No i ogólnie trochę sie podziało z autem, przeglad się odbył, nic nie puka nic nie stuka czyli chyba ktoś nie sprawdzał subaru .
Oprócz acid greenów, zalożone zostały dwa fanty co kiedyś przyfrunęły z juesej czyli podpora serva (dzięki @MDsuperstar, za podpowiedź i oszczędzenie czasu) oraz taki pipsztik co wprowadza lepszy przepływ płynu na 4 garze... Czy to coś daje? Oprócz pewnie lepszego samopoczucia właściciela niewiele ale skoro można w jakimś stopniu sprubować zabezpieczyc silnik to czemu nie zainstalować takiego rozwiązania.
P.S. Niby hamerykańce na YT pokazuja że temperatura na zewnątrz głowicy spada o pare stopni po zainstalowaniu tego "urządzenia" ale życie pokaże co i jak...