Skocz do zawartości

ericthered

Nowy
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ericthered

  1. 3 auto w rodzinnie. Jazda raczej lajtowa bo i auto takie.
  2. Tak samo mam. Przebieg 108 , tarcze od owosci a klocki po piatkowym przegladzie uslyszałem ze jeszcze na 15 tys km. Wymieniane były 20 tys km temu.
  3. Od przygody z temperatura minal prawie miesiac. Auto uzywane d czasu do czasu(razem przejechalo cos okolo 500 km) w temperaturach tropikalnych i nic sie nie dzieje. Termostet nie zmieniony lezy w bagazniku. Panowie, zdarzyl sie juz komus taki zonk. Niekoniecznie tylko w Tribece. Jak popatrzylem na nowy termostart to nie za bardzo widze gdzie mialby sie przyciac( niezadzialac). Jedyne logiczne wytlumaczenie to paproch gigant ktory podszedl pod gniazdo w resostacie. Jak wygladaja typowe objazy zapowietrzenia ukladu w wyniku wydmuchania uszczelki( oby nie) Z drugiej strony luzy sie zbizaja bo i LPG od nowos i i 100 tys km na liczniku. Pozdrawiam.
  4. Nie wiem jak z EU ale wszystkie amerykany to max 95. Tam u nich za ocnem nie jestem pewien czy maja paliwo o liczbie oktanowej 95. Jezeli tK to jako premium[emoji6]. A wszystkie werwy i inne dynamiki na stacjach to tylko marketing bo liczba oktanowa nie przeklada sie za bardzo na moc. Pozdrawiam.
  5. Cd przygód z grzaniem się silnika... Po dwóch dniach jestem umówiony na wymianę termostatu , wyciągam auto z garażu żeby jeszcze raz popatrzeć co się będzie działo - 50 km -nic. Wybrałem się do miast - łącznie z dojazdem przejechałem około 80 km z czego 20 po mieście w delikatnych korkach( plus 50 km z rana) , na zewnątrz plus 30 stopni - temperatura w silniku ok. Tak na marginesie termostat w Tribekach jest na 77 stopni - trochę mało. Na razie odwołałem akcję termostat i będziemy obserwować. Pozdrawiam.
  6. Witam. Wczoraj wysiadam z samolotu , odbieram auto z parkingu( stał 2 tygodnie) ruszam do domu i po 50 km widzę że temperatura cieczy chłodzącej rośnie. Jade 140 jest normal + 1 kreska. Zwalniam spada. Po przejechaniu 150 km jest +2 kreski , 230 km dom + 3 kreski ale cały czas temperatura reaguje na obciążenie choć ostatnie 20 km był coraz gorzej. Termostat w jednej pozycji? Płynu nie ubywa , nie ma masła w olej , nie odczuwalny spadek mocy. Sugestie? Auto zagazowane ( tak przy okazji luzy sprawdzane w Józefowie na 90 000 km i ok a gaz od nowości) , teraz ma przejechane 100000 km.
  7. Witam. U mnie wczoraj dyskoteka. Zapaliłom sie AT oil temp , check engine , EPS i wskaznik temp na maksa. Oprócz tego Er HC. Kody P0700 , P0600. Auto po wyłaczeniu wróciło do normalnosci , nastepnie zwariowalo , znow poszło w błedy , generalnie nie ma reguły. Ostatnie 24 h spokój.Gdzie dzwonić o pomoc? Po właczeniu Er HC skrzynia zaczyna pracowac inaczej( tryb awaryjny?) Auto posiada gaz. Pozdrawiam.
  8. Witam. Dzisiaj zrobiła się u mnie dyskoteka.Zapaliło się Er HC , engine check , AT oil temp , ESP. U amerykańców na forach jeden gość napisał ze po wizycie w subaru x takimi objawami napisali mu tak: They pulled the code and found code C0108, C0106, & C0105: Front Left, Rear Left, & Rear Right ABS sensor Signal. They did a freeze frame data and gave me a copy and found this: FR Wheel Speed: 32MPH FL Wheel Speed: 2MPH RR Wheel Speed: 11MPH RL Wheel Speed: 11MPH Vehicle Speed: 32MPH So for the time being they have cleared the code and are looking to see where the fault might be. Their thinking that it could be a communications issue between the ABS computer and the ECU. So they believe that the car is safe to drive and will let me go for now and will work the issue further. Wczoraj zmienilem opony - moze to miec zwiazek?Jutro od rana podepnę sie pod silnik i posprawdzam kody. Czy wykasuję błędy odłaczeniem minusa i jak długo max można zdjąć przewód.
  9. ericthered

    Gaz w Tribece

    Kupiłem z przebiegiem 60 tys km , mam przejechane na gazie 30 tys km. Auto miało od początku zamontowaną instalację ( ja zmieniłem wszystko oprócz zbiornika). Nie mam najmniejszych problemów , wybieram się na sprawdzenie luzów do Józefowa z ciekawości bardziej a nie z realnej potrzeby. Co do ekonomicznego aspektu gazu nie będę się rozpisywał bo temat znany i szeroko omawiany. Nie bardzo też kupuję całe te historie z luzami. Moja jedyna bolączka to zużycie oleju (0,4/1000)ale obawiam się że ten model tak ma i jest to związane ze specyfiką silników( a raczej ich docierania) Jako ciekawostkę podam że w amerykańskie Caterpillary , nowe lub po generalnym remoncie maja zalecane obciążenie silników ile fabryka dała. Normalne( tradycyjne) docieranie kończy się niesamowicie dużym zużyciem oleju - co prawda chodzi o srednio-obrotowe silniki o mocach 2000 KW ale silnik to silnik. Pozdrawiam.
  10. Witam. Jestem za granicą więc bazuję tylko na tym co powiedziała mi żona. Po włączeniu klima działa ok. Po 20 minutach wyłącza się. Można włączyć ją ponownie po wyłączeniu auta. Była w tym roku na dobiciu , odgrzybieniu , regularnie starowana zimą , poprzedni sezon bez problemu. Od czego zacząć?
  11. ericthered

    LPG w Subaru

    Źródło to badania własne. Należę do zespołu badawczego, który m.in realizuje temat we wskazanym przez Ciebie artykule. Dr Flekiewicz jest kierownikiem zespołu, Dr Kubica zajmuje się termodynamiką a przede wszystkim spalaniem paliwa gazowych i płynnych ja zajmuję się diagnostyką silników spalinowych głównie przy użyciu sygnałów wibroakustycznych. Jeżeli jesteś zainteresowany tym tematem to polecam opracowania z konferencji KONES, KONMOT oraz SILNIKI GAZOWE. Swoją drogą to nie przypuszczałem, że ktoś poza gronem naukowym to czyta :-D. Taki system jet stosowany ie tylko w subaru. tego typu algorytmy można już znaleźć np Pandzie. To nic trudnego określić jaki jest skład mieszanki poszczególnych cylindrów. Znając cykliczność pracy silnika ECU jest w stanie zinterpretować z którego cylindra wypłynęła dana porcja spalin i odpowiednio skorygować jej skład. Największy problem to zwłoka w podjęciu decyzji o wyłączeniu danego wtryskiwacza. W przypadku wtrysków BOSCH'a ten czas jest bardzo krótki ale już w przypadku Magneti Marelli można zrobić ładnych parędziesiąt km zanim sterownik odetnie wtryskiwacz. W tym czasie spokojnie zatrzesz ten cylinder do którego leje się benzyna. Oglądałem kilka takich silników właśnie we ze sterownikami Magneti gdzie zatarło jeden tłok w jednym cylindrze. Innym problemem jest fakt tzw "kropelkowania" wtryskiwacza. W tym przypadku żadne odcięcie nie przyniesie oczekiwanego rezultatu bo paliwo wydostaje się z wtryskiwacza wtedy gdy jest on zamknięty (nieszczelny). I tu mamy posprzątane. Czyta , czyta. Kiedyś dawno ,dawno temu biegał człowiek na ćwiczenia z podobnych rzeczy.Muszę to na spokojnie poczytać i pewnie będę miał parę pytań dotyczących energii spalonego ładunku i długości faz spalania i samego spalania a zależności load/unload. Bo na razie to wychodzi mi że nie jest do końca tak że ta temperatura zawsze jest wyższa a sam proces spalania zawsze jest dłuższy niż na pertolu. Pozdrawiam.
  12. ericthered

    LPG w Subaru

    http://suw.biblos.pk.edu.pl/resources/i ... ebiegu.pdf Wszystko na temat zmian termodynamicznych zachodzących w silniku zasilanym gazem i Pb ( różne stany pracy) Paulus - można prosić o żródło wykresu :?:
  13. ericthered

    LPG w Subaru

    Dokladnie jest jak piszesz w pierwszym zdaniu, ale dot to Subaru i tak w 2.0 i 2.5 N/A nie ma problemu z gazem, nie slyszalem o wypalonych gniazdach, zaworach, itd a regulacja kosztuje normalne pieniadze. W H6 jest inaczej ale wlasnie ze wzgledu na kosztowna regulacje z racji konstrukcji silnika. W Hondach z dobrze zalozonymi instalacjami nie ma problemu, problem jest za to w Toyocie i silnikach z vvti, gdzie generalnei gazu sie nie zaklada. Co do Fiatow, to moze srednia wychodzi, ze ma duzo regulacje szklankami, ale jak wezmie sie pod uwage zagazowane Fiaty to glownie sa to starsze jednostki Fire ze zwykla regulacja "na srubke", gdzie nie ma najmniejszego problemu z gazem :wink: IMO samochody noPb dziela sia na gazowalne, niegazowalne oraz takie ktore sa gazowalne ale nie ma to uzasadnienia ekonomicznego. Każdy kupujący auto takie jak Tribeca ma świadomość , a przynajmniej powinien mieć , na temat kosztów. Ja cały czas nie znam odpowiedz na pytanie co takiego magicznego jest w gazie że powoduje rozregulowanie się luzów po np. 30000 km. Co do Toyoty to nauka jazdy Toyota stoi i gazem przy okazji. I ciężko znaleźć info o problemach z luzami a są to auta które robią tysiące kilometrów miesięcznie.
  14. ericthered

    LPG w Subaru

    NIE BENZYNOWY. WTRYSK DIESLA jak leje, to robi dziurę w denku tłoka. W benzynie/lpg im bogatsza dawka paliwa (w granicach możliwości zapalenia) tym temperatura niższa. W dieslu - silnik jeździ na nadmiarze powietrza - jeśli wzbogacamy dawkę ("chiptuning), następuje zjawisko dymienia i wzrost temperatury spalania. I jeszcze jedno - świat nie stoi w miejscu. Instalacje nawet sekwencyjne z np. lat 2004-2005 a dzisiejsze to dwa różne produkty, o zupełnie innych możliwościach. Po prostu, wszystko się rozwija. Prawda, z rozpędu napisałem. A co coraz bardziej popularnych instalacji gazu do silników diesla to myślę ze tu ludzi czeka przykra niespodzianka bo na ten temat można już wyniki badan znaleźne w necie.
  15. ericthered

    LPG w Subaru

    "Nigdzie nic nie znalazłem na temat wyższej temperatury spalania. Sam proces spalania przebiega dłużej to fakt. Myślę ze poprawna instalacja da radę.Średnia temperatura w trakcie procesu spalania LPG jest o ok 100 st C wyższa. Jak znajdę gdzieś wyniki badań to przedstawię." koniec cytatu. "Panowie nie ma co się spierać, która elektronika jest lepsza. Najważniejszy jest kumaty gazownik, następne w kolejce są wtryskiwacze (odpowiednie szybkie, precyzyjne i niezawodne), potem jest reduktor (musi być stabilny ciśnieniowo i termicznie oraz odpowiednio dobrany pod kątem zapotrzebowania silnika na paliwo) a na samym końcu jest elektronika. Dobry gazownik da sobie radę z każdą instalacją." koniec cytatu. Witam ponownie. To ja bym bardzo prosił o taki wyniki bo ciężko jest na ten temat znaleźć cokolwiek w necie. Za temperaturę spalania odpowiada wartości opałowej paliwa która jest związana z mocą osiąganą w silniku. Jest to ilość ciepła wydzielana przy spalaniu jednostki masy lub objętości paliwa przy jego całkowitym i zupełnym spalaniu. LPG ma większą wartość opałową w przeliczeniu na kilogram, ale niższą o ok. 20% w przeliczeniu na litr.Gaz którego liczba oktanowa wynosi około 110 oktanów (sam oktan powiązany jest z pojęciem spalania stukowego i jako taki nie ma wpływu na moc silnika) jest równa ok. 3660 kJ/m3. Dla benzyny 95-oktanowej wartość opałowa wynosi 3860 kJ/m3. To spalenie benzyny dostarcza więcej ciepła/mocy w porównaniu do gazu.Gdyby przyjąć że wtrysk gazu równa się wysoka temperatura to zamiast dodatkowego smarowania prowadnic zaworów ( tak popularnego w instalacjach LPG aut japońskich wystarczyło by dodawać wodę w celu obniżenia temp spalania/wydechu) Zresztą gdyby przyjąć ze całym złem odpowiedzialnym za rzekome problemy z zaworami jest temperatura(vide wypalone gniazda/grzybki , luzy) to emeryci nie mają się czego obawiać bo jeżdżąc na 50-60% mocy silnika nie grożą im takie kłopoty.Nikt też nie wspomina o upalonych końcówkach wtrysków - element bezpośrednio narażony na temperaturę spalania - niepracujący , pozbawiony chłodzenia od paliwa przepływającego przez wtrysk) Reasumując to auto które ma powyżej 90 HP z litra pojemność( a jest takich wiele , praktycznie każda benzyna i diesel z turbiną ) jest bardziej obciążone cieplnie od wolnossących silników o dużych pojemnościach( vide Tribeca 3,6 ) Wydaje mi się ze montowanie LPG do aut japońskich jest trochę demonizowane ze względu na sposób regulacji luzów zaworowych. Większość silników Fiata( LPG bardzo popularne wśród właścicieli tej marki) ma regulację luzów zaworowych na szklankach a jakoś nie słychać o wypalonych gniazdach , urwanych grzybkach , problemach z luzami i etc . Co prawda najczęściej są to auta o mocach 75 HP z pojemności 1,0 -1,4 co może potwierdzać teorię że to nie LPG a stosunek pojemności do mocy jest przyczyną większości kłopotów. I prawidłowe działanie elementów układu wtryskowego zapłonowego bo lejący wtrysk benzynowy potrafi wypalić momentalnie denko tłoka.Można tez wyjść z argumentem że np w takim aucie seryjnym jak Subaru Impreza WRC gniazda zaworów powinny padać jak muchy ze względu na obciążenia cieplne silnika ( pojemność /moc) ale trzeba brać pod uwagę że w autach sportowych materiały ( ich wytrzymałość termiczna) używane do budowy np. głowic czy same denka tłoków to inna bajka. :wink: Pozdrawiam.
  16. ericthered

    LPG w Subaru

    Jeżeli właściciel pojazdu dbał o regularne wymiany: świec zapłonowych, płynów eksploatacyjnych, filtrów wszelkiej maści to można przypuszczać,że samochód będzie w dobrej dyspozycji. Jeżeli natomiast zaniedbywał obowiązków technicznych wobec wozidełka to niezależnie od rodzaju zasilania silnika będzie on w mizernej kondycji. Innymi słowy trzeba taki samochód dokładnie zlustrować a później podjąć decyzję o zakupie. Sama instalacja jako taka (nawet z takim przebiegiem) nie predestynuje pojazdu do zaliczenia w poczet "strucli". Przebieg procesu spalania paliwa benzynowego oraz gazowego (jakiegokolwiek) różni się znacząco. Najistotniejsza różnica to wyższa temperatura spalania oraz wyższa energia zapłonu mieszanki gazowo-powietrznej. Paliwo gazowe spala się nieco dłużej niż benzyna co powoduje przewlekłość spalania (co było/jest głównym powodem tzw. strzałów w kolektor przy instalacjach mieszalnikowych). O dziwo temperatura spalin pochodzących ze spalania gazu (mierzona za zaworem wydechowym) jest nieco niższa ( w moim samochodzie było to 30 stC). Ta pierwsza cecha spalania paliwa gazowego jest powodem zmniejszania się luzu zaworowego. Niestety wiele konstrukcji głowic ma problem z odprowadzeniem ciepła po procesie spalania czego efektem jest jego magazynowanie m.in. w gnieździe zaworowym. Podwyższone temperatura (każdego materiału) powoduje obniżenie tzw własności żarowytrzymałościowych. W wyniku cyklicznych uderzeń zaworu w gniazdo zaworowe powodując, pisząc kolokwialnie, sklepanie gniazda, a pisząc bardziej technicznie, poddanie gniazda procesowi plastycznej obróbki. Ot cały problem. Niemniej jednak należy spojrzeć na problem nieco inaczej. Obecnie w wielu pojazdach nadal stosuje się mechaniczną kompensację luzu zaworowego (FIAT, Honda, Subaru itd). Największym problemem jest fakt, że oddając samochód do ASO mechanicy najczęściej punkt związany z weryfikacją luzów zaworowych pomijają (taką weryfikację należy np we Fiacie wykonywać co 40 tyś. km). W wielu przypadkach, kiedy pojazd jest zasilany tylko benzyną faktycznie po pierwszych 40 tyś. km nie trzeba ich regulować ale kolejne przeglądu już powinny zawierać regulację zaworów. Zaniechanie skrupulatnej weryfikacji luzów zaworowych (szczególnie kiedy pojazd jest zasilany paliwem gazowym) doprowadza do powstania nieszczelności złożenia gniazdo-zawór, co w konsekwencji prowadzi do upalenia przylgni gniazda i grzybka zaworu a to z kolei wymusza demontaż głowicy i jej naprawę. W pojazdach posiadających hydrauliczną regulację luzu zaworowego problem jest rozwiązany przez automatyczną regulację luzu zaworowego. To o czym należy pamiętać to aby nie przegapić przebiegu związanego z kontrolą luzu zaworowego i bezwzględnie tę operację wykonać. A sie rozpisałem Witam. Nigdzie nic nie znalazłem na temat wyższej temperatury spalania. Sam proces spalania przebiega dłużej to fakt. Myślę ze poprawna instalacja da radę. Dla właścicieli Tribeci i nie tylko link z fajną stroną z częściami i cenami. http://billkolbjrsubaruparts.com Z własnej ludzkiej ciekawości będę pisał do urzędu celnego ile wynosi cło na części nowe z USA. Pozdrawiam.
  17. ericthered

    LPG w Subaru

    Witam. Jako swieżynka w rodzinie Subaru pozwolę sobie zadać jedno pytanie. Jak powiązać LPG z częstszą regulacją zaworów w H6( mam Tribecę 08usa którą szykuję pod gaz i myślę co do niej założyć). Starałem się przeczytać rzetelnie cały wątek i nie znalazłem klarownego wyjaśnienia. Poprzednio miałem Chryslera 3.3 bez turbo na LPG - bezproblemowo , żona jeździ Toyotą Yaris z LPG - proszę się nie śmiać ale silnik 1.3 wciąga z klimą 8 litrów a mając 3 dzieciaków człowiek czasami czuje się jak taksówkarz. Anyway w Toyocie też podobno istnieje problem LPG/zawory - auto ma 3 rok , na gazie 70 kkm i nic na moje ucho nie świadczy o tym że regulacja będzie potrzebna w najbliższym czasie. Dlatego ponawiam pytanie - bo ilu użytkowników tyle opinii - jaka jest zasadnicza różnica w spalaniu LPG a pertola? Temperatura , dynamika procesu a może co jeszcze? Bo nie ogarniam problemu. Co do samej regulacji to zgadza się że może być kłopotliwa bo wiąże się z wyjęciem silnika. Zresztą wymiany szklanek nie można nazwać regulacją bo o ile się nie mylę to ten element jest po prostu wymienialny. A tak już na koniec to mogę prosić na PW fachowca od Tribeci bo mam parę pytań dotyczących wersji USA. Pozdrawiam.
  18. Witam wszystkich. Od dwóch tygodni szczęśliwy( na razie) posiadacz Tribeci 2008 wersja USA. Postaram się dzielić wszystkimi dobrymi i złymi(oby nie)doświadczeniami dotyczącymi tego auta. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...