Amorki z Imprezy GC do Forka SF?

[pajac_am]

Musze wymienic tylne amorki we Forku SF5, a mam amortyzatory z Imprezy GC8.

Moze to spasowac, czy nie ma takiej opcji?

[Pan Dziedzic]

Będzie niżej.

[pajac_am]

@Pan Dziedzic czyli jezeli chodzi o mocowania to wszystko pasi tylko amorki do Forka sa po prostu dluzsze i maja wiekszy skok?

[Pan Dziedzic]

Zgadza sie.

[SubBlackbird]

Dokładnie amorki z Forestera są dłuższe i mają większy skok, reszta identyczna.

[pajac_am]

Offtopujac dalej, zepytam jakie amorki kupic?

Wszyscy pisza o KYB, ale nie sa najtansze (tak wiem, ze za jakosc trzeba zaplacic, ale...)

W jednym sklepie zaproponowano mi amory Oyodo, ktore sa 2 razy tansze od KYB, ale pytanie czy to nie jest to samo co najtansze chinczyki z allegro za 100 zl?

 

Jeszcze jedno.

Pytalem w ASO i okazalo sie, ze moj Forek mial SLS. Czy tam wszystko bedzie pasowac, jezeli chodzi o te zamienniki amorkow?

[Pan Dziedzic]

Bierz KYB.

Jesli miałeś SLS to nie wiem czy nie bedzie potrzebna także sprężyna.

[ozarek]

3 godziny temu, pajac_am napisał:

W jednym sklepie zaproponowano mi amory Oyodo, ktore sa 2 razy tansze od KYB, ale pytanie czy to nie jest to samo co najtansze chinczyki z allegro za 100 zl?

musisz to sam rozważyć, ja kilka lat temu kupiłem jakieś zwykłe, które były pod ręką (org zamarzł przy dużym mrozie i brałem co było). Pracują w zestawie ze sprężynami KYB dociążone duża butlą LPG i jest ok.

 

3 godziny temu, pajac_am napisał:

Pytalem w ASO i okazalo sie, ze moj Forek mial SLS. Czy tam wszystko bedzie pasowac, jezeli chodzi o te zamienniki amorkow?

jeżeli już teraz masz klasyczny to pewnie sprężyny też, jeżeli nie to musisz założyć sprężyny pod zwykły amor i tu masz KYB albo Lesjofors.

[pajac_am]

Sprezyny mam Ironman podwyzszajace, wiec pewnie SLS'y byly juz zastapione zamiennikami amorkow, ktore tez juz sie poddaly.

Tzn. Jeden amor jest zapocony, ale auto trzyma prawidlowa wysokosc i gdyby nie to, ze cos zaczelo stukac z tylu to pewnie do przegladu i badania wydajnosci amorkow bym sie nie zorientowal. Auto, o dziwo, w zakretach prowadzi sie bardzo przyzwoicie, choc jeden z amorkow calkowicie stracil tlumienie (sprawdzone wizualnie - za chwile wrzuce film)

 

Nie chodzi mi tu o jakas mega oszczednosc, bo w rowerze mam amor w cenie nowych SLS'ow

Ale jezeli nie widze wielkiej roznicy miedy sprawnym, a niesprawnym amorkiem, to czy nie wystarcza mi jakies tylko ciut lepsze niz najtansze chinczyki z allegro?