jpg

     

    Kolejne zadanie to lakier trochę odszczurzyć, bo mycie na myjni za wiele nie daje 

    • Super! 10
×
×
  • Dodaj nową pozycję...