Skocz do zawartości

Jazda żabką


wtw

Rekomendowane odpowiedzi

Od kilku dni borykam się z problemami związanymi z odpalanie Forestera 2.0 diesel. Raz się dał odpalić, następnego dnia już tylko z kabla, kolejny dzień znowu kręci i zapal, mija doba i znowu klops. Dziś rano samochód miło mnie zaskoczył, odpalił za pierwszym razem. Nim ruszyłem w drogę pozwoliłem silnikowi popracować na postoju jakieś 3-5 minut. Jadę sobie zadowolony, ujechałem tak ze 3 km, próbuję przyspieszyć a Forek wręcz przeciwnie traci moc, no to noga z gazu, myślę silnik zimny więc nie ma co szaleć. Przejechałem tak kolejne 2 km, próba przyspieszenia, no i się zaczęło. Kolejne 10 km przejechałem z prędkością max 50 km/h stylem żabki, nie udało mi się wejść na obroty wyższe jak 2000/min. Przy wciskaniu pedału gazu, samochód tak jakby się dławił. Moja diagnoza: kiepski olej napędowy (ostatnio by poprawić parametry tego co w zbiorniku, dotankowałem jakiegoś Diesel Gold + dodatek stp). I teraz mam pytanie do Was, czy do oleju napędowego pod czas tankowania można dolać odrobinę etyliny w celu poprawienia parametrów ON, słyszałem, że przy obecnych warunkach pogodowych takie rzeczy się stosuje, rzekomo w merolach nawet 10 % jest dopuszczalne, standardowo słyszałem o max 3% dodatku benzyny do ON o Wy na to, czy takie rzeczy można robić naszym boxerkom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...