Skocz do zawartości

Do jakiego kraju pojechać z USA na 3-4 tyg.?


Qóba

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Sytuacja wygląda tak, 30.09 pojawię się w Waszyngtonie przy okazji jednego eventu studenckiego.

Po tym wydarzeniu planuję 3-4 tygodnie odpoczynku.

 

Podejrzewam, że w tak krótkim czasie nie da się w satysfakcjonującym stopniu zwiedzić USA, więc wstępnie planuję tylko 3-4 dni w NY i stamtąd chciałbym uciec do jakiegoś bardziej egzotycznego kraju, gdzie mógłbym się po prostu pobyczyć, snorklować, ew. trochę pozwiedzać.

Na USA/Kanadę przyjdzie czas za jakiś czas, na min. 3 miesiące.

 

Pojawiają się problemy przy wyborze kraju, bo jest trochę warunków, które mnie ograniczają - a mianowicie, raczej studencki budżet i wymóg żeby był to kraj raczej bezpieczny - akcjonariusze mniejszościowi tego przedsięwzięcia (czyli rodzice :mrgreen:) nie są zbyt optymistycznie nastawieni na Meksyk czy jakiś kraj z Ameryki Pd.

 

Nie zależy mi też na bardzo komfortowych warunkach, w Azji spałem w miejscach za 7.50 PLN/doba i też było śmiesznie :D

 

Czy możecie coś polecić?

 

Pozdr. i dzięki z góry!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie kraje poniżej południowej granicy z US są delikatnie mówiąc mało bezpieczne (wg.amerykanskich przewodników jest nawet odradzane przebywanie w tamtym rejonie).

W rzeczywistości nie jest tak źle :twisted: dwa tygodnie temu wróciłem po trzy miesięcznym pobycie w Gwatemali i żyje :P

W trzy tygodnie akurat zwiedzisz to co najciekawsze w tym pięknym kraju.

Zacznij od góry ,czyli piramidy w Tical ,przy okazji masz do zobaczenia miejscowosc Flores na wyspie.

Tam zejdzie Ci ze trzy-cztry dni ,następnie jedziesz do Antigua Guatemala ,to bardzo klimatyczne kolonialne miasteczko z XVIw.W okolicy masz trzy wulkany z których jeden (Fuego)podczas mojego pobytu odezwal sie i mozna bylo obserwowac potoki lawy.Na dwa pozostale mozna wyjść.Czterdziści kilometrow dalej masz jezioro Amatitlan i następny czynny wulkan Pacaya ,niestety na jego szczyt nie mozna wyjść każdego dnia ,bo czasem wydobywa się z niego za duzo trujących gazow.Później możesz spędzić pare dni w stolicy i reszte czasu proponuje zarezerwować sobie na pobyt nad oceanem (czarne wulkaniczne plaze)w miejscowości Monterrico.Po drodze masz jeszcze jeden wulkan ale nazwy nie pamietam i tor wyscigowy i na 1/4 mili . http://www.google.pl/search?q=monterric ... 40&bih=761 Tu tez masz pare atrakcji.Jak juz sie znudzisz czarnym kolorem piasku ,to można pojechac do Livingston od strony Karaibów,ale tam juz nie jest tak fajnie jak w Monterrico :twisted:

Jak sie zdecydujesz ,to podam Ci nazwy tanich sprawdzonych hoteli i kontakt do mojego kolegi z Zakopanego ,ktory mieszka tam juz 10lat i moze zawsze cos pomóc chocby jako tłumacz telefoniczny,bo w tym kraju mało kto zna angielski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością warto zobaczyć Gwatemalę. Podróżując po tym bardzo życzliwym dla kieszeni kraju weź pod, że drogi bywają bardzo słabe i niekiedy przejechanie 300 km oznacza dobę podróży, szczególnie, gdy na Pólnocy aktywizują się partyzanci albo są obfite opady deszczu. Szczerze rekomenduje się omijanie Guatemala City.

Ja natomiast dołożyłbym Honduras, w którym udałem się w miejsca rekomendowane przez mojego przyjaciela, stamtąd.

Po pierwsze Copan, w którym znajdują się spore ruiny dość starego miasta Majów. Copan położone jest blisko granicy z Gwatemalą. Jest tam jeszcze parę atrakcji, m.in. gorące źródła, ale nie bezpośrednio w Copan.

Po drugie Wodospad Pulhapanzak, który jest naprawdę efektowny, a dodatkowo można wejść do małej pieczary, która znajduje się pod jego ścianą. Niedaleko znajduje się malowniczo położone i klimatyczne jezioro Yojoa.

Po trzecie, z La Ceiba pływa prom na tropikalną (acz nieco wybetonowaną) wyspę Utila, która jest ulubionym miejsce pobytu backpackersów. Może Karaibskie jest tam dość czystę, a jesienią jest szansą, że nurkując spotkasz wieloryby. To dobre miejsce, aby nauczyć się lub odświeżyć nurkowanie. Polecam Captain Morgan's, rekomendowaną mi przez przyjaciela. Miejsce jest mega relaksujące i stąd zostało mi mało czasu na Gwatemalę.

W obu krajach jest naprawdę tanio, a do tego zawsze warto się potargować. Co do bezpieczeństwa, podróżowałem w obu krajach dużą część sam i nie miałem jakichś nieprzyjemnych doświadczeń. Podróżując busikami można spotkać bardzo ciekawych ludzi, dla komfortu podróży radzę unikać chicken-busów.

Polecam przelot do i wylot z Ameryki Łacińskiej do i z innego miasta. W moim przypadku było to San Pedro Sula (Honduras) a powrót z Gwatemala City. Najwięksi amerykańscy przewoźnicy mają bogatą siatkę połączeń, podobnie jak tańsza Taca.

 

To tak na szybko.

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc.

 

Znajdziesz tokladnie to co potrzebujesz w Mexico (Puerto Vallarta, Cancun, Cabo), Dominican Republic, i w innych wyspach na Karaibach.

 

Ale, jak ja bym mugl wybrac gdzie polecic, to lec do Cuba. Amerykanie tam nie mogom latac i jeszcze nie jest asz tak rozbudowane jak Cancun, Mexico. W lasnie jest bardzo fajnie tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba owszem fajna ale bardzo , bardzo droga. Poza tym musisz mieć wszystko wcześniej obcykane, hotel, przewodnika, itp. Puki jeszcze KUba jest Kubańska a nie amerykańska mimo tego że jest droga to myślę że jest warta obejrzenia. A jak nie to Aruba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wskazówki, w weekend będę robił dokładny research.

 

Na szybko przeglądając trafiłem jeszcze na pozytywne opinie o Kostaryce i Dominikanie, jakieś opinie :)?

 

Pozdr.

 

Na temat Kostaryki pobratymcy z pozostałej części Ameryki Łacińskiej mają bardzo dobre zdanie, jak najlepsze. Szczególnie o tej bardziej urodziwej części. Kostaryka i Dominikana są bardzo turystyczne, może również już nie tak tanie. Jeżeli chciałbym prawdziwej wakacyjnej przygody :wink: polecam Tobie oglądnięcie kawałka Meksyku i stamtąd podróży do Gwatemali, Nikaragui, Hondurasu i być może powrót z tego ostatniego kraju. Wszędzie tam, gdzie znajdziesz w dziesiątkach lepsze hotele, infrastrukturę, przygotuj się na wyższe ceny i "betonowe" raje. Myślę, że w wymienionych przeze mnie krajach możesz spokojnie zmieścić się w 40-50 zł dziennie (nocleg, podróży, pożywienie). W każdym z mniej turystycznych krajów znajdziesz masę backpackersów, do grup, których będziesz się mógł dołączać lub odłączać. Zawsze znajdzie się ktoś, kto włada hiszpański, a to jak napisał ferdek bardzo ważne. Potwierdzam, bo nie władam, a władający mogą się targować. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

scrmnwrx, Cancun jest tak drogie ,ze szok i niczym sie nie różni od hamerykanskich kurortow.Jesli juz to Kuba,tylko trzeba sprawdzic czy sa połączenia z US skoro ich obywateli tam nie wpuszczaja.

 

Ja nie wiem jak jest z Europy, ale ze stanow to Cancun jest z jednych z naj tanszych wycieczek do Mexico. :) Dla tego tam jerdze chociasz ras na rok. :)

 

A czy z Polski som loty do Cuba? Chcialem tam leciec z Canada na Polskim paszporcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cancun w porownaniu do Ameryki Środkowej i Poludniowej jest o 200 300% drozszy.Na Kube, najtaniej bedziesz miał chyba własnie z Meksyku.Z Gwatemali ,bilet kosztuje cos kolo 500usd.

 

-- 22 cze 2012, o 18:34 --

 

Tydzien (termin spring breakowy)w Cancun na full wypasie to 1000usd za sam hotel :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cancun w porownaniu do Ameryki Środkowej i Poludniowej jest o 200 300% drozszy.Na Kube, najtaniej bedziesz miał chyba własnie z Meksyku.Z Gwatemali ,bilet kosztuje cos kolo 500usd.

 

-- 22 cze 2012, o 18:34 --

 

Tydzien (termin spring breakowy)w Cancun na full wypasie to 1000usd za sam hotel :roll:

 

W 2011 roku bylem na spring break, hotel/samolot/jedzenie+picie, wyszlow mnie troche nizej nisz $700 USD... it to bylo za 10 dni! :) Tylko czeba umiec szukac i szukac. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale morzesz podac mi link w jakim website to jest morzliwe? Ja tesz znalazlem lot do Miami z Chicago z $135USD w dwie strony... ale fajny hotel na plarzy z jedzeniem/alkoholem to nic taniego... o to mi chodzi.

 

Tak, jak wynika z wypowiedzi użytkownika ferdek, miałem na myśli pobyt całkowicie samodzielnie i spontanicznie na miejscu organizowany. W Gwatemali jadłem lunch za 1-3 USD. Pokój np. w Antigua Guatemala w całkiem niezłym standardzie (ciepła woda z czarnej beki nagrzanej słońcem na dachu :mrgreen: ), kosztował mnie 7 USD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mistee... czy morzesz pokazac strone z internetu gdzie ja moge skorzystac z takich tanich cen? Dziekuje.

 

Wszystko organizuje się na miejscu, przejazdy, nocleg. Nie znam czegoś takiego, jak organizowanie via internet. Zaręczam Tobie, że nie ma z tym problemu. Jest przyjemność polegająca na swobodzie przemieszczania się i wyboru miejsca na nocleg, na miejscu. Może tylko tyle, że nie jest to na podróż z małymi dziećmi. Trochę niewygodnie. Poza tym przydaje się bardzo znajomość hiszpańskiego albo podłączenie się do grupy osób posługujących się tym językiem, można wtedy negocjować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

scrmnwrx, http://www.hotel-el-delfin.com/ to jest "hotel" w ktorym spedzilem troche czasu.Cena za noc 50 quetz + 25 sniadanie ,do tego masz promocje ,co trzecia noc gratis i działa to caly czas.

Jesli bardziej pasuja Ci klimaty Cancun (all inkl.),to w Guate chyba nie bedziesz dobrze sie czuł :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...