Nadszedł czas abym się pochwalił moim skromnym Fiatem 126p. Kupiony 1.10.2010 z przebiegiem 52227 km za 450zł, jednak im bardziej zagłębiając się w stan techniczny można powiedzieć że został kupiony niemalże po cenie złomowej. Bo było trochę dziur w podłodze, aczkolwiek jak na rocznik '95 to i tak blacha była w dobrym stanie.
Po kupnie nadeszły już pierwsze naprawy mechaniczne. A mianowicie kupno innej skrzyni biegów bo był brak 1 biegu, wymiana uszczelniaczy wału, wymiana rozrządu, wymiana miski olejowej. Kupno nowego resora, przekładni kierowniczej.
Już kończę zanudzać, teraz czas na zdjęcia. :wink:
Tutaj zaraz po kupnie:
Pierwsze zmiany wyglądu, min.pomarańczowe kierunkowskazy z przodu:
Zmian wyglądu ciąg dalszy. Dochodzą przednie lampy przeciwmgielne, światła do jazdy dziennej, lampy tylne z FL:
Miesiące mijają a wygląd mojego 126p się zmienia . Kolor został zmieniony na fabryczny, czyli czerwony który był widoczny wcześniej na niektórych zdjęciach. Malowanie nie wyszło dobrze ale i tak jest lepiej niż było bo nie ma już zacieków w takiej dużej ilości
W międzyczasie kupione alufelgi z Poloneza firmy O.Z. tzw. szprychówki na które poluje kolega Jachu93 Opony założone na nich to Uniroyal RainExpiert 145/70 R13 na wszystkich kołach.
Ostatnia zmiana w wyglądzie polegała na zdjęciu lamp przeciwmgielnych i pozostawienie tylko świateł do jazdy dziennej. Założenie wąskich plastikowych zderzaków tzw. P4. Spojler na tylnej klapie ściągnięty w trasę na 9 Ogólnopolski Zlot Fiata 126 w Toruniu
Z ostatnich rzeczy wykonanych przy aucie to wymiana oleju na Liqui Moly 10W-40 z dodatkiem dwusiarczku molibdenu (MoS2). Przed wymianą zastosowana płukanka Liqui Moly Engine Flush, która wykonała swoją robotę bardzo dobrze. Pomimo że był zalany Elfem 10W-40 to jeszcze wypłukało ten brud którego nie wymył Elf.
Zostały założone owiewki przednich bocznych szyb z firmy Heko.
Mały Fiacik jest przepocony olejem w 2 miejscach które są standardem w 126p:
pod osłoną sprzęgła na wskutek już złego wykonania odlewu i powstania małego otworu poprzez który sączy się bardzo delikatnie olej. Dodam że uszczelniacz wału jest nowy i nie przepuszcza. Niedogodność można usunąć z tego co słyszałem poprzez zanitowanie tego otworku bardzo małym nitem.
Delikatne przepocenie olejem na osłonie półosi ze skrzyni biegów.
Plany na niedaleką przyszłość:
:arrow: złożenie 2 silnika zapasowego z następującą specyfikacją:
- głowica splanowana 2mm
- wał korbowy z BISa
- delikatnie odchudzone i wyważone korbowody
- odchudzone koło zamachowe na 4.5kg
- podniesiony gaźnik o 3cm
- rurka PCV w dolocie zamiast tłumika szmerów ssania.
-może jakiś napawany i azotowany wałek rozrządu o specyfikacji wałka GT114 od Świątka.
:arrow: wymiana szczęk i bębnów hamulcowych. Bębny będą pochodziły z Fiata Sieny. Szczęki z firmy Ferodo.
Przebieg na dzień 15.09.2012 to 69250km.
To tyle kazania na dzisiaj.