Włamanie do mieszkania

[Michał Bajorek]

Odpuszczę sobie raczej te stalowe jaja, wiatrówkę i kurs urywania łbów. Chyba źle mnie zrozumiałeś. Trochę autoironii nigdy nie zawadzi - w Polsce to jednak towar mało popularny.

[kanap4]

Spoko, rozumiem, ze nie pisales tego w 100% powaznie.Chyba za to ja mam dzisiaj jakis zly humor i wzielo mnie na refleksje .

[SebastianZ1]

Wiatrowka tez moim zdaniem nie jest dobra opcja, bo nie zrani nikogo wystarczajaco.

 

Tu nie chodzi o zranienie. Po prostu mało kto zdobędzie się na jakikolwiek manewr, jak mu klamkę do głowy przyłożysz. W takiej chwili nikt sie nie zastanawia czy to jest wiatrówka czy nie (po wyglądzie nie rozróżnisz). Sam posiadam Skif'a, specjalnie się tym nie chwalę, ale na wieczorno-nocne spacery zawsze go mam ze sobą. Tak na wszelki wypadek, bardziej prewencyjnie niż z zamiarem zranienia kogokolwiek.

A'propos: całkiem niedawno zginął chłopak, który przyjął strzał z wiatrówki w okolice oka. Taki śrut z bliskiej odległości może naprawdę spore spustoszenie zrobić.

 

pzdr

Seb@

[vincent86]

Moj chrzestny mieszka w ladnym domu w Gdyni pod lasem i odkad sie tam wybudowal to w przeciagu dwoch lat mial 5 wlaman....

 

Po tym zainwestowal w alarm z powiadamianiem ocgrony, taki o ktorym juz tu byla mowa. wlamali sie do domu ale nic nie zabrali, prawdopodobnie odrazu uciekli..

 

Po tym zainwestowal w wypas psa, jest konkretnie wielki, sam sie czasem go boje, nie znam rasy bo nie znam sie na psach.. od 3 lat nie mial proby wlamania.. A piesek robi wrazenie.. takze polecam takie rozwiazanie

 

[ Dodano: Wto Sie 22, 2006 4:06 pm ]

a co do guna, to uwazam tak:

to nie film tylko zycie, zabawka typu bron palna moze tylko pogorszyc sprawe... wyciagniesz takie cos i zanim zdazysz spiac sie do strzalu juz lezysz martwy bo zlodziej nie ma skrupulow... Przynajmniej ja bym sie 10 razy zastanawial zanim nacisnalbym na spust. lepiej juz z paly przypierdzielic od tylu i oglyszyc moim zdaniem..

 

pozdro