W PRL-u to norma, ze jezeli chce sie coś kupić, to nie ma, mimo, ze teoretycznie jest....
Ja jednak Żony Forysia nie sprzedaję!
Obejrzałem nowy model i powiedziec mozna jedno.
Za co ten palant konstruktor w FHI wziął kasę.
Do łagrów z nim za takie zpie....e samochodu.
Zegary w skuterach są bardziej wyraziste... :roll: