granat833 Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 przecież nie będą przy tym samochodu oglądać heh, nawet fotki robią wrzuciłem wyżej fotki... zły na siebie jestem, oj zły... i na dwuteownik znikąd ojojo i na festyn nie przyjedziesz hm:( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzd Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Co do ubezpieczenia to przecież nie będą przy tym samochodu oglądać , więc "przedziałek" to chyba nie problem . Robią zdjęcia, przynajmniej mi robili (tzn mojemu autu). Przy AC to częsty standard, zresztą jak najbardziej uzasadniony. Współczuję, Tomek. Wiem, jak to jest. Niestety. Co do napraw tyłka w Subaraku, w sumie polecam Janisza. Czy Młody poleca, to się musi on sam wypowiedzieć. OBK Apal znowu wyladował też u Janisza. BTW dość podobna szkoda u mnie wyniosła z AC 8 tysi. ( :!: ) . Wszystko na nowych częściach. Co z tego... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomeko74 Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 z AC 8 tysi. ( :!: ) . Wszystko na nowych częściach. Nieźle... w używkach to chyba w 2kzł bym się zmieścił? :x (mówię o częściach) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darkogda Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Raz, dwa, trzy - czy możemy zamknąć finalnie już tą feralną serię... :?: Wydaje mi się, że przy "wirtualnych" ubezpieczeniach (mBank, Link4, itp.) jest niewielka szansa, że będą chcieli robić fotki...ale mogą sobie tego zażyczyć w ciągu chyba 2 tygodni od daty zawarcia ubezpieczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomir Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Co do ubezpieczenia to przecież nie będą przy tym samochodu oglądać , więc "przedziałek" to chyba nie problem . Robią zdjęcia, przynajmniej mi robili (tzn mojemu autu). Przy AC to częsty standard, zresztą jak najbardziej uzasadniony. Widać że AC na swojego nie mam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzd Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 z AC 8 tysi. ( :!: ) . Wszystko na nowych częściach. Nieźle... w używkach to chyba w 2kzł bym się zmieścił? :x (mówię o częściach) ja chciałem nowe - zderzak, tylna klapa, tylna ściana bagażnika (części wg cen ASO kosztowały jakieś 3,5K). do tego malowanie (pewnie jakieś 2 kafle), robocizna, kilka popierdółek. podsumowali mnie z AC na właśnie taką kwotę. na szczęście w międzyczasie miałem auto zastępcze, więc na kwotę za naprawę machnąłem ręką. doubezpieczenie po wszystkim wyniosło mnie całe 130 zł więc tragedii też nie było. Na używkach to nie wiem, ale jeśli byłoby malowanie, za element szpachla + lakier u Janisza chcą chyba 5 czy 7 stów, czy coś koło tego. Używane części za 2k może dałoby radę kupić. raczej jest wysoka szansa, tak mysle. Może chcesz nową (przejeździła 8 miesięcy) klapę od GT-ka? mi się już raczej nie przyda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 tzd, ładnie dzisiaj się ktoś chyba od was rozwalił na wyjeździe na siódemkę. widziałem że karetka przyjechała. policja chyba przez 3 h sprzątała. pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzd Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 tzd, ładnie dzisiaj się ktoś chyba od was rozwalił na wyjeździe na siódemkę. widziałem że karetka przyjechała. policja chyba przez 3 h sprzątała. pozdro tuż na wjeździe do mojej fabryki TIR wjechał w bok yariski (musiała wyjezdzac z rafinerii, innej opcji sobie nie wyobrażam, bo TIR jechał jakby od strony Elbląga), od strony kierowcy jedna osoba ranna została odwieziona na sygnale karetką do szpitala. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 wyglądało to tak, że tir jechał z elbląga a o Ciebie wyjeźdzała megane a u was pełno takich, dostała strzała po stronie kierowcy i jak by wpadła pod yariskę makro. obie poduchy wywaliły, ale reni nie widziłem że kurtyny są ale dostała ładnie. myślałem że to ktoś od was bo jak jeżdżę widzę co ci ludzie robią z tymi renaima a w szczególności z csrebrne liio czy co takiego rejestracja gsp. nic tylko spier.. bo to jakiś wariat jeździ. idzie totalnie na żywioł, czyli na związeniy idzie do końca i nasiłeę się gdze ś tam wbija na cm.wyprzedznie na podwójnej na łuku przed makro to codzienność. pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qóba Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Współczuję. Aż strach wyjeżdżać na ulicę patrząc na tą ostatnią, złą passę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Młody Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Czy Młody poleca? Poleca Z takiego nie-mechaniczno-lakierniczego punktu widzenia jak mój to wygląda, że wszystko jest okej A tak naprawdę, to dopiero za czas jakiś będzie pewnie widać czy zrobione dobrze czy zajebiście (vide zimy i ruda). Jest może ze 3 mankamenty estetyczne (typu ciut za mało rozstrzelony napisa SUBARU na tylnej klapie), ale nie bije w oczy Sprawy papierkowe ogarnięte ekstra (pełnomocnictwo fajna rzecz ). Miałem tego pecha, że długo czekałem na częsci (prawie 1.5 miesiąca) no i potem ubezpieczalnia jeszcze próbowała robić problemy, ale likwidatorzy szkód u Janiszy poradzili sobie z tym z palcem w... tzn sprawnie tomeko74,Apal, współczuję Nie znam się dobrze na ubezpieczeniach, ale byłem w sytuacji gdzie sprawcy nie było. Po konsultacji z agentem stwierdziłem, że łatwiej/prościej/szybciej będzie zgłosić z AC. Żebym wiedział, że tyle to i tak trwało, to jednak bym poczekał, aż sprawca się znajdzie (znalazł się następnego dnia, ale rzeczoznawca umówiony, drugi właściciel -> ojciec w drodze itepe itede zostałem przy AC). Doubezpieczenie, nie pamiętam dokładnie kwoty, ale mniej więcej coś jak tzd napisał. No i jeszcze zażyczyli sobie ksero dowodu z wbitym badaniem (zawias dostał). Tzn. zażyczyli to za dużo powiedziane. Przesyłając do mnie informację o wypłaconej kwocie odszkodowania dla warsztatu, na dole małą czcionką była klauzula, że w przypadku gdy uszkodzeniu ulegnie układ hamulcowy, elementy nośne pojazdu, układ kierowniczy czy coś tam, auto musie przejść badanie techniczne, i przesłać im potwierdzenie, bo potem może być problem. W sumie i tak się kończyło i Janisz też to załatwił, także kompleksowo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat833 Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 ja juz w piatek odbiore swojego forka yupi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzd Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 a ja dopiero w przyszłym tygodniu poznam wycenę szkody... :-/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Primi Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Ja będę miał zderzak przedni do malowania spoko nic się nie stało, tylko jakiś kamlot mi tam małych szkód narobił. Jak sądzicie, czy u takiego np. Janisza dałoby radę zdjąć zderzak i zostawić do malowania i zabrać samochód Nie bardzo mi się uśmiecha odstawiać auta na kilka dni dla takiego drobiazgu :roll: , no i czy można bez zderzaka pomykać po mieście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Tomeko74, współczuję Ja będę miał zderzak przedni do malowania spoko nic się nie stało, tylko jakiś kamlot mi tam małych szkód narobił. Solidaryzujesz się z nami? Jak sądzicie, czy u takiego np. Janisza dałoby radę zdjąć zderzak i zostawić do malowania i zabrać samochód Nie bardzo mi się uśmiecha odstawiać auta na kilka dni dla takiego drobiazgu :roll: , no i czy można bez zderzaka pomykać po mieście Myślę, że to nie powinien być problem :roll: Jestem tym bardziej zadowolona z decyzji o odstawieniu auta do Janisza, ponieważ tam, gdzie często można zamówić części do Subaru (wiecie gdzie :wink: ) powiedziano mi wczoraj, że to bardzo dobra decyzja . Dowiedziałam się również, że ASO nie współpracuje z tym lakiernikiem, na którego było tyle narzekania. Zmienili lakiernika, ale nie wiem gdzie teraz zlecają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Primi Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Solidaryzujesz się z nami? Grupowe malowanie zderzaków w Pruszczu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat833 Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 a ja mialem robiona blacharke w pepowie tam aso wyslsl mi auto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FIREK Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 40 minut temu sam siebie powitałem w klubie "trójmiejskie pogniecione subaraki" mój tyłek został najechany przez pionowy cienki dwuteownik, który na łuku mnie nie zauważył (w zasadzie odwrotnie) i teraz mój tyłek ma przedziałek (jak to tyłek) idę zrobić fotki, z tego co na szybko widziałem to klapa, zderzak i lampa z tyłu wgięte na ostro nie mogła to być obła rurka? fotka1 fotka2 eh, jutro właśnie miałem przedłużać ubezpieczenie, ciekawe jaka na to jest procedura - ubezpieczą mi stuknięte auto? z drugiej strony dobrze, że nic z trakcją się nie stało tylko to załatwianie i czekanie... :x co za beszczel jeden jak mogl Cie tak od tylu zaatakowac :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Primi Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 mój tyłek został najechany przez pionowy cienki To musiało być straszne :shock: Szczerze, to współczuję , ja po zakupie imprezy też raz zapomniałem, że to auto nie ma czujników cofania i się przytuliłem zderzakiem do drzewka :roll: , ale na szczęście plastik po kilku minutach sam powrócił do poprzedniego kształtu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FIREK Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 to moze za kilka dni Tomkowi tez wroci do pierwotnego staanu... :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Primi Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 to moze za kilka dni Tomkowi tez wroci do pierwotnego staanu... :wink: Kto wie :wink: http://www.youtube.com/watch?v=EBopdKmyBdg#t=1m26s Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomeko74 Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2010 dzięki wszystkim za pocieszanie cieszę się, że trakcja nie dostała, blachy to pikuś, muszę tylko więcej fotek porobić, żeby potem ew. kupującemu pokazać, że to było tylko takie coś a nie, że mi urwało tyłek i pół samochodu było przeszczepiane to co, zakładamy wątek "Trójmiejskie wgnioty"? ruch będzie większy niż tutaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropkowicz Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2010 wymienisz klapę i nie będzie o czym mówić, sprawdza się głównie podłogę na okoliczność bicia w d. rocznik młody, jest trochę tego w K/S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomeko74 Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2010 No to czekam na wstępną wycenę po zdjęciach przed oględzinami szczegółowymi po rozebraniu Przy takim lekkim strzale odkształcona podłoga? Tfu, tfu, tfu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropkowicz Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2010 nie będzie odkształcona, dlatego nie ma co się martwić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się