Idąc tym tropem nie można nie zauważyć, że samochód w ogóle nie jest wyposażony w światła do dziękowania. "Europejski" sposób jest więc równie niepoprawny jak nasz, gdyż kierunkowskazy, jak wiadomo, służą do sygnalizowania zamiaru zmiany kierunku jazdy.
IMHO. Jeden strzal z awaryjnych jest mniej znaczny, niz kierunkowskaz lewo-prawo.
Sam bylem swiadkiem paru niebezpiecznych sytuacji wynikajacych z tego drugiego sposobu dziekowania.
Mów za siebie ja nie chcę
A ja nie musze byc bardziej europejski. Moje przodki zyly w europie od dawien dawna...
Pytanie tylko, kto decyduje gdzie jest dzicz.
Jak to ujmowal moj znajomy: "To, ze istnieje grupa ludzi uznajacych za wyzsza od europejskiej kulture kamienia gladzonego z Gornej Wolty nie oznacza, ze i ja mam tak twierdzic".
Problem w tym, ze dziala to w obie strony i nie zawsze to "my" mamy gladzone kamienie.
g.