luz na zawiasach maski

[ppmarian]

forek SG

 

mam wyczuwalny i co gorsza slyszalny w kalinie (puk, puk) luz na obu zawiasach maski. Prawy mocniej.

 

sruby zawiasow do maski i do karoserii dokrecilem ale luz na swozniu pozostał. Swozen jest fabrycznie zaklepany i przez to nierozbieralny

 

jaies pomysly? glownie chodzi o to "puk puk".....

[Wiatrak]

Odkręciłeś trochę gumowe podkładki?

[jasiem]

Ja w Forku przykleiłem na taśmę dwustronną do wewnętrznej części błotnika gumowe klocki (z takiej twardej gumy), minimalnie (może milimetr, może trochę mniej - dopasowane eksperymentalnie ) wystające na wysokość ponad krawędź błotnika - tak żeby maska po zamknięciu delikatnie się na nich opierała. I to skutecznie kasowało luzy na zawiasach po zamknięciu maski. Może prymitywne, ale było skuteczne

[ppmarian]

Luz jest na zawiasie (przy szybie) więc podkręcanie podbojów nic nie pomaga.

 

Pomyśle nad tymi gumami na taśmę dwustronna

[jasiem]

Małe sprostowanie - przyjrzałem się zdjęciom i te gumy nie wystawały ponad krawędź błotnika, bo poniżej wchodziło wzmocnienie maski z przykręconym zawiasem - no ale wysokość to już sobie dopasujesz. A miejsce jak na załączonym zdjęciu

[niebieski708]

Miałem to samo w imprezie. Wyjąłem zawiasy sklepałem te nity na których jest luz i pomogło. Nie wiem na ile czasu ale działa :-)

[ppmarian]

odkopuje temat. podkladanie gumy czy pianki pomagalo na 2-3 tygodnie poczym znowu zazynalo pukac

 

skonczylo sie na wyjeciu zawiasow i "sklepaniu" nitow. narazie cisza zobaczymy jak dlugo....

[lasoffroadsex]

Blacharz zaglądał, świecił, rozebrał przedni błotnik, przedmuchał, bo mu powiedziałem , że jakaś wkurwpodkładka mi stuka lub pierdolkamyczek. Jak popadało to przestawało stukać. Blacharz na szczęście mądrzejszy i w końcu doszedł , że to zawias. Porządnie go czymś nasmarował i już nie robi puk wkurw puk. Doprowadzało mnie to do pasji....szczerze.

[ppmarian]

U mnie smarowanie starczalo na gora 2 tygodnie