KWIATEK, nadal nie docieraja do mnie te argumenty ktore przedstawiasz. A wlasciwie nie przedstawiasz żadnych. Mowisz ze tak nie jest...bo nie. A to nie odpowiedz. Wiec aby dyskusja byla zdrowa poprzyj swoja wypowiedz konkretami. Jakies wykresy,wypowiedzi fachowców,wyniki testów...cokolwiek.