-
Postów
143 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez sorevell
-
-
Generalnie chodzi o to, że opad szczęki jest proporcjonalny do wymiarów elementu światłoczułego
- 3
-
Koledze chodziło chyba raczej o jakieś foty... :-P
-
Ja na przykład jestem fanem (nerwowego) bokehu oraz plastyki oferowanej przez większe formaty, stąd parcie na FF... i MF i LF również ;-)
- 1
-
A propos zmęczonego lakieru - przy okazji przyciemniania szyb nie pytałeś chłopaków z Postępu ile by chcieli za mały detailing?
-
Jeżeli uznałeś, że potrzebna Ci jest lustrzanka i stać Cię na body i szkła FF, to bierz FF.
-
Pozdrowienia dla kolegów z:
- potrójnie oświniaczonego OBK my'15 na Rakowieckiej przy skrzyżowaniu z Puławską dziś o 15:50 (stałem przed światłami w przeciwnym kierunku, pozostałem niezauważony)
- Legacy IV stojącego na światłach na Zamienieckiej zaraz po 16:00 - kiwka była ;-)
-
W 2005 roku coś takiego jak światła dzienne nie istniało więc na pewno reflektory Twa nie mają wymaganej prawem homologacji
Obawiam się, że masz rację, ale jutro rzucę okiem na klosze i obudowy lamp.
-
Dziękuję za wyjaśnienie kwestii oznaczeń ;-)
-
Przeczytałem ten oraz podlinkowany powyżej temat i mam kilka pytań.
Ponieważ w lampach xenonowych zasilanie "długich" jest okrutnie popieprzone, u siebie mam to spięte z halogenami.
Mam OBK my'05 eudm, więc bez ksenonów. Czy w takim wypadku mogę w łatwy sposób zmusić światła drogowe do działania w charakterze świateł do jazdy dziennej?
Jeżeli tak, to jaki moduł powinienem wybrać - sterowany plusem czy masą?
A może łatwiej zrobić DRL z przeciwmgłowych?
Jakich oznaczeń powinienem poszukać na obudowie reflektorów, aby mieć pewność, że mogą służyć jako DRL?
-
Dzięki za linki! Muszę się przyjrzeć tematowi i może powalczę w wakacje w OBK.
-
Cześć! Jest szansa na małego tutka z przeróbki lamp?
-
Oryginalnie listwy są przyklejone do drzwi. W service manual Legacy jest mowa o taśmie 3M 5531-5 lub równoważnej.
-
Zgodnie ze sztuką wymienia się jednocześnie obie uszczelki.
- 1
-
Tymczasem w Warszawie...
Orlen Ostrobramska/Filomatów
LPG 1.58zł/l
-
Pozdrowienia dla rodziny z oliwkowego OBK III usdm, z którym mijaliśmy się wczoraj na przejeździe kolejowym nieopodal przystanku Fronołów.
-
OBK my'05 2.5 4eat - 11,4 l LPG na 100 km
70% drogi krajowe, ok 90 km/h (wg GPS), trochę wyprzedzania
10% autostrada, 140 km/h (wg GPS)
20% miasto, krótkie odcinki
-
Minimalne spalanie, jakie udało mi się uzyskać to 8.6. Zwykle jest powyżej dychy. Wiatraka pod maską nie widziałem.
-
Dobrze. Napisałem, że właściwie tyle samo, tzn. nieznacznie więcej.
-
Niemożliwe...Pozdrowienia dla uśmiechniętej pani w srebrym Legacy IV na skrzyżowaniu Domaniewskiej i Postępu (Warszawa) dziś rano
- 1
-
No ale w trasie to Ci ile bierze?
11 litrów na "S" a w miescie na "I" 15
Mi 2.5 4eat palił mniej więcej 11 w trasie i 13 noPB w mieście. Po założeniu LPG spalanie pozostało właściwie na tym samym poziomie.
Ja bym na Twoim miejscu nie sprzedawał kupionego kilka dni temu samochodu, bo stracisz na tym więcej niż na założeniu porządnej instalacji gazowej.
-
Moze ktos sie orientuje: Koledzy i kolezanki czy moge wstawic cos zamiast okien przeciwpozarowych ei60 tzn np okno bez klasy przeciwpozarowej + rolete/zaluzje przeciwpozarowa? Niestety zgodnie z projektem takie okna musze wstawic a jak dostalem wycene to mi szczeka opadla i teraz kombinuje
Można zrobić kurtynę EI60 (+ centrala + czujka, bądź połączenie z SSP), ale raczej nie będzie taniej od szkła pożarowego.
-
tak tak, wiem ;]
a teraz czekam na porady jakie klocki i tarcze kupić
Ja, co prawda w h4, w najbliższy piątek wracam do OEM tarcz i klocków. To zalecenie zaufanego mechanika.
-
-
Dziś w centrum Warszawy miało miejsce takie spotkanie:
Pozdrawiam!
- 3
Rozmowy fotograficzne
w Off Topic
Opublikowano · Edytowane przez sorevell
E tam, finansowych... Kiedyś też miałem taki problem. To było na początku 2012 roku.
Miałem Nikona D80 z kilkoma szkłami (Tokina 12-24/4, Tokina 28-70/2.8, Nikkor 50/1.8, Nikkor 28/2.8, Nikkor 70-300/3.5-5.6, Tamron 90/2.8 macro), ale ciągnęło mnie do FF. A jak najtaniej spróbować FF? Ano sprawić sobie analogowe body pasujące do posiadanej aktualnie szklarni. Zacząłem czytać analogowe wątki na forum nikona (z kultowymi "Analogowymi Ortodoksami" na czele) i kupiłem F90x, a za chwilę F5. Krótko mówiąc, w cenie pasztetu kupujesz body, na którego widok jeszcze nie tak dawno śliniła się większość fotografów - czuć, że jest to kawał porządnej, precyzyjnej mechaniki, nie to co produkowany dzisiaj szmelc. Dźwięk migawki i przewijania filmu przyspiesza bicie serca. I masz FF, jesteś w stanie zaobserwować na własne oczy czym różni się od DX. Wywoływanie filmów można zlecić, ale więcej radochy sprawia wywołanie ich samemu. Po chwili praktyki można wołać nawet slajdy we własnej wannie - i wcale nie jest to takie trudne
Po chwili zabawy z analogami (czyli pierwszym kontakcie z FF) zapada decyzja - kupujemy cyfrę FF. Ale budżetu na nowe body nie ma, więc idziemy w najtańszą z używek - C5d mkI, za którego dałem wtedy ok 4kpln. Pieniądze pozyskałem ze sprzedaży całego sprzętu Nikona, ale kupując Canona dostałem gratis możliwość współpracy z niesystemowymi szkłami przez przejściówki (co w nikonie jest utrudnione). Za stosunkowo niewielkie pieniądze kupuję manualne szkła Zeissa z systemu Contax/Yashica (uwielbiające pełną dziurę, tryskające newrowym bokehem), których razem z tym body używam do dziś i niczego więcej (do body FF) mi nie potrzeba.
Moim zdaniem, to nie jest kwestia budżetu, a zmuszenia się do zrobienia kroku naprzód.