Skocz do zawartości

SebastianZ1

Użytkownik
  • Postów

    827
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez SebastianZ1

  1. Prawdopodobnie bedzie sypac, bo znow zalozylem swoje letnie rallystreety :mrgreen:

    Ha! Skąd ja to znam :mrgreen: Tym razem postanawiam do soboty wyczekać i wtedy podejmę decyzję. Chociaż jak znam życie aura i tak się wycwani i zostanę z letniawkami na lodzie :)

     

    pzdr

    Seb@

  2. Ostatnio z chłopakami sprawdzaliśmy jak mocno trzyma wiskoza na śliskim (śnieg, lód), tj. ciągając za rękaw obserwowaliśmy czy jednocześnie przednia oś zostanie zblokowana i nic z tego. Prędkości raczej małe ca. 20-30kmh. Auta to impreza GL i TurboLegac. Myślałem, że wisko poradzi sobie i zblokuje wszystkie 4 łapki. Hmm..może prędkość (różnica prędkości) była zbyt mała, a może po prostu się nie da. Ciekawy jestem, czy na podnośniku przy zheblowanym tyle uda się przekręcić przednie koło?

     

    pzdr

    Seb@

  3. O ile pogoda do najbliższej soboty się nie zmieni i nie da najmniejszych nadziei na śnieg, jadę do Słupska po letniawki-ostatnia szansa na zmianę ogumienia przed wypadem na spota do Olsztyna. Wtedy też ja odpadam. Jeżeli natomiast sypnie białym, bądź będą takie wskazania na kolejny tydzień, to do Słupska jechać nie będę, a wtedy kto wie...

     

    pzdr

    Seb@

  4. 1. myślę że mógłbyś się zdziwić co się dzieje na 4 biegu w takiej przykładowej fabii rs 190KM... elastyczność po prostu zabija.

    Co masz na myśli pisząc 'elastyczność', bo o ile mnie doświadczenie z dieslami nie myli, to elastyczności one nie mają za grosz. No chyba, że elastycznością dla Ciebie jest ciągnięcie w zakresie 1500-2500, a potem zdechł. Ale co to ma wspólnego z elastycznością? :roll:

     

    pzdr

    Seb@

  5. Nie teges byłoby spotkanie na skrzyżowaniu z pewna panią w CC. Ja wyjeżdżam z podporządkowanej. Zatrzymałem się, czekam. Z mojej lewej dotacza się wolno CC i mruga prawym kierunkiem. Se myślę-będzie wjeżdżać w moją uliczkę, jadę. A pani oczywiście...wali prosto. Zatrzymaliśmy się na cm. Nie przytoczę tu mojej wypowiedzi skierowanej do tej paniusi, bo mi paska szkoda. Blondi chciała wjechać w parking za skrzyżowaniem tylko jakoś się jej nie pomyślało, że nie powinna włączać kierunku w takiej sytuacji przed krzyżówką. Ręce opadają. Najgorsze w tym wszystkim byłoby to, że niebieski orzekłby moją winę :evil:. Zasada ograniczonego zaufania sprawdziła się w 100%...

     

    pzdr

    Seb@

  6. To ja chyba pojadę na ten przejazd świeczkę zapalić pod pomnikiem... :roll:

    Zapal też drugą za wszystkich z forum, którzy nie mogą. Ja tam zajechałem jak byłem ostatnio na południu. Pomnik odśnieżyłem, zwiędłe kwiaty wyrzuciłem. Także grób w Łapanowie udało się odwiedzić...

     

    pzdr

    Seb@

  7. Przykładowo mając Imprezę 1.5 i STi można powiedzieć sobie, że nie będzie się jeździło szybciej niż np. 160km/h i założyć do nich identyczne gumy o jakimś kiepawym indexie prędkości. Po jakimś czasie gdy sprawdzi się stan opon w jednym i drugim to okaże się, iż te z STi są w dużo gorszym stanie niż te z 1.5 i to nawet jeśli w żadnym z nich nie przekroczono w/w 160km/h. Przeciążenia (przyspieszenie/opóźnienie) w Imprezie STi i Imprezie 1.5 są zupełnie inne jeśli wykorzystuje się właściwości pojazdu (moc, hamulce, itd). Dlatego aby w w/w przykładzie uzyskać podobne zużycie gum do STi powinno założyć się gumy o wyższym indexie prędkości.

    Nie bardzo rozumiem. Chcesz przez to powiedzieć, że index prędkości ma wpływ na mieszankę gumy, a przez to na stopień zużywania się opony? Do tej pory mówiono tylko i wyłącznie o mocniejszej konstrukcji opony (wzmocniona osnowa, grzbiet itp.), ale o zależności składu gumy od indeksu, to szczerze mówiąc, nie słyszałem.

     

    pzdr

    Seb@

  8. Bergen, to był totalny spontan. Zero organizacji i planowania. Ale fakt, przyznaję, że zapomniałem, że w czwartki jesteś w Gdańsku. Zapomniałem też kobicie wspomnieć, że z kosza wrócę 2h później i była afiera :grin:. W ramach protestu pojechała do WaWy. Ale trzeba myśleć pozytywnie-mam wolną chatę na weekend :twisted:

     

    pzdr

    Seb@

  9. ...napiszcie proszę czy różnica jest aż tak dobitna w realu pomiędzy bokami w GT a wolno ssaku ( mówię tu np o śniegu, bo na innych nawierzchniach to wiadomo :mrgreen:

    Myślę, że na szutrze ta różnica będzie odczuwalna, ale na śniegu nie wydaje mi się. Przyczepność jest tak znikoma, że i tak, z tego co widziałem, 'buksują' oba koła na tylnej osi. Dopiero przy bardzo głębokim slajdzie i dużym przechyle auta, wewnętrzne koło jest na tyle mocno dociskane, że zaczyna slizgać się jedynie koło odciążone-zewnętrzne i tym samym auto łatwiej powraca do jazdy na wprost.

     

    pzdr

    Seb@

  10. Zupełnie się nie zgadzam z przedmówcą. Moim zdaniem jest to jeden z lepszych filmów, które ostatnio widziałem, a patrząc przez pryzmat polskiej kinematografii, wręcz bardzo dobry. Scenariusz może rzeczywiście nie powala na kolana, ale kreacja Roberta Więckiewicza jest ponadprzeciętna. Dawno nie widziałem tak przejrzyście i wyraźnie nakreślonej postaci. Po serii zbierających na mdłości i nijakich aktorzynów, kreacja 'Blachy' wydaje się jakby z innego poziomu jakościowego. Chyba jakaś statuetka się szykuje, coś mi się wydaje...

    'Młode wilki"?? Kolega chyba żartował...

     

    pzdr

    Seb@

  11. SebastianZ1, ale przecież Legac też może przekłamywać, a nawet robi to na pewno :)

    Ależ oczywiście, że przekłamuje, ale robi to w granicach błędu typowego dla przeciętnego auta. Ja byłem cały czas przekonany, że mój prędkościomierz odwala dodatkową chałę i zawyża wynik o 10-20% w stosunku do licznikowych wskazań innych aut. Tylko po to robiliśmy to porównanie. Mam świadomość, że to moje 230kmh licznikowe nijak ma się do prędkości rzeczywistej, ale nijak mają się także wskazania w większości przypadków przytaczanych w tym wątku.

    Podrasowywałeś jakoś ten prędkościomierz?

    No cały czas byłem przekonany, że on się jakoś sam z siebie podrasował, ale widać nic z tych rzeczy. :wink:

     

    pzdr

    Seb@

  12. No i wczoraj z chłopakami skonfrontowałem wskazania mojego prędkościomierza i...wszystko jest si. Żadnych przekłamań. Odczyt przy 60, 100 i 140kmh identyczny jak w Legasiu Ninji. Szybciej nie jechaliśmy, bo padał śnieg a Ninja na letnich :wink:

    Później z Niumenem na pokładzie polataliśmy trochę ile fabryka dała po obwodnicy, ale nie czułem się zbyt pewnie (noc, padający śnieg i białe pobocze) więc odpuszczałem wcześniej niż normalnie. Udało się niecałe 215kmh. W tygodniu jak pogoda dopisze, to ponowię wynik 230kmh na odcięciu i może jakąś fotę uda się strzelić. Mój GL chyba zwariował :mrgreen:.

    Obrazek <-z wczoraj

     

    pzdr

    Seb@

  13. Było sympatycznie! Szkoda, że śniegu było tak mało. Właściwie to był mokry asfalt lekko posypany białym stąd boki średniej jakości. Miejmy nadzieję, że niedługo grubo dosypie i znów będziemy mieć okazję pogadać z niebieskimi :twisted:

     

    pzdr

    Seb@

×
×
  • Dodaj nową pozycję...