Skocz do zawartości

PR7EMEK

Użytkownik
  • Postów

    719
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez PR7EMEK

  1. Filmik "Polowanie na kierowców..." - litości, 8 minut zimnego łokcia, słuchania narzekania i bólu dupy, soczyście okraszonego słowem "kurwa", żeby dowiedzieć się... właściwie nic :P

    Pomijając, że od razu widać, że zatrzymywany Przemysław kozaczy i strzela focha. Ok, żenujące jest, że pan policjant nie wie jak obsługiwać suszarkę, ale to już inna kwestia ;)

     

    Sceptycznie nastawiony do mądrości z internetu postanowiłem poszukać instrukcji urządzenia przedstawionego na filmie (gdzie oczywiście już nie podano co to jest) i wygląda na to, że jest to laser UltraLyte LTI 20-20. W zależności od wersji maksymalna odległość pomiaru od 600 do 1000m, a zakręt powodujący zwiększenie kąta między kierunkiem, w którym przemieszcza się samochód, a kierunkiem wykonywania pomiaru, działa na korzyść kierowcy (rejestrowana prędkość jest niższa od rzeczywistej). Dodatkowo znalazłem wyrok sądu skazujący kierowcę za przekroczenie prędkości i tam pomiar wykonano ze 140m. Ciekawe skąd to info o rzekomych max. 90m?

     

    Aha, krzaki... jakby pan vloger wlazł na jezdnię, to jest spora szansa, że by zobaczył swój skuterek :P

  2. Wzmocniona płyta pod silnikiem przydaje się zawsze :) Może być kevlar lub podobna dla zwolenników niemetalu ;) No i jak mamy dociążony przód to lepiej skręca ;) Nie wspominam o autach na glebie... moją miskę olejową taka płyta uratowała przed zniszczeniem raz... czy było warto? Oczywiście - rozpruta miska, plama oleju, podróż na lawecie, czekanie na części... :P No, ale ja nikogo nie zmuszam :)

  3. Ja zakochałem się w klocku CL RC5+, który mam założony z 4-tłoczkiem z WRX'a i gładką tarczą Blue Print'a w moim Legacy. Hamuje to lepiej niż czerwone EBC i tarcza EBC blade na złotych Brembo w STI (wybacz EBC, ssiesz) :P Jedyny minus jest taki, że klocki piszczą... PISZCZĄ strasznie... ale dzięki temu czasem wystarczy przyhamować, żeby np. kot czmychnął w zarośla lub sarenka oddaliła się od drogi ;) Jedyne czego jeszcze nie zrobiłem to testu na torze. Na zimno zestaw pracuje bardzo agresywnie, czuć wgryzanie się klocka w tarcze... po rozgrzaniu jest jeszcze lepiej, chociaż nie ma bardzo dużej różnicy :)

     

    @aQq Ferodo Performance miałem w Civicu z tarczami Mikody i zestaw był całkiem przyjemny do codziennej jazdy. Czy założyłbym go do WRX'a? Pewnie tak, ale... patrz wyżej ;)

  4. 9 minut temu, sambor napisał:

     

    No ja przyznam, że nie rozumiem idei zielonego listka....

    Co znaczy "traktują inaczej"?

    Tzn. częściej działa "zamek błyskawiczny", łatwiej zmienić pas (rzadziej jest chamskie dojeżdżanie do auta z przodu), rzadziej jest się obtrąbionym, mniej osób irytuje jazda zgodnie z ograniczeniami prędkości, itd. :) Sprawdzone min. w Krakowie, Wrocławiu, Częstochowie... W Szczecinie ostatnio jest horror i dramat na drogach, więc tam może działać jedynie bojowy wóz piechoty :P

  5. Smutne jest tylko to, że nikt z osób "u steru" władzy tego nie zauważa... zniżki OC w zamian za SJS i inne tego typu kursy (ale tylko na ten rok, w którym był kurs, żeby motywować do ciągłego doszkalania się)? - świetny pomysł! :) Jest też kilka fajnych pomysłów JDM. Ustawowo wymagane wlepki "starszy kierowca", np. pomarańczowy listek? - bardzo dobry pomysł :) Kiedyś pisałem o tym jak skuteczny jest "zielony listek" - ludzie naprawdę traktują takiego kierowcę inaczej, tzn. są bardziej wyrozumiali i kulturalni, więc pewnie na pomarańczowy działałby podobnie (i skuteczniej niż kapelusz, nieodzowny u kierowcy 70+) :)

  6. Ja tam zgadzam się z subleo - np. w czasie II Wojny Światowej jednym z brytyjskich asów lotnictwa był widzący tylko na jedno oko Edward Mannock (oszukiwał, żeby móc latać), a chyba zgodzicie się, że pilotowanie samolotu i strzelanie do innych jest odrobinę trudniejsze niż jazda autem :P Wszystko to kwestia predyspozycji do kierowania autem. Można nie mieć rąk jak Bartek Ostałowski i profesjonalnie driftować. Czy przeszedłby on standardowe badania psychotechniczne? - nie. Czy jeździ lepiej niż większość z nas? - tak. Więc to czy ktoś jest super sprawny, ma sokoli wzrok i refleks x-man'a nie sprawia, że jest dobrym i bezpiecznie jeżdżącym kierowcą :P Edukacja, uświadamianie i nauka dobrych manier... to ważniejsze niż badania psychotechniczne :) 

  7. Pomijając, że osobówki z przyczepami rzadko kiedy jadą przepisowe 80km/h, ba... najczęściej jest to grubo powyżej 120... a potem "miota nim jak szatan" :P 

    Ja ostatnio zostałem otrąbiony i zwyzywany przez... pana sałatę (taxi) w starym Mercu-okularniku kombi ponieważ... nie chciałem przejechać przez skrzyżowanie na czerwonym :huh: To skrzyżowanie w okolicach Kaskady w Szczecinie do najłatwiejszych i najlepiej zorganizowanych nie należy, ale... skoro ja widziałem sygnalizator przez boczną szybę, a taxi stało za mną, to musiał go widzieć... cóż :P

     

  8. @Qóba Ja bym wymienił, ale to chyba zboczenie ;) Z drugiej strony jak obejrzysz na yt filmik z testowania zawieszenia BMW M5 to tam widać jak opona potrafi pracować, a miejsce jest dość newralgiczne... czy warto ryzykować dla tych kilku stów całe auto i/lub życie? Bo jak strzeli to nie przy jeździe 30km/h na wprost, tylko w konkretnym zakręcie, przy hamowaniu... no chyba, że liczysz na spadek ;)

  9. Dnia 21.03.2017 o 21:16, Krzychu24 napisał:

    nie czuje auta

    4h do Kielc? Ja bym się nie zastanawiał, ale rezerwował jakiś taniutki hostel, wybrał się dzień wcześniej, a potem zobaczył czy najsłabszym ogniwem nie jest kierowca ;)

    Badania na stacji przechodzą całkiem padlinowe amorki, a przynajmniej takie, które z nowymi mają wspólny tylko numer części ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...