Skocz do zawartości

Moniqa

Użytkownik
  • Postów

    3394
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Moniqa

  1. No właśnie?? jakie starcie??? Przyjacielska wymiana poglądów i doświadczeń :wink:
  2. góry?? no niech będzie a jak wracasz ze szlaku to tłumaczysz że te podrapania to była niedzwiedzica???
  3. przechwałki!! a ona zna to powiedzonko???
  4. taaak korespondencja"buzinesowa" to temat rzeka. Ja od pół roku dostaję z jednej firmy maile"....Szanowny Pan Monika..." dla mnie bomba. p.s. A Szanowna jak zawsze wielce taktowna, brawo. Polecam zapamiętać nazwisko deliketa bo jak go zwolnią tu może szukać pracy w firmie Wielceszanownej. :wink:
  5. Oooo tylko bez takich! Panie są wiekowe i w kapeluszach więc się nie łapie ale przeprosiny przyjęte. Kar cielesnych nie będzie (kara nie może być przyjemna....przynajmniej dla karanego) ale.....rabacik na bordowego Foresterka???? No dobrze wystarczy firmowa kawa (pyyyyszna) przy następnej pielgrzymce na włości WIELCESZANOWNEJ. P.S.reszte tajemnic zachowam dla siebie w zamian za W-Z'etke do kawy :wink
  6. jakie dokładne informacje od kiedy prokurator itp!!! ale prawda jest taki że każdy rocznik dobry tylko pytanie jak się na to popatrzy.Dziś moja Mamma pytała mnie czy mam przydział a ja jej na to że nie przydział a przedział. i tak samo jest z rocznikami, żeby petent miał pewność i swobodę musi mieć w czym wybierać więc panowie: koleżanka to nie dziewczyna, dziewczyna to nie narzeczona, narzeczona to nie żona, a....żona nie pierwsza i nie ostatnia
  7. Joy, Roman już jestem w waszy fanklubie! prawdziwi znawcy! brawooo!
  8. Eeee ... ja myślę że Szacowna Dyrekcja dała by radę. Nie takie GABARYTY odwiedzały włości Szanownej! P>S Sama widziałem, jakieś Pamele, Cindy czy takie tam....
  9. Tommi zaznaczam że ty jesteś Starszy co prawd user ale starszy. Ja jestem boski rocznik'80 wtedy wino w Prowansji było najlepsze a w Polsce rodziły sie najlepsze dziewczyny!!
  10. Wielce Szanowna Dyrekcjo, najwyżej Big Sister :wink:
  11. '65???dodano mi drugie tyle w metryce ale to drobiazg....pominę to milczeniem.Panna ale nie stara!!!
  12. Myślę że trochę więcej jednak skoro moi koledzy którzy nie widzą różnicy między pomarańczowym a różowym oraz gorsetem i koszulką znaja temat. Co do Pirellinek mnie bardziej podobaja się takie... P.S. Mała korekta, myślałam o roczniku '96 a nie '97 ale ten też jest niczego sobie.
  13. Temat fastów-furiusów nieco poszedł na bok ale wczoraj na wielkimkinowym ekranie widziałam trzy piękne Booombaryny w Taxi 3! Cudniutkie ci one, cudniutkie że hej!!! P.S Misio carabiniery też niczego sobie ale nie ma to jak błękit :wink:
  14. Arno!!!! to miałbyć secret ( nie koniecznie Victoria) 8) Ale byłeś blisko tylko ja jestem blondyna, ale reszta (prawie) się zgadza. P.S. Forsch ma też niezły kalendarz a z pirellego polecam rocznik 97.
  15. Najserdeczniej przepraszam wsystkich świętojeb...ch, kółko wzajemnej dadoracji i księdza Rydzyka ale statek widmo to nie ja. Koklusz, wojna w Wietnamie, nawet ta stłuczjka dziś na rondzie (chyba zacznę nosić dłuższe spódniczki)ale staek to nie ja. Swoją tabletkę już wziełam...............i była to aspiryna bo mam globusa jak na PANNE (podoba mi się to określenie zwłaszcza gdy jest bez stara) przystało a nie jakiś tam ból głowy. P.S. Odmowie zdrowaśkę............................ale dopiero jutro bo teraz idę na piwo
  16. o nie mucha.....tylko tabletka. Różowa czy niebieska??? ELOŁ ZIEMIANIE 8)
  17. Ja za ptaszkami nie przepadam, dlaczego???? bo one ćwierkają najgłośniej gdy ja chcę oko zamknąć choć na chwilę przed pracą po tym jak wstaję od kompa wczesnym rankiem. No i robią na maskę...na szczęście lub nie samochodową. P.S. co do służb to radzę spojrzeć w górę..... różne rzeczy ludzie robią jak się nudzą....... Ladna koszula 8)
  18. Nie CIA i FBI, nawet nie inwigilacja....ot zwykła troska czy powroty szczęśliwe, dbałość o forum żeby rozpasania nadmierngo podczas nieobecnośći Wielceszanownej nie było....i takie tam P.S. Ptaszki, kanalie jedne wyćwierkały
  19. Ooooo....widzę że są pomiędzy nami szczęśliwcy którzy jadą na urlop??? A może to zmiana warty? Dyrekcja powraciła na łono więc na innych przyszedł czas na pakowanie manatków? Po wyjeździe do Makarolandu w pamięci pozostał ma smak Rucoli, Martini ze Spritem pitgo na plaży w Rimini i ...... to że jak poszłam się już pogibać się gdzieś w rytmie disco to maiałam problem z zamaskowaniem się ze względu na mój dość znaczny wzrost P.S.Plus był jeden...żaden przystojny Italiano nie umknął mej uwadze. Słońca okrągłego morza ciepłego urlopu spokojnego i relaksu forum-alnego....
  20. Moniqa

    Bagaznik dachowy

    No tak czasy kartek się skończyły ale dobry towar nadal w cenie, reglamentowany a zazwyczaj "brakło". Wojna nie wytaczam to był raczej taki granat zaczepny dla sprawdzenia czy aktywiści śpią. Ale białej hmm"flagi" nie wywieszam
  21. Moniqa

    Bagaznik dachowy

    No tak, kota nie ma (patrz dyrekcja) to myszy szaleją. Pani Waldemarze jeśli zesłał nam pan potomka (dowcip odziedziczył? jeśli tak to moje wymiary 90/60/90) to ślepakami pan nie strzelasz. "Śmiertelna" powaga naa pogrzebach wskazana zaś na forum raczej stosujmu forum'alny luz :wink:
  22. Wypociny....owszem przekonujące ale mimo że jestem jak pewni twierdzą "babą" to uparcie pozostaję zwolenniczką nieco innych modeli Bumbaru A wodne potwory mi nie straszne bo przecież: ".... Monika ach Monika .....i takie tam..."
  23. No problemo Korsarzu.... Wyślę gołębia pocztowego.... A co do stwora imieniem Baja to nie jest tak źle, wszak brzmi podobnie do łajba....
  24. Than,spooko.... mi też tak mówili a ja im na to że już tam zjechałam po poręczy :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...