Forek III w myjni...

[Luke Skywalker]

... automatycznej? A dokładnie chodzi mi o lotkę na tylnej krawędzi dachu. Jest się o co obawiać, czy śmiało?

 

Zdrówka

[szamann1]

 

 

... automatycznej? A dokładnie chodzi mi o lotkę na tylnej krawędzi dachu. Jest się o co obawiać, czy śmiało?

Nie szkoda Ci lakieru? 

[szywoj011]

myjki automatyczne to śmierć dla lakieru... najlepsze mycie to mycie ręczne, oczywiście odpowiednie proszę nie mylić z zacieraniem brudu starą szmatą przy paru mililitrach wody

[Luke Skywalker]

Pytając o to, nie chodzi mi o fakt zgubnego traktowania lakieru, a o groźbę zerwania spojlera. Dość znacznie wychodzi poza obrys nadwozia. Byłem osobiście świadkiem odlatującej lotki w myjni w innym samochodzie...

 

Luke

[andgoldi]

... automatycznej? A dokładnie chodzi mi o lotkę na tylnej krawędzi dachu. Jest się o co obawiać, czy śmiało?

 

Zdrówka

Luke

Nie ma sie czego obawiać, myję Forestera w myjniach automatycznych (nie każde mycie, choć zawsze z "namaczaniem" bezdotykowym,) od 4 lat i spoiler dachowy trzyma sie znakomicie.

[Luke Skywalker]

Super. O taką informację mi chodziło, dzięki!

Luke

[wilkor]

Super. O taką informację mi chodziło, dzięki!

Luke

Koledze urwała myjka automatyczna tą lotkę, właśnie w forku 3 generacji.

Ja bym nie radził myć, chodź może tylko kwestia tamtej myjni.

Mi z kółem na klapie odradzano na BP mycie.

Edytowane 23 Listopada 2014 przez wilkor

[andgoldi]

Nie, żebym jakos naciskał na mycie w myjniach automatycznych ale w uzupełnieniu do powyższego dodam, że większość myć wykonałem właśnie na BP, bo było najbliżej a dotego dość tanio. Owszem przed wjazdem na taką myjnie można zuważyć ostrzeżenie, że jakieś wystające elementy pojazdu mogą zostać uszkodzone z lusterkami bocznymi włącznie.   Dla jakich pojazdów więc są te myjnie

Edytowane 23 Listopada 2014 przez andgoldi