Sewa - miałem Superba kombi i sprzedałem, bo ile można jednym autem jeździć?
Wrażenia? Superb to moim zdaniem dobre, bardzo obszerne auto rodzinne, dobrze sprawdza się w długich trasach - połykacz kilometrów. Przy małym dziecku, jego wózku, zabawkach, wanienkach czy innych dodatkach - bagażnik nadal przyjmuje dalsze porcje walizek, lodówkę turystyczną, plażowe pierdoły i nadal jest miejsce - XT pod tym względem wymaga lepszego rozplanowania
Superb przyspiesza dobrze (miałem 1.8 TSI), spala mało jak na wielkość auta, hamuje nieźle, skręca słabo, prowadzi się raczej średnio (układ kierowniczy jest zanurzony w maśle) - przyjemność z jazdy 6/10. Miałem też kilka awarii, które nie powinny mieć miejsca przy moim dbaniu o auto oraz moich przebiegach. Generalnie byłem zadowolony, rodzina również, niemniej "nie płakałem jak sprzedawałem". Z Superbem się nie zżyłem i kolejnemu właścicielowi kluczyki wręczałem z uśmiechem na twarzy.
Aha - trzyma cenę, jest zainteresowanie na rynku wtórnym, sprzedaje się dobrze - to dla mnie było też ważne i trochę się zastanawiam jak będzie ewentualnie z XT. Z drugiej strony nie kupuję auta dla kolejnego właściciela a dla siebie i BARDZO chciałbym wreszczie naprawdę polubić swój samochód, tak jak kiedyś lubiłem swoje bawarki R6.