zalozylem weza, rozgrzalem silnik, dolalem plyny, zrobilem test Co2 i zrobilem okolo 20 km jezdzac na przemian ostroznie i troche z pedalem w podlodze...
temp. w normie, ogrzewanie pieknie grzeje, narazie cisza spokoj
przy okazji pozdrawiam pana z czarnego forka po licie na WRA ktory podjechal ramie w ramie by uprzedzic mni o braku tylnego praego stopu