Skocz do zawartości

konar

Użytkownik
  • Postów

    1520
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez konar

  1. Fajnie, że będzie polski akcent w teamie RK, oby było ich więcej Edit: Wywiad z Ogierem, dużo o RK: http://m.interia.pl/motoryzacja/news,nId,1735717 Interia: Po 3 tegorocznych rajdach śmiało można powiedzieć, że przybył Ci konkurent do wygrywania odcinków specjalnych - Robert Kubica. Spodziewałeś się, że właśnie on będzie wygrywał z Tobą odcinki specjalne? Ogier: Absolutnie, tak. Robert jest bardzo szybkim kierowcą, zdecydowanie zdolnym do wygrywania odcinków specjalnych. Wciąż brakuj mu nieco doświadczenia, ale ono przychodzi z kilometrami przejechanych odcinków specjalnych i z godzinami spędzonymi za kierownicą samochodu rajdowego. Robert ma za sobą dopiero jeden pełny sezon startów w WRC, kierowcy z zespołów fabrycznych - od 5 do nawet 10. Spodziewam się, że w tym roku jego wyniki będą znacznie lepsze niż w ubiegłym sezonie. Interia: Uważasz, że Kubica jeździ za szybko, skoro w aucie z prywatnego zespołu potrafił wygrywać odcinki specjalne ze znacznie bardziej doświadczonymi kierowcami w autach fabrycznych? Ogier: Nie powiedziałbym, że jeździ za szybko. Po prostu, Robert jest kierowcą, który jedzie wszystko albo nic i gdy coś robi, angażuje się w to na 100%. Na swój sposób doskonale go rozumiem i popieram, bo też gdy się za coś biorę, chcę wykonać to najlepiej jak potrafię i dać z siebie wszystko. Wszyscy musimy pamiętać przez co przeszedł Robert Kubica, jakie wciąż ma ograniczenia po wypadku, których nie mają inni kierowcy. Jestem pewien, że one mają wpływ na błędy, które czasami mu się przytrafiają. Interia: Kubica już osiągnął w WRC więcej niż jakikolwiek inny kierowca wyścigowy w historii, który próbował sił w rajdach. Czego Twoim zdaniem brakuje mu najbardziej, aby regularnie kończyć rajdy na punktowanych miejscach? Ogier: Jest wiele czynników. Po pierwsze, trzeba dysponować najlepszym autem. Wydaje mi się, że w przeszłości Robert i jego zespół nie osiągali mety w kilku rajdach z powodu problemów technicznych. Oczywiście, to może przytrafić się zawsze i każdemu, czego najlepszym przykładem jest Rajd Argentyny, z którego wróciliśmy do domu bez punktów. Po drugie, jak już wspomniałem, życzę Robertowi odzyskania pełnej sprawności w ręce. Gdy w jednym miejscu i czasie spotkają się wszystkie klocki rajdowej układanki Roberta Kubicy, będzie bardzo groźnym rywalem. Interia: Uważasz, że Kubica ma potencjał na tytuł rajdowego mistrza świata? Za 10 lat, po 12 tytułach mistrza świata Sebastiena Ogiera, oddałbyś mu swoją koronę? Ogier z uśmiechem: Nigdy nie będę 12-krotnym mistrzem świata! Jestem bardziej niż pewny, że nie będę startował w WRC aż tak długo. Bez wątpienia, Robert jest super szybkim kierowcą. Niezależnie od tego jakiej klasy autem dysponuje, ma predyspozycje do tego, aby wygrywać rajdy. Ale rajdy to sport zespołowy. Wiele rzeczy musi się zgrać, aby odnieść sukces - trzeba mieć znakomity zespół, dysponować najlepszym autem, być dobrze przygotowanym i mieć mnóstwo doświadczenia. Robert ma tak ogromny potencjał, że wszystko jest możliwe.
  2. Czyżby Pan Cebula został zatrudniony do teamu Roberta ?
  3. Polecam sobie posłuchać Malcolma i to jak wychwala nową Fiestę. http://www.wrc.com/en/wrc/media/podcasts/page/114--80--.html Wiadomo, że będzie wychwalał nowe auto, ale czuć pewien powiew optymizmu. Też nie chcę się niepotrzebnie nakręcać przed rajdem, ale coś czuje, że będzie dobrze. Oprócz oczywistych zmian czyli nowego silnika, układu przeniesienia napędu i elektroniki, popracowali sporo nad dyframi i z komentarzy kierowców idzie odczuć, ze jest spora poprawa w tym obszarze. Samochód znacznie lepiej skręca, lepiej się zbiera z niskich prędkości, dlatego Malcolm spodziewa się poprawy na bardziej technicznych odcinkach, gdzie Fordy dużo traciły. Już tylko 4 dni i się zacznie
  4. Pomarańczowe wstawki zastąpili czerwonymi ? Czy tylko na tych zdjęciach tak to wygląda
  5. Ładniusia ta Fieścina Oby tylko się nie psuła, bo jak Portugalia będzie sucha to może być ciekawie...
  6. Jak zwykle nagłówek godny polecenia, na poziome. Tylko brakło mi informacji (31 l.), ale to pewnie w arcyciekawym artykule.
  7. Jak podaje Adam Malecki z "Trójki", nasz Bob pojedzie w Portugalii nową generacją Fiesty, ale niestety bez testów - powód brak czasu.
  8. Ktoś sobie zażartował Sezon ogórkowy już w pełni rozpoczęty, podobno o Thierrego ubiega się Malcolm, tylko jak powiedział najpierw musi ściągnąć jakiegoś sponsora, aby starczyło na płacę dla Belga. A Ogier na testach szedł jak dziki
  9. Trzeba być dobrej myśli, ja jestem wyjątkowo spokojny jeśli chodzi o start w Portugalii. I nie ważne czy będzie to nowa Fiesta czy stara. Chociaż jak ma stać gdzieś w garażu we Włoszech i się kurzyć to może Robercik by przetestował nowe cacko Malcolma. Bertelli już testuje przed rajdem, jutro 2 dni Tanak i potem Evans. Troche OT Grubiutko https://www.facebook.com/jbrallyeregionsudfr/videos/890875917625328/?permPage=1
  10. Właśnie z tego cytatu wynika, że Fiesta została zakupiona, a przynajmniej pierwsza zaliczkę wpłacił A-Style, a nie RK
  11. Jak się jest synem Prady (jak się mylę to poprawcie mnie) to się raczej nie narzeka na brak gotówki
  12. @up 4 cyfrową ilość kilometrów to ma Fiesta, ale ta którą M-Sport testował. Robertowa, a raczej z tego co ostatnio można się doczytać, A-Stylowa (swoją drogą dziwne, myślałem, że będzie własnością RKWRT) może nie będzie nawet śmigać po oesach MŚ tylko we Włoszech. No chyba, że są jakieś zapisy w kontrakcie, które umożliwią RK przejęcie tej Fiesty. Z tego co przez ostatnie dni do nas napływa, to będę zadowolony z po prostu startu RK w rajdzie Portugali, a jaką Fiestą to już pal licho.
  13. Maxrally zdaje się potwierdzać info o tym, że m-sport przygotuje 3 nowe Fiesty dla prywaciarzy i będą to zespół Prokopa, Bertelliego i A-Style. M-Sport nie ma zdolności aby przygotować 4 Fiestę dla Roberta na Portugalię. Więc jedyną opcją RK aby jechać nową Fiestą jest zespół A-Style... W Argentynie również byli ludzie Roberta i negocjowali ewentualny powrót do M-Sportu. http://www.maxrally.com/2015/05/01/kubica-team-hangs-in-the-balance
  14. Wydaje mi się, że Robert mówił w jakimś wywiadzie w tym roku, że nowa Fiesta będzie własnością jego zespołu czyli RKWRT, a nie A-Style. Te obecne Fiesty wynajmowali od A-Style, z tym, że kupili nowe graty, o czym wspominał choćby sam Robert czy carfit Edit: Robert jest na liście rajdu Portugalii (w sumie to nic nie znaczy, bo na poprzednim rajdzie też był na liście)
  15. Trzeba teraz ściskać kciuki aby udało się Robertowi poskładać jakoś swój team. W rajdach jest jak widać trochę inna mentalność, nie może być wszystko na tip top tak jak w F1 i jak sobie tego by zapewne sam Robert życzył. A jak widać, kiedy RK ma wszystko poukładane i jest zaufanie do auta to może nawet prywatnym autem wygrywać odcinki z fabrykami. Bo będąc już ponad 2 lata w najwyższym środowisku rajdowym zapewne widzi wiele obszarów, które można poprawić i jako perfekcjonista chce to udoskonalić ale nie może być zarówno kierowcą, organizatorem, planistą, szefem zespołu, logistykiem i inżynierem. Fajnie jakby udało mu się dobrać odpowiednich ludzi, dzielących tą samą pasję, entuzjazm, ciągłą chęć do poprawy i doskonalenia się. Bo wracając do Malcolma, zapewne będą się powtarzać historie z ubiegłego sezonu.
  16. Wg Autohebdo współpraca na linii RK - A-Style dobiegła końca. Powodem rozstania było rzekome zbyt duże wymagania Roberta co do ekipy z A-Style. Włosi nie sprostali reżimowi pracy jaki sobie zażyczył Robert. Teraz Robert szuka możliwości na restrukturyzację zespołu, ma odbyć spotkanie z Malcolmem i bardzo możliwy jest powrót do M-Sportu. http://www.diariomotor.com/competicion/2015/04/29/m-sport-es-el-destino-mas-probable-para-robert-kubica-tras-la-ruptura-con-a-style/ Oby się wszystko poukładało, bo Portugalia może być bardzo ciekawym rajdem, ze względu na nowe odcinki i poprawioną Fiestę.
  17. Za tydzień jest pierwsza szutrowa runda włoskiego CIR, nawet łączono Roberta ze startem w rajdzie. Ale czasu za mało
  18. Oby tylko Robciowi udało się poukładać sprawy z zespołem i zaliczyć solidne testy nową Fiestą
  19. Brawo Kris, aż się wzruszyłem razem z nim. Ustawił sobie rajd już na drugim odcinku, gdzie wszystkich zdemolował na 30 sekund, dzięki czemu mógł już na spokojnie podejść do reszty rajdu. Chapeau bas . Oby teraz było tylko lepiej i mniej przygód. VW tragedia, Thierry też się nie popisał na ostatnim odcinku, gdzie miał niezagrożone 4 miejsce. Na plus w tym rajdzie jeszcze Protosov i Sordo, który zrobił najlepsze wrażenie ze wszystkich kierowców Hyundaia. Brawo dla Evansa, za spokojną "Prokopową" jazdę, dająca finalnie miejsce na podium.
  20. Rajd do zapomnienia dla VW, Jari odpada na przedostatnim odcinku z powodu awarii i traci 3 miejsce... Za to na plus w tym rajdzie Jurij Protasov, co chłop wyprawia tą fiestą RRC zasługuje na szacunek. Klepie gości z wrc2, włącznie z nowym talentem Citroena Stefanem Lefebvre, ponad sekundę na kilometr. Szkoda problemów z autem, bo wygrał by w cuglach ten rajd.
  21. Nie miałem jak za bardzo wczoraj śledzić rajdu, dlatego dzisiaj przeglądając wyniki oesów, ręce same składają się do oklasków. Bardzo dobra jazda Krisa ponad minuta przewagi nad drugim Madsem, który wykorzystał problemy Latvali. Tanak po raz kolejny zawodzi, ciekawe kiedy skończy się cierpliwość Malcolma. Jedynie szwecje przejechał bezproblemowo. Rajd strasznie wytrzymałościowy, pokazuje ze VW nie są takie pancerne jak nam się wydawało. Jeszcze może się dużo wydarzyć, dzisiaj znowu długie odcinki. Mam nadzieje, że Kris utrzyma prowadzenie i w końcu wygra rajd. W radiu wrc zgłaszają, że Meeke zaliczył spina na początku i stracił już 10 sek
  22. Co się stało z Ogierem ? problem techniczny czy dzwon, bo tu jedzie bez zderzaka
  23. Ciasno, chciałbym żeby w końcu Kris dojechał bez problemów, bo tempo ma w każdym rajdzie na TOP3. Drugi 52 km odcinek pewnie ustawi rajd. Jeszcze co do materiału od MKTV rozwalił mnie fragment od 1:20
  24. Na rajdach "za morskich" logistyką i częściami zajmował się z tego co pamiętam m-sport. Nawet RK w Meksyku był pod namiotem Malcolma
  25. z FB Roberta: Niestety nie wystartujemy w Argentynie. To była bardzo trudna decyzja. Rajd Argentyny od początku był w naszych planach i mimo że na miejsce dotarła już część zespołu wraz z samochodem, to decyzja o rezygnacji ze startu jest koniecznością. Rywalizacja w Rajdowych Mistrzostwach Świata to prawdziwe wyzwanie i chociaż wygrałem sześć odcinków specjalnych w pierwszych trzech rajdach, to musimy jednak myśleć realistycznie i skoncentrować się na udoskonaleniu zespołu w wielu obszarach. Na Rajd Portugalii planujemy powrót ze zmienioną strukturą, która będzie systematycznie ulepszana. Chciałbym poprosić wszystkich naszych kibiców o zrozumienie i podziękować za wsparcie. Ciekawe o jakie zmiany chodzi, jak widać budowa własnego zespołu nie jest taka prosta sprawa. Jakoś smutno się zrobiło, tyle czekania i takie info... A już nawet zaczęli oklejać Fieste
×
×
  • Dodaj nową pozycję...