pumex1, ale to była sprawa o drobne. Zastanawia mnie procedura kiedy (odpukać) kogos sprzątniesz lub tak jak u Hogiego idzie o pare zł więcej.
Bardziej chodzi mi o sprawy karne niż wyciąganie od pazernych ubezpieczycieli drobnych.
Fajnie, że wywalczyłes swoje.