Wycieraczki przednie

[arno]

Szanowna Derekcjo,

Uprzejmie sie zapytuje, czy to normalne, ze prawa wycieraczka ( przednia - bo z tyłu zaś jest jedna centralna, o czym osmielam się przypomnieć) nie wyciera a rozmazuje po 12 tysiacach kilometrow? I robi tak niezależnie od płynu. Co prawda po wlaniu austriackiego BP było ciut lepiej, ale jednakowoż mało doskonale.

Zauwazylem u sasiada co ma STI ( dran jeden) ze on ma troche inne niz ja w WRX - czy te STIowskie pasuja do WRX, i czy istotnie nie myle się myśląc, że są inne? Wolałbym jeździć coś widząc. Co prawda i tak zjeżdżają, jak sie z tyłu nadjeżdża, ale obawiam się, że jakiś nieostrrożny pieszy, pijany i w zamglonych brylkach, mie wdepnie na szose i będzie kuku, bo mie prawa, nie lewa, wycieraczka ROZMAZUJE!

Wot!

Oczekuje bezwglednie wyjasniajacej odpowiedzi.

 

Rowniez, widzialem dzis w Gazecie Wybiorczej artykul sponsorowany o Subaru. I ja tam zobaczylem, ze tablice rejesteracyjne sa w gustownej ramce z napisem: SUBARU IMPORT POLSKA KRAKOW i telefon, a nie:

SUBARU: ROBOTNICZA cos tam, co ja mam. Byscie podeslali tako ramkie, bo z tą robotniczą aż mie wstyd jest się na mieście stołecznym pokazać jakby jest. Jadę se Marszałkowską i się śmieją ze mnie.

Nawet się śmiał ze mnie projektant tego auta co się CLICK nazywa co go w Lublinie chyba czy w Nysie robią. Nie moge przez jedną Robotniczą być pośmiewiskiem całej, wiadomoa rzecz, stolicy. I to z rozmazaną szybą! W dodatku! Aż wyć się chceeee!

[Than_Junior]

Probowales wytrzec wycieraczki? Sa plyny i szmatki do tego. Zreszta wsumie nie ma sie co dziwic, ze juz je szlag trafil, jak tu tyle soli uzywaja :roll:

[Waldemar Biela]

Szanowny Arno-siu, w naszy kochany Obszczyźnie wycieraczki winny być wymieniane ( zwłaszcza w zimie ) co 1 (słownie: jeden ) miesiąc z uwagi maź drogowo o wysokim współ(mę)czenniku ścier(w)alności. Ponieważ asfalt ( w Polsce nazwa umowana ) jest produkowany ze ściółki leśnej, makulatury i psiego gówna ( jako lepiszcze ), jego kawałki ( w zimie ) lub pył ( w lecie ) nie tylko ścierajo gume ( aktualnie grfit ) ale również samo szybe do zera. Na twoim miejscu bardziej bym sie za nowo szybo oglądał, zanim poczujesz wiatr we włosach ( czy co tam posiadasz na górny wypustce tuowiowej ). W mojem forysiu co to już ma cirka koma przecinek 80 tys, przednia szyba przypomina boczno w karetce pogotowia ( to takie biało czerowone auto z napisem STRAJK ), czyli jes matowa ( abo ja tak widze po pijaku ). Mnie to drażni nie z uwagi na kuku ino nie zawsze moge w pore radiowóz z suszarko wypatrzeć. A jak nie wypatrze w pore, to potem nie widze piniendzy w pugilaresie. Jak nie widze piniendzy to znowu pogarsza mi się wzrok jak do baku zaglądam. A jak tam nic nie widze, to se nie moge radiowozów wypatrywać. Wogóle całe życie jakieś mam wypaczone.

[arno]

Pan to Ale jezdzisz tim vozidlem duzo.

Ja to auto se garazuje, pucuje, patrze se, nie jedze, albowiem ekspolatacja wozu w warunkach zimowych jest o wiele trudniiejsza. riowniez na drogach wystepuje slizgość pośniegowa ( cytat za wicherkiem).

Ale tam mnie istootnie przyszlo na glowe, że niby sam se rozkminiłem, jak mówi syn mój, że może już pora udać się do ob Kopera i wydobyć od niego droga kupna wycieraczki.

Zedrze ze mnie skórę przy tym z osiem razy do szesnastu, i na pewno zapłace trzysta razy drożej niż w Feu vert albo innym Noraucie czy czym tam, ale za to jakosc taki oryginalni wycieraczki jeest przeciez wyzsza wprost proporcjonalnie do mojej percepcji ceny jako wykładnika transgenicznego marketingowej wartości kilento/złotówki.

I dlatego udam sie tam niezapowiedzany, abu uslyszeć: nie ma "w na magazynie" A jak w na magazynie nie ma to sciagna jak się zima skończy a tym samym nie zniszcze sobie sola nowych wycieraczek. Same korzyści.

[arno]

Ja to jestem najnormalniej wstrzasniety niewiedza derekcji w polu, albowiem derekcja odpowiada i to z dlaka na jakies zapytania wazne dotyczace jakze palacych problemow komunizma makrsizma, czyli roznice w odcieniach niebieskiego, i na to odpowiedz derekcja zna. Jakies kody, szyfry podaje z pamieci, ale derekcja nie zna sie nic a nic na osprzecie wozu, bo nie dostalem dotychczas odpowiedzi wyjasniajacej odnosnie wycieraczek.

MKartwi mnie to, albowiem jest to dowod na to, ze normalny uzytkownik WRIXA jest nie wazny a liczy sie jedynie pasjonat, ktory auta jeszcze nie ma, ale kocha marke, i sie martwi czy kolory sa identyczne czy nie.

 

Top ja sie pytam: czy ja mam sprzedac auto, kupic Bete, albo Rovera, albo O! NIVKE, i wtedy zapytac o wycieraczki? Bo zauwazylem ze w dwoch autach sa jedynie podobne a nie jednak identyczne???

 

Prosze o podanie modus operadnii, albowiem pragne jednak czasem odpowiedz dostac. Nawet negatywna.

Ale dostac. NIE WSPOMNE O TYM, ZE OCZEKUJE NA PRZESYLKE POCZTA OWEJ RAMKI DO TALBIC REJESTRACYJNYCH, BO SA ZALOZE OD SEATA, CO OBOK MAM WARSTAT. Albo Daweoooo, i Renaulta tez mam obok. Do wyboru.

I tu mie pomysl wpadly, Klyjo se kupie, wtedy z litosci mnie opdpowiedza.'

[wielkopolanin]

Renaulta tez mam obok. Do wyboru.

I tu mie pomysl wpadly, Klyjo se kupie, wtedy z litosci mnie opdpowiedza.'

 

Drogi Arno, jeżeli tak uwaga była pod moim adresem, to jest chybiona, gdyż Policja nie znalazła jeszcze mojego Clio, z czego wynika prosty wniosek, że nie jestem posiadaczem auta tej marki, więc nie tym akurat widocznie ująłem Dyrekcje, że odpowiedziała na moje pytanie.

A czy szanowny Pan w wieku 23 lat jeździł już WRX'em?

 

kłaniam się i prosze sie nie obrażać, ale odebrałem tego posta jako skierowanego po części do siebie.

[hwojtek]

NIE WSPOMNE O TYM, ZE OCZEKUJE NA PRZESYLKE POCZTA OWEJ RAMKI DO TALBIC REJESTRACYJNYCH, BO SA ZALOZE OD SEATA, CO OBOK MAM WARSTAT.

 

Arno, zamieszkałeś z Siwym, że przejąłeś jego styl pisania?

[arno]

Wybacz mie hwjotek, ale ja mam od lat swoj styl, i ob Siwy ma taki jak ja a ja taki jak on przez najzupelniejszy przepadek mienia.

Zreszta te style roznia sie tak wieloma szczegolami, podstawami, zasadami, ze wcale nie mozna nawet mowic o podobienstwie, a jedynie o tymn, ze dwoch emerytow pisze nieco inaczej niz cala reszta, i ta innosc wywoluje skojarzenia polegajace na utozsamianiu stylow bez analizy sematyczno merytorycznej.

Takze mi hwojtku nie wyjezdzaj z tym ze ja mam styl przejkety od ob SIwego, albo ze on ma podobny do mojego, bo mnie to obraza i jego pewnie rowniez.

[arno]

Renaulta tez mam obok. Do wyboru.

I tu mie pomysl wpadly, Klyjo se kupie, wtedy z litosci mnie opdpowiedza.'

 

Drogi Arno, jeżeli tak uwaga była pod moim adresem, to jest chybiona, gdyż Policja nie znalazła jeszcze mojego Clio, z czego wynika prosty wniosek, że nie jestem posiadaczem auta tej marki, więc nie tym akurat widocznie ująłem Dyrekcje, że odpowiedziała na moje pytanie.

A czy szanowny Pan w wieku 23 lat jeździł już WRX'em?

 

kłaniam się i prosze sie nie obrażać, ale odebrałem tego posta jako skierowanego po części do siebie.

Derogi wielkopolaninie, jak ja mialem 23 lata, to wrx nie produkowano, p;o drugie, skad ja mogie wiedziec, ze Tys mial Klyjo i ze cio go ten tego? Nie wiem, tak mie wpadlo. Bo raz panne widzialem w klyju fajno. O!

Jak mialem 23 lata to jezdzilem 126p, 125p, lado i wkrotce potem scierko, co byla pierwsza kombi sprowadzona wogole do francji, w wersji odchodzonej.

Ja jestem tak stary, ze najstarsze subara nie pamietaja. Zaraz sie jakis madrala odezwie, ze nie nie, bo subra jest produkowane od 17 sierpnia 1943 roku i ze pierwsze trzy modele byly wprodukowane na potrzeby sil ladowych, ktore miano spuscic na perlharbur, ale nie spuszczono i 32000 aut zeszrotowano.

No ceha z tym ze zeszrotowano. Niech se skosnookie szrotujo co chco.

[arno]

A Derekcja nadal " nic nie odpowiada i je zielone winogrona".

[wielkopolanin]

Wobec powyższego czuje sie udobruchany i już sie nie gniewam 8)

Szukałem wyrachowanego spisku, a tu klops. I dobrze.

pozdrawiam

[ex-Dyrekcja]

Przepraszam za spóźnioną odpowiedź

Istotnie niektóre rzeczy wiem, co do innych muszę się dokształcić.

Nie byłem pewny, czy wycoeraczki w WRX są takie same, jak w STi.

Po sprawdzeniu stanu rzeczy muszą stwierdzić, że różni się tylko ramię wycieraczki lewej. Zmiana na STi w tym przypadku niestety nic nie da.

Doświadczenie na nszych drogach wskazuje, że niestety piórka wycieraczek ulegają przyspieszonemu zużyciu. Przyczyną jest bardzo duże zanieczyszczenie dróg, solenie itd. Czasem przyczynę daje się usunąć przez dokładne wyczyszczenie piórka wycieraczki i/lub zastosowanie innego płynu do spryskiwacza.

Co do podkładki pod tablicę z przyjemnością informuję, że ze względu na lokalizację puktu sprzedaży (Al. Krakowska 151) nasz partner zmienił dotychczasowe opis na ten właśnie adres (podkładki powinny byc dostępne od końca tego tygodnia). Na wypadek, gdyby preferował Pan podkładkę Subaru Import Polska wysłaliśmy jeden zestaw do naszego partnera. Niezależnie od tego, którą z alternatyw Pan wybierze wymiana podkładek pod rejestrację odbędzie się oczywiście bezpłatnie.

Przy okazji wymiany mechanicy będą mogli sprawdzić stan wycieraczki i ew. pomóc w usunięciu problemu.

 

Łączę pozdrowienia

[arno]

No, o to sie Polska biła. Teraz ja się czuję ważny.

 

Wielkie dzięki za odpowiedź. ( no i za ramke - koniec wstydu!) Wycieraczki zaraz wymienie i bede znowu królem prostej. Ech, życie znowu maluje się w różowych barwach.

A u nasz, w stolicy, się znaczy, właśnie pada śnieg mopkry i udało się temu śniegu całokształt naszy metropolii sparaliżować w godzinę.

 

Rówmnież ośmielę sie kolejny raz zauważyć, że Imprezka w takich warunkach bojowych sprawuje się genialnie. Obawiam się jednak, że bez treningu w Kielcach skończy sie to kalectwem. Dlatego zapytuję: Czy owa nauka jazdy na torze SJS nadal jest uskuteczniana dla nabywców, czy może zaniechali Państwo tej przynoszącej same straty działalności? Czy może o mnie bidulce zapomniano ( ZNOWU W KOMPLEKSY MNIE WPEDZAJA, najpierw te wycieraczki, a teraz uswiadomione niezaproszenie do SJS). ŁOjezusie Nazareński.

Lączę pozdrowienia spod stolicy.

Arno

[ex-Dyrekcja]

Funkcjonuje oczywiście !

Uprzejmie proszę o kontakt (Pańskie "namiary" + numer podwozia) na adres sjs@sjs.pl

Mówiąc o numerze podwozia mam na myśli naturalnie samochód :wink:

 

Łączę pozdrowienia

[arno]

No to teraz to ja jestem naprawde wdzieczny.

 

To ja sie odwdziecze. Moja siostra cioteczna uczy w jakiejs szkole w Krakowie angielskiego, jesli dziecko derekcji ma klopoty i grozi mu pala, i przypadkiem jest w jej klasie, to ja ja zmusze do wystawienia oceny pozytywnej. Jak ja zmusze, nie wiem...

[ex-Dyrekcja]

Dziekuję bardzo uprzejmie

Ponieważ w międzyczasie była wywiadówka wiem też, co sądzić o możliwościach mojej latorośli w tym zakresie. Okazuje się, że sprawuje się bardzo dobrze. Próba sprawdzenia w praktyce jego angielskiego zakończyła się jednak porażką (moją ). W tej sytuacji żadnej dalszej pomocy w angielszczyźnie :!: Czyż to wypada, aby przysłowiowe jajo było mądrzejsze od kury (tu: koguta ?).

Taką to mamy kurczę blade niewdzięczną młodzież :!:

 

Łączę pozdrowienia ( i podziękowania za ofertę)

[hwojtek]

Przypomina się:

 

- "I...?"

- "...."

- "am, you...?"

- "...am?"

 

[matt]

Przypomina się:

 

- "I...?"

- "...."

- "am, you...?"

- "...am?"

 

 

...... swietny film ...........

[ex-Dyrekcja]

Nooo, aż tak źle to nie jest :wink:

Ale wychowywałem się w czasach, gdy niezapomniany Louis Armstrong śpiewał:

"Bess,

You is my woman now..."

 

Best regards

[arno]

U mnie z understendingiem jest nienajlepiej, wiec nie bardzo rozumie, co Panowie tam piszeta, bo to jest w zagranicznem jezyku.

Ale nic nie szkodzi.

Polecam sie.

A

[JOY]

Przypomina się:

 

- "I...?"

- "...."

- "am, you...?"

- "...am?"

 

 

A ja Świra pożyczyłem i mi nie oddali I to kolekcjonerska wersja była. Buuuu