Skocz do zawartości

Waldemar Biela

Matka Forumowa
  • Postów

    3810
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Waldemar Biela

  1. Ponieważ temat tego postu to WIZJE SUBARU PRZYSZŁOŚCI - mam małą refleksję. Przeglądałem właśnie w INTERIA pl nowości motoryzacyjne z aktualnie odbywającego się salonu w Ditroit i zrobiło mi się smutno. Otóż mazda wypuszcza SUV-a WASHU o mocy 245 KM, Maserati SUV-a KUBANG-a o mocy 390 KM, Audi PIKES PEAC-a o mocy 500 KM i momentem.......... 630 Nm !!!!!!!!!!! . Porsche swojego SUV-a 450 KM. Trochę biedny ten FORYŚ ze swoimi 177 KM. Firma o takim sportowym zacięciu wygląda trochę blado. Co szanowni forumowicze na to ???????? A może Dyrekcja dorzuciła by ze 100 KM w promocji do każdego Forestera. Siwy i posmutniały
  2. Waldemar Biela

    Pogromca RS4

    Pięknie dziękuję za zdjęcie RAM-a. To jest TEN. To znaczy prawie ten. Byłem na TEJ stronie i znalazłem typ i krótki opis tego o który mi chodziło. ten na zdjęciu to SRT - 10, a ten z silnikiem Vipera to SRT - 10's. Z wyglądu niewiele się różnią, minimalnie inny gril i materiały wykończeniowe. Tylko pod maską jest ogromna różnica. Siwy i zadowolony. ps. mniam mniam.
  3. Waldemar Biela

    Pogromca RS4

    Powiem szczerze - nie spotkałewm się z jakimiś dogłębnymi relacjami o awaryjności Dodga RAM-a, ale dzięki - przyglądne się bliżej. To na zdjęciu to jeszcze aktualny model, ale ja myślałem o następnym. Ten pokazywany w seszłym roku jeszcze nie wyszedł. A za Norisem też nie przepadam. Co do listy samochodów które podobają mi się, to jest trochę dluższa niż Subaru i Dodg. ale staram się skoncentrować na tych które naprawdę chciałbym mieć. A w tym wypadku nie tylko wygląd się liczy. Siwy
  4. Waldemar Biela

    Pogromca RS4

    Po przeczytaniu tej dłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłługiejjjjjjjjjjjj listy ulubionych samochodów doszedłem do wniosku że nie podoba ci się tylko traktor i motolotnia. chociaż nie dam sobie głowy uciąć - mogłeś tylko zapomnieć napisać. Moim wymażonym samochodem jest Dodg RAM, a zwłaszcza ten model który pokazano w zeszłym roku w Ditroit, z silniczkiem od Vipara. Volvo to była kiedyś moja ulubiona marka, ale zagustowałem w przwdziwym napędzie na cztery bambosze. AWD w Volvo to skrót od APARATURA WKU...............CA DRIVERA. Pozdro ------------------------------------------------------------------------------- Prawda jest jak d... , każdy ma własną.
  5. Peti, co do hamulców to mam podobny problem. tyle że ja mam automat i często zdarza się że parkuję z górki lub pod górkę i muszę go zostawiać na ręcznym hamulcu. Przy tych temperaturach ręczny zamarza, i nawet jak bębny odpuszczą ( ręczny hamulec jest bębnowy i niezależny od nożnego ) to może przymarznąć linka, a czyjnik jest przy uchwycie i kontrolka będzie świeciła. Po prostu jak nie musisz to nie zostawiaj na ręcznym. Zapach paliwa w kabinie to - jak już wspomniał Thanatos - wina ingerencji w układ wydechowy. Po wymontowaniu katalizatora mogła powstać nieszczelność układu, a jak jest bardzo zimny to dostaje bogatą mieszankę. Katalizator jest prawie zaraz za kolektorem, czyli w przedniej części podwozia. Smród wali pod maskę a z tamtąd przez nawiew do środka. Co do kontrolki komputera, to jak niechce Ci się wymontowywać diody to wywal cały komputer. Pozdrawiam. SiwyŁeb
  6. Fliper ! Jak się instaluje taką sentencję pod postami. Czy można coś takiego mieć pod klażdym postem automatycznie, czy trzeba każdorazowo wklepywać ? Nie odsyłaj mnie do żadnych instrukcji, bo i tak g....uzik z tego zrozumię. AAAAAAAHHHHHAAAAAA !!! czy ty przypadkiem nie prowadzisz kafejki internetowej przy ul Brackiej ? Pozdrawiam Siwy Łeb
  7. Ten poemat Dyrekcji to poważna prawa. To chyba nie żebra - to czaszki podstawa. Znam takie przypadki - mam znajomych lekarzy. To osobowość się zmienia, to mózg się smarzy. Nagle przez jaźń na przestrzał świat poezji przepływa I ujawnia się talent co do dziś się skrywał, I potoki rymów usta wydalają Gdy pióro pod ręką, to wiersze powstają ................... Dyrekca się nie gniewa, też na nartach byłem, Też w las wjechałem i guza nabiłem. Pozdrawiam PS. Teraz to już na pewno w sprawie rabatu "dogadam" się z dyrekcją. Mówimy tym samym językiem i mamy guza w tym samym miejscu
  8. Korsarzu. Czy masz podobne informacje na temat Dodga, a konkretnie modelu Ram. zawsze chorowałem na to auto i chciałbym przy okazji sprawdzić swoje "preferencje". A tak apropos Lufthansy, to masz jakieś zainteresowania ukierunkowane na psychologię?????
  9. Rafał, jeżeli Passat w8 jest autem dla ludu to ja emigruję do tego państwa. Bardzo Cię proszę, nie bądź egoistą i podaj namiar na to królewstwo. Domyślam się tylko że chodzi o Kuwejt. Bo u nas autem dla ludu jest seicento, matiz ( to wersja dla tych co jeszcze mają pracę ) albo dziesięcioletni maluch na świąteczne wyjazdy ( wersja dla mniej zamożnych ale jaszcze pracyjących) lub dwudzisto letni Trabant do spóły z teściową ( wersja dla bezrobotnych posiadaczy teściowej )
  10. To srebrne to subaru czy fiat Punto GO. Bo z przodu praktycznie nie do odróżnienia. Teraz nie wiem czy pisać " O JAKIE BRZYDKIE SUBARU " czy może " O JAKI ŁADNY FIAT " Siwy
  11. No i minęliśmy się z tematem przwodnim czyli dieslem do Forestera. To wszystko co napisałem o Porsche i VW to tylko dla udowodnienia że to żaden powód dla którego subaru ma robić diesle. I jeżeli moja sytuacja finansowamnie zmusi do ekonomicznego auta to kupie VW a nie będę się modlił o diesla w subaru. Poza tym europejski rynek motoryzacyjny charakteryzyje się tym że właśnie diesle przy zakupie są dużo droższe. I trzeba się liczyć z kilkuletnia intensywną eksploatacją żeby ta różnica się zwróciła. Jeżeli ktoś zmienia auto co dwa, trzy lata to jest bardzo złudna oszczędność. SiwyŁeb PS. A sałatę na plac można wozić Żukiem albo Nysą.
  12. Zawieszenie do Daewoo Nubiry też projektowało Porsche a nadwozie Pinifarina ( pewnie po pijanemu ). I co z tego wyszło ??????? Niestety nie ma ikony ze śmiejącym się koniem . Mam dwóch znajomych którzy kupili sobie VW ( jak sądzili ) najwyższej klasy. Oddali po pół roku z uwagi na ilość awarii i gwarancyjnych napraw. Jeżeli oglądałeś film "BLIŹNIAKI" z Schwarzenegerem i De Vito to najlepszy przykład na braterstwo Porsche i VW. Nie twierdzę że nie masz racji. Były projektowane razem. Ale produkować będą dwie firmy - różne jak Flip i Flap. Pozdrawiam Siwy Łeb. Ps. Różnica będzie taka jak między Subaru Foresterem a Ładą Niva.
  13. Myślałem że romawiam o Porsche i Subaru. Jeżeli Volkswagen jest bratem Posche to ja jestem starszą siostrą Mohameda Ali. Tym sposobem - szukając koneksji rodzinnych między różnymi markami - żeby udowodnić przydatność diesla w subaru dojdziemy do Trabantów i Syrenek. Postanowiłem że to jest moja ostatnia wypowiedź na ten temat. Nikogo nie przekonam o poronioności tego pomysłu i nikt mnie nie przekona że to jest auto do wożenia ziemniaków na plac targowy i musi być ekonomiczne. Pozdrawiam
  14. Wojtku - z tym silnikiem malucha to może masz rację. Jest tylko mała różnica w cenie i stopniu skomplikowania naprawy. Od 20 roku życia jeździłem przez kilka lat maluchami. Ponieważ jak już na tym forum wspominałem, prawą nogę mam zakończoną dobrze wypaloną cegłą - raz w roku w piękny lipcowy dzień, zapraszałem kilku kolegów, kupowałem skrzynkę piwa i komplet naprawczy do silnika i coś na grila ( to znaczy na ognisko - grill to była wtedy bardzo egzotyczna nazwa) . Wieczorkiem opalało się nowiutki silnik i umawialiśmy się za rok o tej samej porze. Z subaru nie da się tego zrobić nawet po pięciu skrzynkach wódki. Radził bym każdemu młodemu kierowcy- który chciałby mieć jakieś, choćby blade pojęcie o zasadach działania silnika spalinowego - rozpocząć swoją przygodę motoryzacyjną od czegoś prostego, co można przy minimalnej pomocy mechanika, samemu naprawić - choćy tylko dla tradycji i własnej satysfakcji. ą przy okazji można liznąć trochę wiedzy z podstaw mechaniki. Pozdrawiam - Edukator - Śiwy Łeb PS rany boskie - ale ja truje.
  15. Waldemar Biela

    Nowy rok !!!

    WSZYSTKIEGO NAJSZYBSZEGO !!!! ZDROWEGO, BOGATEGO I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU. ŻADNYCH KŁOPOTÓW W PRACY, ŻADNYCH DIESLI W SUBARU, NISKIEGO POZIOMU PODATKÓW, NISKIEGO POZIOMU ALKOHOLU W ORGANIŹMIE, WYSOKIEJ STOPY ŻYCIOWEJ, WYSOKO OKTANOWEGO BURACZANEGO BIO PALIWA, NISKICH MANDATÓW, MAŁO PUNKCIKÓW. DYREKCJI - DUŻYCH OBROTÓW, KAWALEROM DUŻYCH "OBROTÓW". ŻYCZY WSZYSTKIM FORUMOWICZOM SIWY ŁEB Z ŻONAMI, DZIEĆMI I WNUKAMI ( DRUGA ŻONA TO SUBARU ) NIE ŻYCZĘ KUPY PIENIĘDZY - BO MOŻE SIĘ ZDARZYĆ ŻE SPEŁNI SIĘ TYLKO KUPA.
  16. Kochani ! moje zdanie na temat diesla w Subaru jest nizmiennie negatywne. Ktoś z Was jako przykład podał że Porsche wydaliło z siebie terenówkę. ALE JAKĄ TERENÓWKĘ !!!!!! 400 KM !!!!!!. I NIE DIESLA !!!!!!!!! Barrdzo proszę o takiego Forestera!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!. Jeżeli 400 konne Porsche ma być pretekstem dla Subaru żeby wypuścić diesla - to komuś sie po..............ły tematy. Ten wykropkowany wyraz to " pomieszały" - to informacja dla Sędziego Dreda vel Flipera. Dla oszczędnych proponuję skutery, rowery ciupagą pompowane ( górale ) i deskorolki z żaglem ( wersja dla oszczędnych i leniwych ). A tak poważnie to mam nadzieję że subaru prędzej wprowadzi silniki wodorowe niż śmierdziele. A wtedy będzie bardzo oszczędnie. Tylko dzwięk rasowego boksera to trzeba będzie sobie z patefonu na głośniczkach puszczać. Pozdrawiam i załączam różne wyrazy (szacunku też) Śiwy Łeb ps. Co do wizji przyszłości to już dawno marzył mi się Forester z turbo doładowanym silnikiem H6. No ostatecznie mogło by być BITURBO. Smacznego.
  17. Osobiście widziałem kilka pań za sterami subaru. Sądzę jednak że kobiety nie myślą o samochodach w ten sam sposób co faceci. Nie interesuje Ich jaka to marka, ile ma KM, i wcale nie myślą o danych technicznych czy o możliwościach. dlatego nie prędko doczekamy się pań na tym forum. Dla kobiety jest ważne jak się prezentuje w samochodzie, czy auto ma podświetlane lusterko do poprawiania makijażu i ile par butów zmieści się do bagażnika. Dla kobiety auto ma być ŁADNE!!!!!!!! i może być nawet koreańskie albo włoskie. Od naprawiania jest mechanik. Od uzupełniania paliwa, płynu do spryskiwaczy i oleju jest obsługa stacji benzynowej. A tak apropos to najbardziej ulubionymi zwierzętami kobiety są : - lisy lub nutrie na grzbiecie, jaguar w garażu i jeleń ( który na to zarobi ) w domu. ( ostatnia informacja z autopsji ) Pozdrawiam SiwyŁeb
  18. Spokojnych ( jak ktoś lubi spokój) , miłych i zdrowych Świat, nowych Imprez, Foresterów itp w Nowym Roku , Wszystkim forumowiczom, Dyrekcji i Fliperowi życzy Siwy łeb
  19. WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA ORAZ WSZYSTKIEKO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU, DUUUUUUUUUUUUUUUUUUUŻO SPRZEDANYCH SAMOCHODÓW , DUUUUUUUUUUUUUUUŻYCH RABATÓW DLA STAŁYCH KLIENTÓW , DUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUŻYCH ZAROBKÓW, MALUSIEŃKICH PODATKÓW , ŻADNYCH DIESLI W SUBARU, KARPIA BEZ OŚCI I ŻADNYCH GOŚCI. Życzy Waldemar Biela
  20. Wspomniałem o delikatnym tuningu ( ok 15 % mocy). można to uzyskać wymieniając filtr powietrza na sportowy ( nawet są sportowe wkłady do orginalnej obudowy filtra ) i dobry sportowy wydech ( bez wumiany kolektorów wydechowych). 15% w moim przypadku to jakieś 20 - 25 KM więcej. Nie robiłem tego ze względu na automat. założyłem natomiast tłumik Scooby Sport. Czy to coś dało? - trudno powiedzieć. Auto jest teraz mocniejsze ( przejechałem 50 tys km ) niż było na początku, ale podczas ostatniej wizyty w salonie, Szef wspomniał że silniki subaru dosyć długo się docierają - nawet do 80 tyś km przebiegu. Czyli dosyć długo po zakupie nowego auta, odczuwa się przyrost mocy. Pozdrawiam
  21. Jak zwykle wtrące swoje trzy grosze. Jeżeli tuning to tylko u fabrycznego tunera albo po okresie gwarancji. W nowszych modelach to trudne, choćby ze względu na 5-cio letnią gwarancję na układ jezdny. Jeżeli fabryczny tuner jest bliżej niż w Anglii to super. Jeżeli ktoś mimo wszystko chciałby coś " podkręcić " to mogę skontaktować z firmą w Krakowie która charakteryzuje się daleko posuniętym rozsądkiem w tuningach. Mnie odradzono w tej firmie jaki kolwiek tuning silnika ze względu na automatyczną skrzynię biegów ( głupieje sterownik od skrzyni ). Posiadają różne akcesoria do delikatnego tuningu w rozsądnych cenach. Firma która nie narazi nikogo na utratę gwarancji ( o ile komuś na tym zależy ). Przy okazji robią świetne fotele sportowe, turystyczne jak również hybrydowe kubły ( kubeł z regulacją oparcia ) i całe kompletne tapicerki. Pozdrawiam. Siwy Łeb
  22. Szanowni forumowicze ! Mam przyjemność poinformować wszystkich że dzisiaj o godz 10,00, jako pierwszy klient w Polsce ( tak mnie zapewniła Dyrekcja ) oglądałem nową STi. Na myjni przed wjazdem do Salonu. Na razie musicie mi uwierzyć na słowo - bajka. Nawet wlot na komary jest piękny( z przodu nie rzuca się w oczy a patrząc z boku, jest imponujący. Auto ogólnie - perfect, CACUSZKO :shock: :shock: :shock: :shock: !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kTO MA OKAZJĘ - NIECH ZASUWA DO SALONU W KRAKOWIE. PZDRAWIAM zszokowany Siwy łeb. Ps. Polecam zwłaszcza forumowiczom którym się marzy diesel w Subaru.
  23. Witam serdeczne bratnią duszę ! Jestem szczęśliwym posiadaczem S-turbo z atomatem. Pragnę poinfirmować że w terenie jest niezastąpiony ( zarówno Forester jak i automat ). Kocham Subaru ale nie bez krytyczne. znajdziesz moją wypowiedź w temacie " Forester wady i zalety .... ". Co do spalania to mamy inne doświadczenia. Zamiast prawej stopy, ewolucja wyposażyła mnie w cegłę. Jeżeli chodzi o disla w Subaru - TO JA SIĘ NIE ZGADZAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! . PROFANACJA. Natomiast czekam na Trzylitrowego Forestera - najlepiej z turbiną. CO TY NA TO :?: . Pozdrawiam. Siwy Leb Ps Kończę z przykrościa - brak czasu. W najbliższej przyszłości napewno się rospiszę na temat forestera szerzej.
  24. KOCHANI STI TDI - to profanacja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Moim zdaniem, jest na tyle marek i modeli samochodów na świecie, że jeżeli ktoś kocha się w "zaropiałych ciężarówkach" to ma z czego wybrać. Nie muszą kupować ani Subaru ani Porsche. Uważam że te marki spowszednieją, stracą swój image jeżeli zaczną produkować śmierdzące disle. Jeżeli Subaru pokaże choćby prototyp samochodu z ropniakiem to ja zmieniam markę samochodu na porsche albo np dodga. Albo ktoś kocha sportowe samochody albo jest oszczędny. Ja bym tego nie łączył. Jeżeli ktoś kocha sport i jest oszczędny to proponuję brydża - dwie talie kart można kupić już za 10 zł. ( wersja dla bardziej oszczędnych - można na upartego grać jedną talią ) Jest jeszcze cymbergaj - dwa stare grzebienie ( mogą być brudne albo porzyczone ) i dziesięciogroszówka. Pozdrawiam. siwy łeb
  25. Co do przeżyć w lesie - Przepraszam GOzER-a jeżeli źle zrozumiałem słowo "Partner". Jeżeli zrozumiałem dobrze i chodzi o samochód to podtrzymuję - tylko Forester. A Partnera wymienić na Partnerkę - gwarantuję spotęgowanie " leśnych" przeżyć. Siwy łeb
×
×
  • Dodaj nową pozycję...