Skocz do zawartości

msi

Użytkownik
  • Postów

    810
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez msi

  1. 4 minuty temu, subarutux napisał:

    Można zainwestować w ziemię.

    A nie trzeba być rolnikiem żeby można było kupić ziemię? Było jakieś zamieszanie parę lat temu. 

     

    Ja oszczędności swojego dziecka trzymam na zwykłej lokacie, takiej miesięcznej, odnawialnej co miesiąc. Nic na tym nie zarabiam, lub prawie nic. Każdy "produkt" inwestycyjny ma przede wszystkim dać prowizję temu, który go oferuje.

     

    Więc na razie ciułam, jak będzie tego więcej to może coś kupię, później sprzedam i tak dalej. Fajnie będzie dać coś na start, ale nie pokładam nadziei w "gotowych" produktach inwestycyjnych. 

    • Lajk 1
  2. Nie z tą wersją ale z Octavia jako taka tak, przez 2 tyg jeździłem zastępczym autem z serwisu. 1.4tsi, manual. To co będzie wspólne z podaną przez Ciebie wersją, to wygłuszenie (a raczej jego brak) i zupełna twardość zawieszenia. To są dwie rzeczy które powodują, że to auto to nieporozumienie. Jest strasznie twarde, plastikowe i dramatycznie głośne od ok 100 kmh. 

  3. 1 godzinę temu, lojszczyk napisał:

    Skoda nie odpuszcza nawet na chwilę i siedzi prawie na zderzaku

    A jak :) 2.0 w skodzitsu robi robotę, wiem bo mam :) i o ile w Porsche to raczej za słaby silniki to w lekkim superbie jest więcej niż miło :)

  4. 43 minuty temu, Oczkoo15 napisał:

    Ja na przykład zauważyłem, że jak Legaś weźmie trochę oleju to tylko po jeździe na autostradzie ;)

    Zwykle na 10kkm mój bierze 200ml, ostatnio jeździłem więcej po autostradzie i musiałem dolać 500ml (na 10kkm), żeby było pełno :D (3.0 H6)

    Jak kiedyś jechałem dłuższą chwilę więcej niż 160 kmh, a tych chwil było na jakieś 400 km (przerwało mi tankowanie) to rano pod hotelem musiałem dolać dobre 0.5l oleju :) również 3.0 h6

  5. 4 godziny temu, burton napisał:

    Czy należy się obawiać fiskusa przy leasingu dwóch aut osobowych, używanych, przy jednoosobowej działalności? Oba odpisy po 50% vat, w przepisach niby nie ma żadnych ograniczeń w ilości aut... nie wiem jak w praktyce...działalność to usługi ale nie transportowe

    Zdaniem mojej księgowej trudno to obronić w skarbowym. Mam dwa leasingi, ale odliczam w kosztach tylko jeden. Pamiętaj że zaliczenie czegoś w koszt, to przywilej a nie prawo, czy obowiązek wobec czego do kosztów jdg zaliczać można wydatki "uzasadnione". Bajery o aucie do miasta i "reprezentacyjnym" to są fajne historie, ale czy ktoś słyszał o tym, że to przeszło na kontroli? Wszak do kosztów można wrzucić absolutnie wszytko, problem jest właśnie w chwili kontroli :)

  6. Ale żeby nie było tak źle, to wraz z lekkim bogaceniem się społeczeństwa, widać wzrost ogłady na drodze.

     

    Samochód, nawet bardzo drogi, nie zawsze jest wyznacznikiem statusu, czasem jest po prostu środkiem komunikacji.

     

    Zdarzają się ludzie w np. nowym BMW czy Audi którzy jadą zgodnie z przepisami lub ogólnie przyjętymi normami :) Serio, widziałem takich :)

     

    Wszystko jest do nadrobienia :)

  7. 9 godzin temu, Jacky X napisał:

    Ale być ....... przeciw Kubicy ?!? To się w pale nie mieści.

    Słusznie zostawiając politykę poza tym wątkiem, serio dziwią Cię te słowa? Nie są eleganckie, to fakt, ale chyba masz więcej niż 10 lat i wiesz jak działa świat i jacy są ludzie? 

  8. 24 minuty temu, Jacky X napisał:

    To się da załagodzić tylko w jeden sposób. I jest na to bardzo mało czasu

    A jak? :) to offtop, ale śmieszne, że w 2018 najważniejsze nazwiska w Państwie są rozgrywane w tak prosty sposób... 

  9. 14 godzin temu, Jabubmw napisał:

    Ponieważ trochę pojezdzilem, trzeba było zatankować parę litrów - rozumiem, że zwykła 95 będzie ok? Czy może na początku lać lepsze paliwa?

    Lej to co napisane na klapce, zawsze. Napisane 95, lej 95 :)

  10. 3 godziny temu, haubi65 napisał:

    skoda nie ma bezawaryjnych sinlikow wszystkie to loteria. Syn chcial kupic jakis model z 2009

    Nie mam interesu w tym, aby bronić koncernu VAG, ale nowsze wersje tych silników są wolne od wad (a przynajmniej internet milczy). Tak samo jak diesle. Zresztą zbaczamy trochę z tematu wątku. Z doświadczeń przedmówców wynika, że aktualny stopień komplikacji silników jest tak duży, że ubezpieczenie się przydaje :)

  11. 1 godzinę temu, rarore napisał:

    Ciag dalaszy historyjki... Wstępne ogledziny w subaru... Nowe drzwi surowe ok. 2 koła plus jakies listwy, pierduly... plus malowanie drzwi, plus malowanie błonnika, plus malowanie tylnych drzwi bo niby nie da rady popryskac tak żeby nie było widać i musi być przejście na elementy obok czyli wstępnie jakies 4 koła więc jak dobrze pójdzie to może ochrona zniżek w warcie to obejmie... jednym słowem i tak prze......e bo nowa gablota i w dupe malowana!!!! Szlak mnie trafia! Jak o tym myślę i pisze więc dla własnego dobrego samopoczucia wylogowuje sie!

    Rozumiem złość, ale masz AC tak? Składka po jednej szkodzie pójdzie ile, 15% do góry? Czyli kilkaset złotych... Spokojnie :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...