Skocz do zawartości

Krogulec

Użytkownik
  • Postów

    381
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi opublikowane przez Krogulec

  1. Wracajac jednak do nowego Legacy, co jeszcze myslicie o zdjeciach z mojego wczorajszego wycieku? Choc kazali mi je usunac z NASIOC i LGT, to siec w pore wylapala wszystkie i od rana kazdy serwis i blog zamieszcza gdzie i jak moze.

     

    Wyciek jak wyciek - wygląda na autentyczny, a zdarzyć się może każdemu. Plusem dla tego komu wycieka, że jest dodatkowy szum wokół tego co wyciekło ;) Minusy - wiadomo...

     

    A co do danych - za 2 dni będziemy coś więcej wiedzieć, w sumie to i tak wiadomo z grubsza czego się spodziewać ;)

     

    Poza tym sporo widać już na tych zdjęciach:

    - całkowicie nowa stacja multimedialna z przyciskiem Apps (?) (więc być może będzie miała możliwość doinstalowania jakichś bajerów, być może będzie dostęp do Internetu, platforma to podejrzewam Android, a nie Windows CE)

    - znaczki na maskownicach głośników sugerują jakieś markowe audio (Harman/Kardon?), więc pewnie być może wzmacniacz (i ew. subwoofer) w topowej wersji

    - rozbudowany komputer pokładowy

    - trzystopniowa regulacja podgrzewania przednich siedzeń

    - całkowicie nowe zegary, ponownie ze wskazaniem temperatury silnika (i w końcu bez patyczków!)

    - i potencjalnie największa nowość to jakieś poduszki pomiędzy kierowcą a pasażerem (są etykietki SRS Airbag doczepione do foteli tuż przy tunelu środkowym)

     

    Z minusów:

    - siedzisko foteli z przodu wydaje się krótsze niż w obecnej generacji (ale to zapewne kwestia proporcji - prawdopodobnie oparcie jest trochę dłuższe)

     

    Jeszcze jedno zdjęcie, którego tu wcześniej nie było, znalazłem.

     

    No właśnie to jedno gdzieś mi uciekło ;) Poniżej odrobinę większe:

    post-11547-0-12484000-1391533886_thumb.jpg

  2. Ale to nie jest zaśmiecanie wątku (dotyczy nowego Forka) i zapewne kombinacje z nawigacją przydadzą się zarówno aktualnym jak i przyszłym właścicielom Forków także śmiało

     

    Nie do końca mnie zrozumiałeś. Jak pisałem w poprzednim poście:

     

    Natomiast udało mi się lekko stuningować kilka drobiazgów - niedługo wrzucę poradnik na ten temat.

     

    Jak sprawdzę dokładnie ustawienia i je przetestuję w praktyce to wrzucę jednego zbiorczego posta (może w formie artykułu) z instrukcją krok po kroku co i jak zmienić. Pierwszych kilka trików prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu. Natomiast nie ma sensu publicznie toczyć tu dyskusji natomiast na temat eksperymentów bo: 1) to by zaśmiecało wątek technobełkotem 2) ktoś może na własną rękę zacząć kombinować na bazie niesprawdzonych informacji i coś uszkodzić (u mnie np. po ostatniej turze restartuje się nawigacja - muszę przywrócić z backupu poprzedni stan).

     

    Krótko mówiąc opis będzie wkrótce. To co na razie udało mi się uzyskać to właściwie tylko dograć bazę fotoradarów oraz zmodyfikować ustawienia systemowe tak aby komendy głosowe były wypowiadane odrobinę wcześniej.

  3. Amerykański rynek jest zaopatrywany przez fabryki w stanach a EU przez Japonię.

     

    Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem, ale wydaje mi się, że to właśnie gigantyczna wielkość sprzedaży Subaru w USA wprost przekłada się na taką, a nie inną politykę całej firmy. Fabryki są w Stanach, ale centrala firmy i właściciel tych fabryk jest w Japonii i tam jest notowany na giełdzie. Tam sobie wszystko podlicza i wychodzi im, że USA generują im 50% sprzedaży na całym Świecie, więc koncentrują się na tym rynku.

     

    Problem pewnie leży w relacjach ilość sprzedanych sztuk / koszty wprowadzenie do sprzedaży.

     

    Jak najbardziej w tym. Przypuszczam, że mimo niższych cen detalicznych dzięki fabrykom zlokalizowanym na miejscu, efekcie skali wynikającym z dużego wolumenu produkcji oraz niskim podatkom, FHI zarabia na każdej sztuce w USA więcej niż w EU.

  4. z tego co pamiętam to w wersjach US takowe lusterko to standard. Można je zakupić bez problemów.

     

    Chyba tak jak faktycznie.

     

    Dla mnie ten samochod wyglada jak Toyota Camry. Subaru sprzeda ogromne ilosci tego nowego Legacy i znowy bedzie rekord sprzedarzy.

     

    Buda jest pewnie krojona pod rynek amerykański, u nich będzie to jeden z ładniejszych sedanów (trudno uwierzyć jakie tam paskudy jeżdżą po ulicach ;) ) Mimo to mi tam się nawet podoba - szczególnie z przodu. Tył faktycznie jest trochę nijaki, kolor czterech liter nie urywa, ale pewnie na żywo będzie wyglądać całkiem fajnie.

  5. To ja może wrzucę fotki co by nie trzeba było klikać ;)

    ext_1920x1200_0003.jpg

    ext_1920x1200_0006.jpg

     

    ext_1920x1200_0005.jpg

    ext_1920x1200_0002.jpg

     

    int_1920x1200_0001.jpg

     

    int_1920x1200_0004.jpg

     

    int_1920x1200_0003.jpg

     

    ext_1920x1200_0001.jpg

     

    Całkiem fajnie wygląda ;) Z zewnątrz może nasuwa mi odrobinę skojarzenia z nowym Hyundaiem Genesis, ale wygląda sympatycznie (szczególnie przód i grill), a środek jest super - ekran nawigacji jest fajnie wkomponowany i nadal dość wysoko, ładne zegary i dużo innych fajnych detali.

     

    Co ciekawe wygląda na to, że stacja multimedialna będzie oparta na jakimś nowszym systemie - menu na ekranie nie przypomina ani Kenwooda, ani Fujitsu. Kolejne nowości to lusterko fotochromatyczne i 3-stopniowe ogrzewanie foteli ;)

  6. I bardzo dobrze, że niedostępny bo ten nowy Quartz Blue zapowiada się znacznie lepiej ;)

     

    Karta nie jest zabezpieczona przed zapisem, na razie dograłem m.in. bazę fotoradarów oraz pozmieniałem niektóre ustawienia konfiguracyjne (np. zmniejszające laga przy wypowiadaniu instrukcji głosowych). Nie ma sensu jednak rozpisywać się tu na ten temat żeby nie zaśmiecać wątku, jeżeli interesują Cię szczegóły to zapraszam na PW.

  7. Quartz Blue to kolor na rok 2014 - zastępuje Marine Blue. Pewnie kojarzycie Forka w limitowanej edycji japońskiej - X-BREAK. To właśnie ten kolor.

     

    Na tym zdjęciu ten kolor wygląda genialnie, w praktyce niestety jest już chyba trochę mniej niebieski. Tu co prawda na XV, ale daje to jakiś pogląd (na tym drugim prezentuje się bardzo fajnie):

     

    crosstrek14-side2.jpg

     

    crosstrek14-side13.jpg

     

    (via: cars101.com)

     

    Niemniej jednak gratuluję zakupu :) (choć szkoda, że od brokera)

     

    Jak tylko go dostanę pokombinuję coś z aktualizacjami, no bo w końcu to iGo, to powinno jakoś ruszyć. Orientuje się ktoś czy ten panel ma Windows'a CE ?

     

    Ja już kombinowałem, ale bez sukcesów. Natomiast udało mi się lekko stuningować kilka drobiazgów - niedługo wrzucę poradnik na ten temat. A pod spodem prawdopodobnie jest Windows CE.

  8. Czy ktoś madrzejszy może mi logicznie wytłumaczyć ta (idiotyczna jak dla mnie) polityke sprzedaży FHI na rynku europejskim? Rozumiem że może Szanowy Pan Prezes miec awersje do europejczyków i robic im na złośc, ale nie rozumiem jak firma produkcyjna majac gotowe ladne modele i gotowe silnik nie chce ich sprzedawać na rynku europejskim który tak mały w koncu nie jest. Dlaczego nie ma: Imprezy 1.6 n/a, Imprezy 1.6DIT, Imprezy 2.0D, Imprezy 2.0DIT (220KM) Imprezy WRX i Imprezy WRX STI 2.0? dalej XV 1,6 n/a, XV 1,6DIT, XV 2,0D, XV 2,0DIT, Legacy 2.0 n/a, Legacy 1,6DIT, Legacy 2.0D, Legacy 2,0DIT, Legacy GT 2,0 DIT (270KM), Legacy Spec-B, Legacy H6, Forek, 2,0, Forek 2,0D, Forek 2,0DIT, Outback 2,5 n/a, Outback 2,0D, Outback 2,0DIT, Outback H6, BRZ 2,0, BRZ 1.6DIT, BRZ 2,0DIT wszystkie wersje z manualem i automatem => prosze jaka piekna oferta tylko nie mówcie że sie nie opłaca bo niewierze, wszystkim firmom sie opłaca robic jak najwiecej modeli tylko nie FHI? i to tego majac gotowe modele i silniki? - coś tu nie pasuje spojrzcie np na BMW kiedys robilo serie 3,5,6 i 7 a teraz 1,2,3,4,5,6,7 X1,X3,X5,X6 kombinacji i wersji coupe, cabrio, grand coupe limo, kombi z kilkaset kazdy cos znajdzie dla siebie i kupi. Da sie? Da. I nie chodzi tu o emisje bo paleta BMW ma wieksze silniki.

     

    Częściowo odpowiedź na swoje pytania znajdziesz chyba tutaj: http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/44932-subaru-wrx-sti-my15/page__st__1225#entry1971458

     

    IMHO to trochę efekt błędnego koła - gdyby sprzedaż była wyższa to byłoby więcej modeli i odmian silnikowych, zaś sprzedaż byłaby wyższa gdyby... było więcej modeli i odmian silnikowych.

  9. Totalnie nie rozumiem polityki FHI - uzależnianie sie tak bardzo od sytuacji na jednym rynku zbytu (USA) jest co najmniej nierozsądne. Realnie duzo lepiej byłoby gdyby zrezygnowali w EU z STi a wprowadzili tego nowego WRX. Tych kilku zapaleńców (bo tyle chyba ostatnimi laty SIP sprzedawał STi w PL) ściagnęłoby sobie je z USA, a WRX moim zdniem schodziłby lepiej niz Forek XT. A tak znowu ludzie będą kombinować z włąsnym importem, bo nawet doliczając akcyze, cło i Vat + transport to z USA będzie można kupić nówkę WRXa za około 120-130 tyś . To naprawdę wydaje sie być auto, które realcją osiagów, napędu 4x4 i ceny mogłoby zakasować nie mała europejska konkurencję.

    Tez tak uważam

     

    Rozsądne, czy nierozsądne to jednak trudno się Japończykom dziwić, że tak dopieszczają amerykański rynek skoro w samych tylko Stanach Zjednoczonych sprzedano w ub.r. blisko 425 tys. Subaru, a firma jako jedyna w tym kraju szósty raz z rzędu (!) notuje wzrost sprzedaży. Co więcej wzrost ten wyniósł gigantyczne 26,2%, przebijając jeszcze wcześniejszy wynik (26%). Na tym tle trudno się więc dziwić, że rynek europejski ze sprzedażą na poziomie zaledwie ok. 30 tys. sztuk (dokładnych danych za 2013 nie znalazłem), ze skomplikowaną i drogą dystrybucją (wiele krajów), 10-procentowym cłem i wyśrubowanymi normami emisji CO2 jest traktowany po macoszemu. Szczególnie że więcej Subaru sprzedaje się nawet w Australii (40 tys. szt.), czy Kanadzie (36 tys. szt.), nie wspominając już o rodzimej Japonii (181 tys.), czy rosnącym rynku w Chinach (56 tys.).

     

    Z drugiej strony boję się, że Subaru wpada trochę w efekt błędnego koła jeżeli chodzi o Europę. Ekspertem nie jestem, ale spadek sprzedaży na Starym Kontynencie w ostatnich latach wydaje się nie tylko skutkiem kryzysu, ale też w sporej mierze braków w ofercie. W autach pokroju Legacy, czy Outback, brakowało turbodoładowanych silników benzynowych, które nadążałyby za ukształtowanym przez lata wizerunkiem marki, a które cieszą się obecnie dużą popularnością w innych markach. Nie było diesla w automacie. Przy tym oferowana gama modeli starzała się i nie była najbardziej udana stylistycznie (obiektywnie patrząc np. poprzednia generacja Legacy/Outbacka wyglądała dużo lepiej). Do tego ceny Subaru nigdy nie należały do najbardziej konkurencyjnych na rynku - bardziej skomplikowane i droższe w produkcji rozwiązania techniczne, wysokie cło, akcyzy itd. - powody znamy. W efekcie sprzedaż spadała bo wielu ludzi kupuje samochody oczami, albo przy użyciu kalkulatora, a jak wiemy zalety Subaru kryją się pod spodem.

     

    Tymczasem wydaje mi się, że teraz naprawdę jest ten moment kiedy Subaru ma szanse ponownie powalczyć na rynku europejskim. FHI ma w ręku wszelkie technologie, które są tu istotne: turbodoładowane silniki benzynowe 1.6 DIT i 2.0 DIT, świetną skrzynię CVT, fajnego diesla w automacie (któremu można by jedynie odrobinę podnieść moc aby lepiej wyglądał w "tabelkach") i oczywiście swój legendarny napęd S-AWD. Praktycznie cała gama modelowa jest nowa (XV, BRZ, Forester, Levorg, WRX, WRX STI) lub lada moment taka będzie (Legacy/Outback) i do tego - co najważniejsze - bardzo udana stylistycznie (moim skromnym zdaniem), auta są całkiem fajne wykonane w środku i do tego mają rewelacyjne noty w testach bezpieczeństwa. Oczywiście jakieś braki są (jak zawsze), ceny mogłyby być niższe (jak zawsze), ale ogólnie wydaje się, że mogłaby być to świetna baza do tego aby odzyskać spory kawałek europejskiego tortu. Szczególnie szkoda faktycznie tego WRXa bo w naszym kraju mogłoby być to fajne auto (sam się na nie przez chwilę śliniłem ;) ), może chociaż Levorg się pojawi...

  10. wystarczy spojrzeć na sprzedaż Forka XT w 2013 roku, jest tutaj naprawdę potencjał. STI z 2,5 T w Polsce to byłaby klapa

     

    Sprzedaż Forka XT w Polsce to ewenement na tle innych krajów (np. Francja), podobnie jak irracjonalne uzależnianie akcyzy od pojemności >2.0. Decyzja została podjęta zapewne przez pryzmat całego rynku EU, STI jest ikoną więc FHI wyszło z założenia, że powinno być w ofercie...

  11. o ciekawe akumulator schowany w plastikowej skrzynce z przykrywką, a ponadto obłożony jeszcze dookoła jakąś matą izolacyjną. 1:0 dla czeskiego księgowego

     

    Japoński księgowy też trochę zluzował - akumulator w Forku również otulony jest dookoła matą izolacyjną (ale skrzynki z przykrywką nie ma ;) )

  12. - słabe wyciszenie (w suchy dzień, na autostradzie szum od kół urywał głowę)

     

    Szum od kół IMHO słychać właśnie w Outbacku, w Forku jest z reguły znacznie ciszej - różnica zaciera się właśnie przy prędkościach autostradowych, gdzie daje znać o sobie konstrukcja nadwozia. Na tym tle na pewno Legacy wygrywa z jednym i drugim ;) Pytanie też jakie były opony w tym Forku - niektóre są naprawdę głośne. Co do reszty - pełna zgoda.

     

    Możemy więc wyciągnąć następujący wniosek, że zawsze najlepszym autem jest to, którym obecnie jeździmy. Dla Krogulca jest to oczywiście Forek XT dla mnie Outback 3,6 lub WRX jak kto woli, a dla Knurka Legacy boxer diesel. Podobno po dokonaniu jakiegokolwiek wyboru nasz mózg stara się znaleźć powody słuszności naszej decyzji. Musimy utwierdzić się w przekonaniu, że postąpiliśmy mądrze i stąd nasze czysto subiektywne odczucia co do jazdy tak bardzo się różnią.

     

    Na pewno jest sporo racji w tym co piszesz ;) Niemniej jednak ja Outbacka 3.6 wspominam z olbrzymią nostalgią i w zasadzie to nie byłbym w stanie wskazać które auto jest bezsprzecznie najlepsze - oba mają po prostu swój indywidualny zestaw plusów i minusów.

  13. Obiektywnie patrząc na tą sprawę, trudno wyobrazić sobie, żeby inżynierowie i konstruktorzy projektując zawieszenia te bardziej komfortowe czy zaawansowane wybrali dla modelu z niższego segmentu.

     

    Faktycznie jest tu pewien paradoks, ale są to obserwacje podzielane przez inne osoby. Jak kiedyś pisałem, Outback ma swoiste "rozdwojenie jaźni" - z jednej strony jest wyraźnie twardszy (przenosząc uderzenia do środka kabiny), z drugiej strony buja się w zakrętach. Forek zaś bardzo ładnie wybiera nierówności, a przy tym nie sprawia wrażenie miękkiego (choć też buja się w zakrętach). Sam byłem zdziwiony, że niżej pozycjonowany model zachowuje się pod tym względem lepiej - to był właśnie jeden z tych czynników, który zdecydował zresztą o przesiadce z Outbacka na Forka.

     

    Swoją drogą, podobne obserwacje można poczynić porównując zachowanie zawieszenia w Legacy i Outbacka.

     

    Co do prowadzenia - specjalistą nie jestem, ale wg mnie Forek prowadzi się lepiej bo jest po prostu krótszy, ma mniejszy rozstaw osi i odrobinę bardziej bezpośredni układ kierowniczy.

     

    W sytuacji, w której oba te modele byłyby dostępne równocześnie, XT mógłby stanowić alternatywę dla Outbacka 3.6 pod względem dynamiki i przyjemności z jazdy, ale raczej nie szeroko rozumianego komfortu.

     

    Subiektywnie wrażenia odnośnie dynamiki są zdecydowanie na plus nowego Forka, jeżeli zaś chodzi o komfort to sprawa nie jest według mnie tak jednoznaczna - Forek ma lepsze zawieszenie i jest dużo lepiej wyciszony, natomiast ma wyraźnie mniej komfortowe fotele i mniej wygodną pozycję za kierownicą.

  14. Dziś został zamontowany nowy akumulator. Ostatecznie Centra (242 mm) odpadła ponieważ prawdopodobnie nie udałoby się jej zmieścić - w nowym Forku akumulator jest montowany w swego rodzaju korytku i nie ma tu praktycznie żadnego luzu. Z tego samego względu odpadło też szereg innych akumulatorów nad którymi się zastanawiałem (m.in. Banner Power Bull PROfessional).

     

    Ponieważ trzeba było ograniczyć się do akumulatorów o wymiarach max ok. 230-232 mm (długość) x 173-175 mm (szerokość) na placu boju pozostały:

    Yuasa Silver YBX5005 65Ah 550A P+

    Bosch SILVER S4 024 60Ah 540A P+

    VARTA Blue D47 60Ah 540A P+ (czyli Bosch z inną naklejką)

    Banner Power Bull P6068 60Ah 420A P+ JAP

     

    W tym gronie najbardziej zachęcająco wyglądała Yuasa (nie tylko ze względu na parametry, ale i opinie nt. niezawodności), niestety ze względu na problemy z dostępnością padło na Boscha. Zobaczymy jak się będzie sprawować ;)

     

    Przy okazji okazało się, że wymiary fabrycznego akumulatora podałem nieprecyzyjnie ponieważ ma on nie 225 mm D x 170 mm S x 190 m W, ale 230 mm D x 173 mm S x ok. 210 mm W (duża różnica w tym ostatnim parametrze wzięła się z tego, że mierzyłem bez wysokości klem. Inaczej mówiąc bez problemu wchodzą aku o wysokości 225 mm.

     

    Zmierz pobór prądu w stanie spoczynku (koniecznie w tym garażu) - bo jak na mój gust, to ewidentnie jest coś nie tak, żeby przez 1,5 tygodnia nowa naładowana bateria rozładowała się do zera.

     

    Z braku miernika nie miałem jeszcze jak zmierzyć poboru prądu w garażu (mierzony było tylko w ASO, co oczywiście nie wyczerpuje w 100% tematu), ale prawdopodobnie było to niepotrzebne bo przy okazji diagnostyki okazało się, że akumulator był po prostu walnięty ("nie trzymał napięcia" - cokolwiek to znaczy), więc prawdopodobnie tu tkwił problem... Niemniej jednak jak tylko dorwę miernik sprawdzę jeszcze to dla pewności.

  15. Levorg mimo wielu podobieństw to jednak mniejszy rozstaw osi więc czy nie ucierpi na tym komfort?

     

    Komfort to bardziej kwestia konstrukcji i nastawów zawieszenia. Jeżdżę teraz Forkiem XT, wcześniej jeździłem Outbackiem 3.6 i pod tym względem Forek jest wyraźnie lepszy. Przy tym nie wiem czy to zasługa krótszego rozstawu osi, czy zestawu innych czynników, ale Forek sprawia wrażenie auta bardziej dynamicznego, lepiej się prowadzi niż Outback (u którego czuć było gabaryty), a jednocześnie zawieszenie jest właśnie bardziej komfortowe.

  16. Ależ Levorg i obecne Legacy mają identyczną szerokość.

     

    Masz rację - faktycznie zewnętrzne wymiary są identyczne, mój błąd. Niemniej jednak spodziewam się, że w środku mimo wszystko będzie różnica. Nowe modele na których bazuje Levorg (XV/Forek) mają węższe i bardziej odsunięte od drzwi fotele (prawdopodobnie ze względów bezpieczeństwa). Siedzi się więc (subiektywnie) "bliżej" pasażera i (obiektywnie) nie tak wygodnie. W obecnym Legacy/Outbacku, co wspominam z rozrzewnieniem, fotele są rewelacyjne, w Levorgu może być pod tym względem gorzej - choć bardzo, ale to bardzo chciałbym się w tym względzie mylić.

     

    Na razie to jednak w ogóle teoretyczne rozważania bo tak naprawdę nie wiadomo czy choćby Levorg zawita do EU...

     

    pełna zgada, rozstaw osi/szerokość jest kluczowym parametrem ale zrobiłem poprzednim OBK 140k km i jakoś nie pamiętam żebym się męczył w kwestii ilości miejsca na przednich fotelach. Z tyłu było ciaśniej ale znośnie. Fotele w obecnym też nie powalają. Jak dla mnie są praktycznie identyczne. Tak samo krótkie i bez bocznego trzymania.

     

    Kiedyś auta były trochę inaczej konstruowane - teraz dużą wagę przykłada się do bezpieczeństwa, testów zderzeniowych itd. W efekcie boczki drzwi są grubsze, fotele nie są osadzane bezpośrednio przy boczkach tylko z pewnym odstępem itd. To oczywiście bardzo dobrze, niemniej jednak przy takiej samej szerokości na zewnątrz może być paradoksalnie mniej miejsca w środku... Co zaś tyczy się foteli to weź pod uwagę, że w XV/Forku są gorsze niż w obecnym Legacy/Outbacku - więc jeżeli te które masz Cię nie powalają to...

     

    Mam jednak nadzieję, że to są obawy na wyrost.

  17. Kombi o długości i rozstawie osi Levorga jeszcze 5 lat temu byłyby nazwane dużym autem. Co prawda obecna generacja Legacy/OBK podniosła poprzeczkę ale to są największe auta w tej klasie. Czasami zastanawiam się czy jest sens wozić tyle powietrza. Dlatego dla mnie Levorg 2.0DIT byłby idealnym rozwiązaniem ( zakładam że trakcja będzie jeszcze lepsza a komfort porównywalny ) tyle, że nie do kupienia

     

    Diabeł tkwi w szczegółach - tutaj nie w długości/rozstawie osi, ale jak pisałem w szerokości. Levorg będzie (o ile będzie) po prostu węższy, a więc będzie miał mniej miejsca na szerokość we wnętrzu, nie tak komfortowe fotele i to naprawdę będzie odczuwalne jeżeli ktoś chciałby się na niego przesiąść z obecnego Legacy. Wystarczy zresztą wsiąść do XV/Forestera żeby się przekonać jaka jest różnica. Oczywiście inne aspekty mogą to z rekompensować, ale jeżeli ktoś będzie poszukiwał wygodnego sedana/kombi, takiego na długie trasy, to nie jestem pewien Levorg spełni jego oczekiwania...

     

    konkurencja dl OBK a ten pozostaje w ofercie. No chyba, że nie dostanie żadnego nowego silnika wtedy jakby go nie było

     

    Dokładnie.

  18. Jedyne co wymyśliłem to farelka samochodowa ( ceramiczna ) .... jak za PRL w F125

     

    Można jeszcze zamontować jakieś ustrojstwo dedykowane do podgrzewania szyb np. coś takiego:

     

    856684_BB_00_FB.EPS_1000.jpg

     

    http://www.conrad.pl/Płyta-grzewcza-16501-na-szyby-samochodowe-115-cm,-12-V,-200W.htm?websale8=conradπ=856684&ci=SHOP_AREA_17276_0315025

     

    ale też badziewnie to wygląda jak taka farelka. Osobiście to ja już wolałbym co jakiś czas zetrzeć ten śnieg ręcznie i co najwyżej częściej wymieniać wycieraczki ;)

  19. ostatni legac pewnie marnie się sprzedawał bo delikatnie mówiąc nie zachwycał wyglądem a outback jeszcze jakoś uchodził dzięki innym proporcjom...

     

    Outback ma po prostu większe koła (nie tylko średnica felgi ale i profil opony) i przez to lepiej wygląda, Legac GT/Sport na 18-tkach był jeszcze lepszy, ale podstawowe wersje na 16-tkach wyglądały cokolwiek komicznie. Wygląd to raz, dwa że w ostatnich latach nie dało się go kupić z fajnymi, mocnymi silnikami co nie szło w parze z wizerunkiem marki - 2.0 N/A nie jest złe ale w Renault, a nie Subaru ;)

     

    Uprzejmie prosimy Dyrekcję o podzielenie się aktualną wiedzą

     

    Nie robiłbym sobie nadziei - Dyrekcja wypowiedziała się chyba dość definitywnie, niestety... :cry:

  20. Levorg, pomimo wymiarów zbliżonych do poprzedniej generacji Legacy, to jednak inny segment, choć może się mylę (może jakością wykonania, wyciszeniem wnętrza, komfortem jazdy itd nie będzie odstawał od Legacy?

     

    Levorg to bądź co bądź kompakt - będzie węższy i prawdopodobnie nie będzie miał tak komfortowych siedzeń jak Legacy, które jest autem klasy średniej.

  21. jasne ale paleta silnikowa żadna. Praktycznie tylko 2.0D bo 2.5N/A w Polskich realiach( i nie tylko ) nie istnieje. Skasowanie Legacy oznacza kompletny brak w ofercie "normalnego auta" czyli sedana lub kombi. Niestety konkurencja zrobiła swoje a szkoda.

     

    I pewnie dlatego się nie sprzedawał... Teraz w każdym modelu obowiązkowo trzeba mieć turbobenzynę w ofercie.

     

    Szkoda, szkoda, ja nad takim Legacy z 2.0DIT i CVT porządnie bym się zastanawiał jako kolejne auto po Forku. Levorg (nawet jeżeli się pojawi) to dla mnie nie to samo... Cała nadzieja w nowym Outbacku.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...