Skocz do zawartości

Tribeca MY08 grzeje sie ale powoli


ericthered

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Wczoraj wysiadam z samolotu , odbieram auto z parkingu( stał 2 tygodnie) ruszam do domu i po 50 km widzę że temperatura cieczy chłodzącej rośnie. Jade 140 jest normal + 1 kreska. Zwalniam spada. Po przejechaniu 150 km jest +2 kreski , 230 km dom + 3 kreski ale cały czas temperatura reaguje na obciążenie choć ostatnie 20 km był coraz gorzej. Termostat w jednej pozycji?

Płynu nie ubywa , nie ma  masła w olej , nie odczuwalny spadek mocy. Sugestie?

Auto zagazowane ( tak przy okazji luzy sprawdzane w Józefowie na 90 000 km i ok a gaz od nowości) , teraz ma przejechane 100000 km. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cd przygód z grzaniem się silnika...

Po  dwóch dniach  jestem  umówiony na wymianę termostatu  , wyciągam auto z garażu żeby jeszcze raz popatrzeć co się będzie działo - 50 km -nic. Wybrałem się do miast  - łącznie z dojazdem przejechałem około 80 km z czego 20 po mieście w delikatnych korkach( plus 50 km z rana) , na zewnątrz plus 30 stopni - temperatura w silniku ok. Tak na marginesie termostat w Tribekach jest na 77 stopni - trochę mało. Na razie odwołałem akcję termostat i będziemy obserwować.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Od przygody z temperatura minal prawie miesiac. Auto uzywane d czasu do czasu(razem przejechalo cos okolo 500 km) w temperaturach tropikalnych i nic sie nie dzieje. Termostet nie zmieniony lezy w bagazniku. Panowie, zdarzyl sie juz komus taki zonk. Niekoniecznie tylko w Tribece. Jak popatrzylem na nowy termostart to nie za bardzo widze gdzie mialby sie przyciac( niezadzialac). Jedyne logiczne wytlumaczenie to paproch gigant ktory podszedl pod gniazdo w resostacie. Jak wygladaja typowe objazy zapowietrzenia ukladu w wyniku wydmuchania uszczelki( oby nie) Z drugiej strony luzy sie zbizaja bo i LPG od nowos i i 100 tys km na liczniku. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...