bart99

Mając 2 komputery można zmigrować wszystkie ustawienia, profile itp... Uruchamia się odpowiednie narzędzie i dokumenty, programy oraz ich ustawnienia są archiwizowane. Następnie można je odwtworzyć na nowej maszynie. Trzeba mieć na niej oczywiście zainstalowaną VISTĘ. W Windows XP takie rzeczy dały się zrobić bez problemu, z Vistą przyznaję nie próbowałem. Nawet próbowałem jej używać ale jak wyłączyłem wszystkie nowinki w postaci AREO, User Managment, SuperFetch zorientowałem się że wygodniej będzie z XP. A i jeszcze jedna uwaga nie próbuj na komputerze na którym masz RAID i VISTĘ instalować Apple iTune. To zabawne ale ten program niszczy strukturę RAID. W sieci jest także narzędzie które potrafi zrobić właściwy obraz VISTY: "Acronis TrueImage will do that in a heartbeat" Co może być przydatne w wielu przypadkach z nowym systemem. Pozdrawiam Bartek

Widzę ze coś wyszło z prac nad moja migracja na RAID :-/ Czyli brak rozwiązana nadal? Rozwiązanie jest to mi mi mi migracja....

Od jednego do 1610612736 tranzystorów w pamięci FLASH to bardzo odległa kwestia... :wink:

Możliwości są dwie: Pan Łągiewka to prawdziwy szarlatan i oszust który potrafi tak przedstawiać swoje teorie i wynalazki, że omamia publiczność i znane naukowe autorytety. Proste rozwiązanie, sprzeczne z odczuciami ludzi jest genialne. Sam nie wiem co o tym myśleć, są pewne fakty potwierdzone wynikami badań i jedyne co można im ewentualnie zarzucić to to, że są sfałszowane. Pytam się tylko po co? Nie słyszałem, żeby ktokolwiek osiągnął z tego jakąś korzyść materialną? Podyskutować chyba jednak warto nawet tylko po to żeby pogimnastykować swój umysł i przypomnieć sobie elementarne prawa fizyki.

No jako profesojonalista powinieneś wszelkie ustawienia użytkowników przechowywać w mobilnych profilach na jakimś serwerze w domenie. Aplikacje również mógłbyś instalować na zmapowanych dyskach sieciowych. Wzorowa polityka bezpieczeństwa pozwoliłaby na bezproblemowe usuwanie awarii ze stacji klienckich. O łatwości backupu w takim rozwiązaniu nie wspomnę. Wspominając o bankowych systemach ( o zgrozo ) powinieneś dodatkowo myśleć o rozwiązaniach mission critical na klastrach. :roll:

Chciałeś to masz: Dysponując drugim komputerem podłączonym do kontrolera domeny możesz skorzystać z wbudowanego w Windows XP narzędzia Transferu Stanu Użytkownika (USMT). USTM posiada taką samą funkcjonalność, co FSTW, jak również możliwość dla administratorów pełnego przerabiania określonych ustawień jak np. modyfikacje rejestrów. USMT jest sterowany przez wspólny zbiór plików INF, które mogą być modyfikowane przez profesjonalistów IT lub firmy OEM. Praktycznie w każdym przypadku użycia USMT, w celu zautomatyzowania migracji, profesjonaliści IT zechcą zmodyfikować pliki INF, w celu lepszej obsługi ich unikatowych środowisk i potrzeb.

Dlatego, ze Lagiewka ani nie opisal swojego pomyslu w sposob umozliwiajacy odtworzenie eksperymentu (niby z powodow patentowych), ani nie udostepnil modelu (cholera wie czemu), ani nie zaprosil do wspolpracy naukowcow. Wszystko, czym dysponuja niezalezni naukowcy, to kaseta wideo. No z tym się raczej nie zgodzę prace badawcze prowadziły dwie katedry jedna z AGH i druga z jakiejś Politechniki. Szanowany profesor z AGH przeprowadził taki sam eksperyment z dostarczonym przez Łągiewkę pojazdem ( masa 10 kg ) i wyszło mu jak byk, że suma pędów i popędów nie jest równa, rzeczowo obrazując pojazd bez jego patentu zachowywał się zupełnie zgodnie z Newtonowską fizyką a w drugim coś działało nie tak i wartość opóźnienia nie odpowiadała wypadkowej masy, prędkości, drogi i czasu. Naukowcy nie byli w stanie zbadać tego zagadnienia bo nie dysponowali przyrządami pomiarowymi będącymi w stanie zmierzyć w tak małych przedziałach czasowych wartości opóźnień. Sam nie bardzo to wszystko rozumiem ale nie neguję. Czas pokaże czy to prawda czy nie. W literaturze SF pełno jest przykładów teorii i technologii które parę lat temu wydawały się zupełnie nierealne.... Dla przykładu pomyślcie o pamięciach FLASH które są w powszechnym użytku, na skrawku paznokcia encyklopedia Britanica?

Wojtek kobiety naprawdę potrafią, żebyś czasem zobaczył co nasze Szanowne Klientki potrafią zrobić. Czasem ciężko wytrzymać, żeby nie wybuchnąć śmiechem...

http://www.renesas.com/fmwk.jsp?cnt=pow ... lications/ Muszę przyznać, że dla mnie to dość egzotyczne rozwiązanie... Nie będę się dalej w ten temat zagłębiał. Układ nie jest może bardzo skomplikowany ale mocno specyficzny... Teraz zaczynam rozumieć jakie są problemy, żeby go rozgryźć. :cool: Pozostaje więc skorzystać z gotowych rozwiązań...

Automapa4? W 3 miałem sporo takich atrakcji, w 4 tylko na zawołanie. Tak, tak potwierdzam Automapa mnie również parę razy wyprowadziła z równowagi, opcja najkrótsza trasa to prawdziwa porażka, szutrowe drogi, pastwiska, jazda na azymut to wszystko bezcenne Najbardziej jednak rozbraja mnie na autostradach - każe na łuku autostrady z niej zjechać i ponownie na nią wjechać bo przecież jest bliżej. Kombinowałem jak mogłem z przejeżdżaniem przez konkretne miasta ale ten skubaniec zawsze przepuszcza przez dworzec kolejowy albo urząd miasta... Jest jedna zaleta, podczas podróży z pewnością nikt nie będzie się nudził

Przyznaję nigdy nie sprawdzałem ale cały system plików jest tak różny, że raczej MBR też. Istnieje szansa, że komp jest zainstalowany na FAT32 i będzie OK. Z pewnością system plików NTSF w żaden sposób nie będzie widoczny z DOS i narzędzie chkdsk nie będzie wogóle widziało żadnego dysku. Skoro jest narzędzie na płycie z XP po co próbować innych sztuczek? Ja nigdy tak nie próbowałem i nawet mi to nie przyszło do głowy... Przeczytaj jakich systemów dotyczy przesłany link http://support.microsoft.com/kb/69013 w żadnym przypadku nie ma tam XP, czy VISTY. Może ja się nie znam ale ja bym tak nie zrobił swojemu klientowi.

Citan to nic nie pomoże jeśli ma NTFS... Płyta WinXP, opcja napraw, logowanie do systemu i komendy CHKDSK i FIXMBR Jeśli nie masz CD zawsze można podłączyć po USB, jak nie masz to jedź do serwisu.

Jamraj sprawność CAŁEGO układu począwszy od dostarczenia energii do sprężania do wykonania pracy przez pneumata to właśnie 70% a jest tak mało z powodu niskiej sprawności sprężarki. Technologia jest powszechnie wykorzystywana we Francji w środowiskach iskrobezpiecznych...

re(1): sam sobie zaprzeczasz. serwer to nie jest specjalistycznie zastosowanie? co to ma do tematu dyskusji ktorym jest zastosowanie dla _zwyklego_ uzytkownika?? re(2): a uzywales kiedys niehackowanego (czyt. innego niz na pc pracownika) osx'a? gdyby tak bylo to nie rozpowszechnialbys takich opinii. problem braku sterownikow po prostu nie istnieje. na przyklad, ostatnio podlaczalem moj telewizor (sharp) przez lacze hdmi<->dvi i ku mojemu zaskoczeniu od razu po podlaczeniu kabla system wykryl telewizor z pelna nazwa i ustawil odpowiednia rozdzielczosc (1920x1080). musialem gdzies wkladac jakies cd? albo sciagac cos z internetu? kompilowac sterowniki ze zrodel jak w linuxie? a moze oswiecisz szanownych forumowiczow jak cudownie linuxy obsluguja karty grafic zne ATI? re(3): czyli przewidujesz ze z biegiem lat apple przejmie 100% rynku? re(4): rozumiem ze to dlatego tak zaciekle bronisz linuxa... SZYMU - daj spokój z tą dyskusją jak chcesz to napiszę: APPLE najlepszą firmą jest i basta i już za parę lat wszyscy będą ich komputerów używać. Ale z tym kablem HDMI to trochę przesadziłeś dziwisz się że po podłączeniu monitora on działa??? Swoją drogą ładnie przemyciłeś swój FullHD - jak się chcesz jeszcze czymś pochwalić to wal Jeśli chodzi o ATI mam w komputerze i o dziwo działa w Linux więc nie wiem o co Ci chodzi?? Jeśli chodzi o oprogramowanie od lat mam legalne i to w całej firmie a takie imputacje jak Twoje nie przystoją człowiekowi na poziomie.

Chłopaki dajcie se siana, a jak któregoś mocno swędzi to stawajcie na ubitym polu.... :razz:

Kuba blue screen to wynik uszkodzonej kości RAM albo namieszanych sterowników w systemie, jeśli nie możesz uruchomić w trybie awaryjnym i użyć punktu przywracania systemu z przed awarii to pozostaje jedynie reinstall. Faktycznie na forum coś ostatnio komputery przewijają się często...

Core 2 Duo to bardziej chwyt marketingowy niż przewaga architektury i technologii są testy które pokazują przewagę tej konstrukcji jak również takie które ukazują przewagę starszych. Nie będzie źle jak kupisz taki właśnie procesor ale niewiele zyskasz. Najwięcej zyskasz jak kupisz komputer z większą ilością RAM i szybszym twardym dyskiem. Toshiba to zupełnie dobra marka i niczego nie musisz się obawiać.

Polecam Jeep Wrangler, dzielność w terenie rewelacja a przy okazji z powodu małych rozmiarów tak zwrotny, że mnie parę razy gały wypadły. Mój dobry znajomy ściga się na takim w rajdach Polski, o słuszności takiego rozwiązania sugerują uczestnicy Rainforest prawie wszyscy na Jeep Wrangler ( może niezupełnie seryjne ). W przyszłym roku załoga AUTOTRAPER na Rainforest!!! I to aż 2 auta, W trudnym terenie must have: opony terenowe 2 wyciągarki przód i tył żebyś sobie poradził jak przesadzisz Podniesione zawieszenie ( min. o 10 cm ) Generalnie szukaj małego i lekkiego autka, jak utopisz LandCrusiera to go bez pomocy wojska nie wyciągniesz :razz:

Spróbuj wyciągnąć baterię, wyciągnąć wszysttko z portów USB i odpal tylko na podpiętym zasilaczu. Nie wspomnę o stacji dyskietek jeśli ją wogóle masz? Wejście do bios zależnie od modelu powoduje F2 F10 lub Del Jeśli to nie pomoże to wsadź płytę z Win XP do napędu i przeprowadź naprawę systemu komendy: CHKDSK, FIXMBR To hasło wpisałeś w Windowsie?

Kuba ponieważ zajmuję się tym zawodowo ( co prawda w innej dziedzinie ) wiem, że raz na jakiś czas coś idzie nie tak, komp się przywiesi albo inny kataklizm nawiedzi Dla przykładu powiem, że programowaliśmy kiedyś układy FLASH firmy SST w dużej liczbie ( ponad 500 ) i 20 układów z niewiadomych przyczyn nie udało się zaprogramować a kilka z nich się zepsuło na amen. Czy może wiesz jaki symbol ma ten układ?

Z ciekawości zapytam czy ktoś próbował rozebrać komputer i rozpoznać kość FLASH? Po opisach oprogramowania i kabla łączącego domyślam się że chodzi o zwykłą pamięć FLASH opartą o znane układy SST? Można by było zamontować podstawkę do kości i przygotować sobie kilka map które można by wymieniać w samochodzie przed różnymi zadaniami? Takie rozwiązanie może nie jest zbyt eleganckie ale z pewnością tanie i wygodne. Daje również spory margines bezpieczeństwa przed nieodwracalnym zniszczeniem komputera.

Swoją drogą niech ktoś spróbuje przydzwonić małym fiatem w ścianę choćby i 30 km/h zobaczymy czy mu się nawet nie zegnie zderzak? Naukowcy tak mają, że nie zawsze wierzą w nowe teorie? Żaden koncern nie będzie zainteresowany wdrożeniem nowych technologii dopóki nie zwrócą mu się stare... Czemu np. nikt nie wspiera technologii pneumatycznych? Jeździłem takim widlakiem we francji to dla mnie naprawdę rewelka, butla ze sprężonym powietrzem silnik pneumo i sprawność ponad 70% - to jest konkret! Jest wiele takich technologii które nie są w smak całego lobby, wprowadzenie jakiejkolwiek z nich przerodziłoby się w wielki kryzys...

W styczniu chciałbym się wybrać na nartki do jakiegoś fajnego miejsca. Moglibyście coś polecić? Kierunek bliżej nie znany. Zależy mi, żeby nie trzeba było dojeżdzać samochodem i względnie znośny socjal dla rodzinki... :grin:

Jestem już po wymianie na GALER'a 1065 i jestem bardzo zadowolony, hamulce wreszcie działają jak trzeba! Póki co nie upalałem bo nie było okazji ale różnica jest naprawdę ogromna w stosunku do serii. Jedyna wada to piski w czasie opadów ale ogólnie jestem bardzo zadowolony Czekam jeszcze na przewody w oplocie i wtedy wymienię płyn na DOT 5.1 MOTUL'a. Zdam relację na koniec prac i przekażę uwagi dotyczące eksploatacji..

Wczoraj przeczytałem dużo różnych opinii wiele koncernów jest zainteresowanych tymi patentami, kilka konkretnych propozycji składał GM ale wynalazca przez organizację EUREKA samodzielnie prowadzi dalsze badania, pierwsze urządzenie będzie instalowało PKP... Problem wynalazcy jest jednak inny póki co jego odkrycie dowodzące, że za pomocą jego urządzeń można przekształcić siły bezwładności ( odkrył, że siła jest skalarna a nie kierunkowa) jest uważane za odkrycie naukowe a czegoś takiego nie można opatentować. Czytałem wiele relacji naocznych świadków i wszyscy zgodnie potwierdzają prawdziwość tych odkryć, jest sporo niedowiarków, oszczerców bo jakoś trudno sobie wyobrazić, że można zmniejszyć siły bezwładności a prawa Newtona nie zawsze są prawdziwe...