Regeneracja pompy wspomagania STi 2002 eu

[Seebastian]

Witam.

Chciałbym sie dowiedzieć czy zna ktoś albo ma namiar na firme zajmująca sie regeneracją owej pompy wspomagania do Sti z 2002 roku,

w mojej okolicy nie ma nikogo kto podejmie sie tego zadania no i mam problem.

Edytowane 9 Grudnia 2015 przez Seebastian

[carfit]

Obawiam się że długo bedziesz szukał . jeśli pompa wyje i ma za małe ciśnienie , pracuje skokowo , to tylko nowa lub sprawna używana . Jeśli ma wycieki to to można zrobić tanim kosztem 

[Shadowaty]

Obawiam się że długo bedziesz szukał . jeśli pompa wyje i ma za małe ciśnienie , pracuje skokowo , to tylko nowa lub sprawna używana . Jeśli ma wycieki to to można zrobić tanim kosztem 

Tru, u siebie w 2001 wrx wyjąca pompa była martwa.

I teraz pytanie: czy dorwiesz używkę której będziesz pewien że podziała długo, czy umrze w miesiąc. Stojąc przed tym samym wyborem kupiłem nówkę sztukę. Jakiż to luksus mieć znów wspomagania przy parkowaniu

[GUEST]

kupiłem nówkę sztukę

Fajnie. A ja zapylam po garażu robić Tobie zdjęcia mojej używki, wysyłam zdjęcia na maila itd. itp. Wypadałoby odpisać chociaż "nie dziękuję" albo "spadaj" - cokolwiek.

Nie - nie gniewam się

[Shadowaty]

@@GUEST, moje zdjęcia? Bo nie kojarzę żebyśmy gadali na ten temat...
No chyba że tak było w wakacje jak montowałem i robiłem remont (bo wtedy też wleciała nówka). Jeśli tak to bardzo Cię przepraszam  

[GUEST]

@GUEST, moje zdjęcia? Bo nie kojarzę żebyśmy gadali na ten temat...

No chyba że tak było w wakacje jak montowałem i robiłem remont (bo wtedy też wleciała nówka). Jeśli tak to bardzo Cię przepraszam

Przecież napisałem, że się nie gniewam - więc nie ma co przepraszać.

Tak, było to na początku lipca - sprawdź PW oraz maila.

 

W temacie regeneracji pompy, kilka postów wyżej wyczerpano temat.

Przy kupnie używanej trzeba dobrze sprawdzić czy będzie pasowała. "Okazji" unikać.

Mowa o STI MY02 - dla chcących podnieść wartość swojego nastoletniego pojazdu faktycznie najlepszą opcją jest zakup nowej ...

[Shadowaty]

@@GUEST,ok, mój błąd. Faktycznie tak było. 
Najważniejsze że się nie gniewasz, a ja znalazłem wyjście z sytuacji