Skocz do zawartości

Wlasnym oczom nie wierze!


Thanatos

Rekomendowane odpowiedzi

Wkaldam tutaj tekst ze strony http://www.autoklub.pl :

 

Dziś o godzinie szesnastej na warszawskim Torze Łyżwiarskim Stegny odbył się finał akcji „Sport przeciw narkotykom” – jego główną atrakcją był niecodzienny wyścig, w którym Leszek Kuzaj zmierzył się z najlepszym polskim panczenistą, Pawłem Zygmuntem. Mistrz Polski, jadący Subaru Impreza w barwach firmy TNT Express, nie miał łatwego zadania – żywy lód nie jest nawierzchnią wymarzoną do jazdy samochodem – mimo to zaprezentował bardzo dynamiczną i widowiskową jazdę. Zawodnicy ścigali się na dystansie trzech okrążeń – w sumie 1200 metrów. Pierwszą rundę pokonali równo, od następnej przewagę zaczynał zyskiwać Kuzaj, który jednak zatrzymał się tuż przed linią mety i zaczekał na rywala – tym samym pojedynek zakończył się remisem. Rundę honorową obaj zawodnicy pokonali razem – Leszek za kierownicą, a Paweł na masce jego Subaru. Kibice, którzy mimo siarczystego mrozu bardzo licznie stawili się na trybunach, zgotowali obu sportowcom gorącą owację na stojąco. Leszek zrewanżował się im kolejnymi trzema rundami – tym razem przejechanymi w jeszcze bardziej widowiskowym stylu. Później obaj długo udzielali wywiadów przedstawicielom prasy oraz rozdawali autografy fanom.

 

- Bardzo cieszę się, że mogłem wziąć udział w tej wspaniałej imprezie – mówił Leszek Kuzaj - Tu naprawdę nie było najważniejsze, kto pokona dystans szybciej. Obu nam chodziło o stworzenie niezapomnianego widowiska i patrząc na reakcję publiczności jestem przekonany, że się nam udało – wygraliśmy obaj. Pokazaliśmy też młodym ludziom, że sport może nieść radość taką, jakiej nie dadzą żadne używki, dlatego nasze przesłanie brzmi – ja nie biorę, ja wygrywam. Oczywiście moment kariery, w którym obaj z Pawłem teraz jesteśmy, wymagał wielu lat ciężkiej pracy, wielu wyrzeczeń, nie zawsze było łatwo. Zawsze jednak sport był dla nas treścią życia. Bez względu na wyniki – wygrane czy porażki – zawsze sprawiał przyjemność i dawał satysfakcję. Dzięki niemu nie interesują nas żadne narkotyczne wrażenia. (...) Tak jak się spodziewałem, nie było łatwo pojechać szybko po tafli na Stegnach. Przez cały czas musiałem być naprawdę bardzo skoncentrowany. Samochód na lodzie nie chce skręcać – musiałem „wrzucać” go w zakręty. Pokonanie szybkich łuków wymagało skupienia i dużej precyzji. (...) Chciałbym podziękować wszystkim, dzięki którym udało się ten wyścig zorganizować. Szczególnie firmie TNT Express, której wsparcie umożliwiło mi ten start. Dziękuję też kibicom za liczne przybycie i wspaniały doping. Jadąc widziałem flagi i transparenty. To było wspaniałe! Oczywiście dziękuję też Pawłowi za zacięty pojedynek. Przyjemnie jest rywalizować z tak wielkim sportowcem i w takiej atmosferze. Na osobne słowa podziękowania zasługuje także pilotujący mnie dyrektor Subaru Import Polska, Witold Rogalski. Doskonale kontrolował sytuację na torze – spisał się naprawdę znakomicie!

 

 

Gratuluje Dyrekcji odwagi!!! :D

 

 

Pozdrawiam,

oszolomiony Thanatos

 

 

 

news110103_1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Ojciec Założyciel

Na wstępie parę słów wyjaśnienia.

Dyrekcja, wbrew powstałym plotkom, nie planuje kariery pilota rajdowego - prawy fotel będzie w ME zajmowany przez "etatowego" pilota p. Górskiego.

Zadaniem dyrekcji było wykonanie profesjonalnego opisu trasy ( :D ) - kóry nota bene został zachowany na pamiątkę przez jednego z dziennikarzy, dyktowanie tempa (czyt: obserwacja różnicy pom. Leszkiem Kuzajem oraz Pawłem Zygmuntam) oraz liczenie okrążeń (ponieważ były tylko 3 obyłem sie bez laptopa 8) ). Celem zabawy było naturalnie zwycięstwo - zwycięstwo idei jako takiej. Czuję sie zaszczycony faktem, że mogłem wziąć udział w tej znakomitej imprezie (w Imprezie). Jazda była b.równa i spokojna - nawierzchnia lodowiska jest zdecydowanie lepsza niż cokolwiek, po czym jeździłem w Polsce. Ponadto Leszek był b. uprzejmy i dał mi możliwość ogladania toru przez boczną szybę.

Samochód naturalnie wyposażony był w opony na kolcach, które jednak były już bardziej zużyte, niż 126P po 100.000 km. :)

Rzeczy których się przy tej okazji nauczyłem to:

1. jazda samochodem po lodzie (jako pilot) jest bardziej stabilna niż na łyżwach

2. samodzielne zapinanie pasów w samochodzie rajdowym jest możliwe 8)

3. komunikacja pomiędzy kierowcą a pilotem przez intercom jest jakościowo b.dobra.

4. strój rajdowy nie uniemożliwia poruszania się, a nawet samodzielnego wsiadania do rajdówki

5. obsługa sprzętu pilota jest bardziej skomplikowana, niż normalnego komputera

6. pilot może samodzielnie uzywać sygnału dźwiękowego (był tam jeszcze jeden przycisk, ale używanie go nie wywołało żadnych widocznych, czy tez słyszalnych efektów - samochód jest najwidoczniej, jak mawiają Niemcy, "idotensicher")

 

Podsumowując - poznałem wspaniałych ludzi i bawiłem się znakomicie :!:

 

A jeżeli choć jeden młody człowiek zrezygnuje z pomysłu sięgnięcia po narkotyki, to - nawet bez wspaniałej zabawy - opłaciło się poświęcić sobotę. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Plotka głosiła że dyrekcja ma pilotować F-16 a nie Kuzaja.

2. Druga plotka głosi że Dyrekcja miała "robaczki" przed oczami.

3. trzecia plotka głosi że Kuzaj "wyślizgał" Dyrekcję. :?: :?: :?: :D

4. z relacji Dyrekcji jasno wynika że opony nie miały kolców ( "maluch" już po 50 tys. nadaje się do recyklingu )

5. nawierzchnia lodowiska, jak najbardziej odpowiada stanowi Polskich dróg ( pod względem przyczepności )

 

Waldemar Spostrzegawczy

Ps. Cz Dyrekcja miała "w porach"??? :D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

Ninieszym komentujemy plotki:

1. F16 nie leży w zakresie naszych zainteresowań - kiepskie hamulce, mały bagażnik, za duży promień skrętu przy większych prędkościach oraz brak homologacji ciężarowej 8)

2. robaczki to sprawa Thanatosa; wyswietlach pilota nadawał wprawdzie jakieś - niezrozymiałe - sygnały, lecz zdecydowanie nie miały one kształtu robaczków

3. ponieważ sformułowanie "wyślizgał" nosi znamiona okreslenia pejoratywnego wyjaśniam, że slizganie z Leszkiem Kuzajem jest zdecydowanie bardziej bezpieczne, niż osobiste. Ślizgawka dała mi duzo przyjemności, a ponadto po raz pierwszy byłem na lodzie równie szybki, jak znakomity Paweł Zygmunt

4. coś jeszcze było - w innym przypadku pewnie jeszcze do teraz bylibyśmy na lodzie (a to na dłuzszą metę nieprzyjemne)

5. no comment

 

I jeszcze PS: dyrekcja (nawet bez nadmiernej autoreklamy) jest z natury rzeczy nacechowna odwagą - nawet w kluczowym momencie swego życia, gdy przyszło powiedzieć "TAK", pory pozostały w idealnym porządku :) ....... parę minut na lodzie to w tym porónaniu "spacerek" :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na takim lodzie to żadnym innym autem pewnie by sie nie dalo pojechać...choć przecież są wyscigi na lodzie-sniegu, bardzo zresztą widowiskowe i auta pokroju astry, czy nawet saxo calkiem niezle sobie poczynają...(czytaj - slizgają sie niemilosiernie, a to sie wlasnie kibicom podoba)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żarty? Poważnie forester...coś mi sie nie chce wierzyć. Nie żebym nie wierzył w Forestera, co to to nie, ale nigdy nie widziałem tam Forestera, ani w ogole SUV'ów czy terenowek...ale nie twierdze, ze nie. Poszukam i sie upewnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za powitanie! :)

 

Slyszalem, ze stary tu niezle rozrabial :lol: - w koncu JA mu pokazalem to forum! :D

 

Ale ten "wyscigowy" (czy rajdowy? Nie wiem, do czego to zaliczyc :shock: ) ma pewnie wieksza moc od seryjnego. Niemniej jednak smiesznie to wyglada, jak w TV widze tego "olbrzymiego" Forysia obok malych Nissanow Micra itp. :D

 

Ppozdrawiam,

ThanJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój tata razem z p.Waldkiem tworzą super motoryzacyjny duet na wesoło, czasami można się nieźle ubawić. :D

A Ty porzuciłeś forum Hołka już na dobre?

Wracając do wątku wyścigów to moim idolem w rallycrossie jest Per Eklund i jego 500 - konny Saabik 9-3, który nie przypiął, ni przyłatał pasuje do jakichkolwiek wyścigów, a tym zabawniej wygląda na zakurzonym torze w Słomczynie....

 

Wyjasnienie - tzn. Per Eklund pasuje, jego Saab odrobinke mniej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ucieklem na zawsze? Dobre pytanie, na razie powlazili tam ludzie, o ktorych nie mam wysokiego mniemania i forum zostaje prawdopodobnie zamkniete (nie przeze mnie :) ). Moze to cos poprawi. Niestety niektore z tych osob odgrazaly sie, ze przyjda tu! :evil: Jesli tak sie stanie, to sie na prawde zdenerwuje. Ale mniejsza o to. Tu jest super forum, mam nadzieje, ze ta atmosfera sie utrzyma i rowniez, ze w jakims sensie uda mi sie "zastapic" Seniora :wink: . Tak jak juz pisalem, ma teraz duzo pracy i poprosil mnie, zebym go reprezentowal z godnoscia. Ale i tak, jak znajdzie czas to wpadnie na mila pogawedke - oto, co mialem przekazac :) .

 

Pozdrawiam i sorry za off-topic,

Thanju

 

legenda :lol:

 

off-topic - z jezyka angielskiego; zboczenie z tematu 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Thanatosa newjorka !!!!!!!!

A może by tak jeszcze Mamusia ..........dużo Was tam w domu ( thanatosów ). Pytam, bo nie chciałbym żeby nastąpiła konsternacja, jażeli nawiążę do jakiegoś starego tematu.

 

LEGENDA :

konsternacja - naukowe określenie głupiej miny.

Mamusia - osoba która od urodzenia robiła nam koło tyłka.

 

Siwy Wścipski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hiehe, nie mamusia nie. To Ociec i ja jestesmy maniakami samochodowymi. A tak przy okazji, czy ktos wie, ile KM ma Ford Sierra GT? W kazdym razie z Foresterem X-T nie ma szans :lol:

 

ThanJu

 

P.S. chybaa zrobie wlasnego nicka. :roll:

P.S.2 to jest i zwykle byl tylko moj nick, ale raz Senior cos napisal, i tak mu sie to spodobalo na tym forum, ze mi go "ukradl" :evil::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powlazili ludzie o ktorych nie masz wysokiego mniemania ......... (przemilcze to) zamkniete ale tylko dla "niektorych osob" jak juz

a sciera zalezy czy turbo jak tak to fores sobie moze ..........

pozdro

 

Chcialem wyrazic sie kulturalnie. Ale zostawmy ten temat - nie chce teraz o tym myslec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...