NUFI Opublikowano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2006 Czy istnieje techniczna możliwość wymiany całych przednich lamp z Legacy '96 (wersja USA - przerobione na asymetryczne) na reflektory z wersji europejskiej lub japońskiej ? Czy układ zamocowań jest taki sam? Moje odbłyśniki są już trochę wypalone i przyciemniony plastik. Jeżeli ktoś takie posiada to chętnie bym przymierzył i ewentualnie wymienił tzn. kupił, a może ktoś z Forumowiczów regenerował reflektory ? pozdrawiam NUFI Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NUFI Opublikowano 30 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2006 Niestety, ale nie ma możliwości łatwej wymiany reflektorów USA - EU (pomijając fakt symetrii). Rozkład mocowań jest identyczny, tylko..... reflektory USA są zespolone z kierunkowskazami a w wersji Europejskiej są rozdzielone. Po godzinie walki z jednym reflektorem udało mi się go rozkleić - susząc go wokoło suszarką i powoli rozdzielając go. Okazało się, iż odbłyśniki są w idealnym stanie tylko przykryte warstwą szarego pyłu. Do wyczyszczenia użyłem ściereczek do paneli LCD - teraz wyglądają jak nowe. Gorzej było z szybką (plastikiem) od wewnątrz, gdyż zmatowiała i trochę ściemniała. Przyczyną tego było używanie żarówek przez poprzedniego właściciela bez filtrów UV. Tutaj kolejna godzinka na polerowanie plastiku zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz pastą polerską. Potem to już tylko sklejenie kauczukową masą uszczelniającą i montaż do samochodu oraz założenie żarówek Philips NightGuide Różnica między jasnością świecenia reflektorów to prawie 50%. Oczywiście po chwili przystąpiłem do czyszczenia drugiego reflektora Teraz jazda w nocy to czysta przyjemność pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 30 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2006 Widzę, ze sam sobie odpowiedziałeś Ciekawa sprawa z tym opisem, masz jakieś fotki jeszcze może z tego czyszczenia? Mimo używania żarówek +50% mam wrażenie jakbym jeździł ze świeczkami z przodu. Trzeba będzie rozważyć małe czyszczenie lamp. Trochę przerażam nie ich rozklejanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NUFI Opublikowano 30 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2006 Niestety, ale nie zrobiłem fotek - to błąd.... Przy rozklejaniu najważniejsza jest cierpliwość. Trzeba długo podgrzewać i delikatnie rozdzielać obie częsci od siebie. Jest to masa, która pod wpływem ciepła staje się elastyczna i ciągnie jak guma do żucia. Zauważyłem, że najłatwiej jest zacząć rozklejanie od wewnętrznego krótszego boku reflektora (tego od grilla). A na koniec szkła umyj w ludwiku lub czymś podobnym do naczyń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi