Maruda Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Nie jeździłem z automatem, ale chyba na światłach nie zmienia się co chwila z P na D? Oczywiście, ze NIE :!: Jak kto chce, to może - ale to bez sensu. Zaciąga się ręcznik, wajchę zostawia na D. M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maruda Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Ostatnio sie cos powtarzasz, Kuba Autyzm? Persewersacja. M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maruda Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Oj to prawda, to prawda. Widać na ich twarzach rozmarzenie, ze objadą dostawczakiem imprezę i dzięki temu u siebie na Bródnie pod lokalnym klubem bilardowym i budką z piwem będą chodzili w glorii chwały przez najbliższą dekadę . Znaczy, było warto. W sensie, zajechać slużbowego dostawczaka. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jak w "Królu szczurów", M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maruda Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 PS: nabijam posty, stąd tyle ich. Uprasza się o niezwracanie uwagi. M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Młody Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Tak nawiazując do tematu to mnie podqrwiają (wybaczcie za przeklenstwo) kierowcy, ktorzy na widok Subaru, a Imprezy to juz w ogóle dostają sraczki na światłach. No 75 % z nich cos umysl odbiera. Juz od razu 8000 przygazowek zanim sie zielone zapali, siedza na zderzaku jak kon na kobyle. No k**** mać czy się z każdym od razu trzeba ścigać jak się ma takie auto? Na szczęście kładzenie lachy na takich osobników jest chyba najlepszym rozwiązaniem. Oczywiscie takiej, metaforycznej lachy Ja już dałem na luz, albo - kontyuując zapronowaną przez Ciebie nomenklaturę - kładę już metaforyczną lachę . Jedyny moment, gdy daję się ponieść, to jak jadę z kimś. Ale też już nie zawsze 8). Natomiast wracając do Twojej wypowiedzi, dodałbym tylko, że z moich obserwacji wynika, że szczególnie celują w opisanych przez Ciebie zachowaniach kierowcy: (1) nowoczesnych turbodiesli, dowolnej marki i proweniencji (europejskiej/azjatyckiej - bez znaczenia). Reklamy im wmówiły, że mają "dynamiczny silnik" i "wysoki moment obrotowy" i gościom się wydaje, że jeżdżą samochodami wręcz sportowymi (2) BMW, ale tylko, jeśli ich samochód spełnia dwa kryteria: (a) ma co najmniej 10 lat i ledwo żyje oraz ( wyposażony jest w niezbędne atrybuty wieś tuningu (3) SUV-ów, znów dowolnej marki i proweniencji, które nota bene zaliczają się często również do kategorii pierwszej. Tym dla odmiany ktoś wmówił, że jeśli mają duży i zazwyczaj drogi samochód, to na drodze ine ma dla nich konkurencji w żadnej dziedzinie - od rozmiaru, po dynamikę. dokładnie tak jeszcze bym dorzucił agresywnych panów bez szyji w rozsypujących się golfach(chociaz do VW nic nie mam). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bazylia Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Ostatnio sie cos powtarzasz, Kuba Autyzm? Persewersacja. M. Perseweracja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Persewersacja. Perseweracja. Hi hi - dokładnie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Norveg Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Norveg, chyba muszę Cię kiedyś wyprzedzić, może dostanę wypieków ;-) już raz ci się nie udało :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 już raz ci się nie udało czy to było podczas słynnego łamania przepisów na skrzyżowaniu Okopowa/Powązkowska? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Norveg Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 już raz ci się nie udało czy to było podczas słynnego łamania przepisów na skrzyżowaniu Okopowa/Powązkowska? nie jak jechaliśmy na SJS'a Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maruda Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Ostatnio sie cos powtarzasz, Kuba Autyzm? Persewersacja. M. Perseweracja. Dzienks. Teraz już wiem czemu nie mogłem znaleźć "persewersacji" w Googlu... (szukałem bo nie byłem pewien jak się pisze pzdr, M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się