marek790 Posted February 22, 2007 Share Posted February 22, 2007 jak w temacie. Postanowiłem sam się zabawić przegubem no i mam problem. Jak go rozwiązać? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andrzej Koper Posted February 22, 2007 Share Posted February 22, 2007 jak w temacie. Postanowiłem sam się zabawić przegubem no i mam problem. Jak go rozwiązać? Potrzebne duże imadlo,duży mlotek i mniejszy mlotek jak masz taki sprzęt to powiem co dalej :grin: AK ps.kask i okulary ochronne mile widziane Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adam. Posted February 22, 2007 Share Posted February 22, 2007 jak bys napisal w jakim aucie i ktory przeubg to bedzie komus latwiej odpowiedziec Link to comment Share on other sites More sharing options...
marek790 Posted February 22, 2007 Author Share Posted February 22, 2007 Impreza, przegun zewnętrzny. Już zdjąłem. Ale jak teraz założyć nowy? Jest inny od tego co siedział bo nie ma rowka w środku na taką spinkę. Ciekawe czy może siedzieć na ośce tak luzem bez tej spinki? Link to comment Share on other sites More sharing options...
marek790 Posted February 22, 2007 Author Share Posted February 22, 2007 Aha. Obyło się bez imadła i wielkiego młotka. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andrzej Koper Posted February 22, 2007 Share Posted February 22, 2007 Aha. Obyło się bez imadła i wielkiego młotka. Napisz jak to innym podpowiesz. AK Link to comment Share on other sites More sharing options...
marek790 Posted February 22, 2007 Author Share Posted February 22, 2007 kątówka Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adam. Posted February 22, 2007 Share Posted February 22, 2007 znaczy szlifierka katowa ? lol na maxa Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andrzej Koper Posted February 22, 2007 Share Posted February 22, 2007 znaczy szlifierka katowa ? lol na maxa No można i tak.. AK Link to comment Share on other sites More sharing options...
marek790 Posted February 22, 2007 Author Share Posted February 22, 2007 Tak szlifierka. Przegub i tak już był trzaśnięty a przy precyzyjnym tnięciu wszystko zakończyło się ok. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adam. Posted February 22, 2007 Share Posted February 22, 2007 cięciu, nie tnięciu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andrzej Koper Posted February 22, 2007 Share Posted February 22, 2007 Tak szlifierka. Przegub i tak już był trzaśnięty a przy precyzyjnym tnięciu wszystko zakończyło się ok. Mlotek szybszy AK Link to comment Share on other sites More sharing options...
marek790 Posted February 22, 2007 Author Share Posted February 22, 2007 Sorki. Ciąłem szlifierką i tnąłem przecinakiem na koniec, by nie uszkodzić szlifierką ośki. Podoba mi się ta robota ale przeraża podejście mechaników. We wrześniu ten przegub zmieniał mi warsztat. Mimo że nie założył na osłonki odpowiednich obejm - tak iż mi do srodka dostaą się woda i piajch - to i nie założono mi zawleczek na niektóre nakrętki a na których muszą one być (np. końcówka drążka kierowniczego). Link to comment Share on other sites More sharing options...
beny_trol Posted February 22, 2007 Share Posted February 22, 2007 Wiadomość na przyszłość jak nie będziesz miał w zanadrzu szlifierki, albo będziesz chciał zmieni na przykład tylko sparciały fartuch: na końcu wielofrezu niektórzy mówią wieloklinu jest wycięty rowek w którym „siedzi” taki sprężysty pierścionek który zabezpiecza aby półoś nie wysunęła się z przegubu, taki sam rowek ( czyt. gniazdo) jest w wielofrezie przegubu. Aby ściągnąć przegub należy: (najłatwiej to zrobić w dwie osoby) złapać półoś w imadło, skasować luz miedzy przegubem a półosią (pomocnik ciągnie za przegub w kierunku równoległym do półosi:) a ty energicznie uderzasz młotkiem w przegub, powinien zeskoczyć. Pozdrowionka Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adam. Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 Ciąłem szlifierką i tnąłem przecinakiem nie można nic tnąć. nie ma takiego słowa. Ciąć, nie tnąć Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andrzej Koper Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 Ciąłem szlifierką i tnąłem przecinakiem nie można nic tnąć. nie ma takiego słowa. Ciąć, nie tnąć Grunt że zdjął Marek powiedz jak z zakladaniem Ci poszlo :?: AK Link to comment Share on other sites More sharing options...
marek790 Posted February 23, 2007 Author Share Posted February 23, 2007 zakładanie spoko, na ten pierścionek nałożyłem cieńką blaszkę, ścisnąłem wszystko cęgami i nabiłem przegub (przegub przesuwając blaszkę nasunął się na pierścionek, który wskoczył następnie w rowek). Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andrzej Koper Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 No proszę , nowe doświadczenie :grin: Ja bym użyl mlotka Pozdr.AK ps. gratulalacje :!: Link to comment Share on other sites More sharing options...
marek790 Posted February 23, 2007 Author Share Posted February 23, 2007 Młotkiem się bałem walić bo nie wyciągałem półośki i musiałem lekko pukać. Ale się udało :grin: Też pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
xt6 Posted February 27, 2007 Share Posted February 27, 2007 Ja walilem przy wkladaniu mlotkiem a potem sie okazalo ze to do innego subaru i zwrotu nie przyjeli...(ostrzegam liczcie naczecia na wieloklinie!!!!!!!!!!!!!!!)na szczescie wymienilem go na tlomik z jakims chlopakiem.Ta opaska stalowa przypomina mi wkladanie tlokow dobre teraz latwiej wlozyc niz wyjac Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts