Skocz do zawartości

Cos nie teges


555

Rekomendowane odpowiedzi

Jakiś debil na moich oczach wyrzucił psa z samochodu . W centrum Gdańska - gdy mało ludzi na ulicy :evil: Nikt nie zapisał numerów auta . Psiaka zabrała jakaś dziewczyna z płaczem . Dałem jej na duży worek karmy , ale to jej nie rozwiąże problemu . Normalnie nóż mi się otworzył w kieszeni jak zobaczyłem . Ten piesek jeszcze biegł za autem . :evil::evil::evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś debil na moich oczach wyrzucił psa z samochodu . W centrum Gdańska - gdy mało ludzi na ulicy :evil: Nikt nie zapisał numerów auta . Psiaka zabrała jakaś dziewczyna z płaczem . Dałem jej na duży worek karmy , ale to jej nie rozwiąże problemu . Normalnie nóż mi się otworzył w kieszeni jak zobaczyłem . Ten piesek jeszcze biegł za autem . :evil::evil::evil:

 

cza było dogonić i skopać. a potem jeszcze skopać :evil:

bydle nie człowiek...

 

-- 1 sie 2011, o 22:16 --

 

Jakiś debil na moich oczach wyrzucił psa z samochodu . W centrum Gdańska - gdy mało ludzi na ulicy :evil: Nikt nie zapisał numerów auta . Psiaka zabrała jakaś dziewczyna z płaczem . Dałem jej na duży worek karmy , ale to jej nie rozwiąże problemu . Normalnie nóż mi się otworzył w kieszeni jak zobaczyłem . Ten piesek jeszcze biegł za autem . :evil::evil::evil:

 

Skjuzmi, czy Wy tez widzicie nie-ASO w cytowanym tekście?! :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cza było dogonić i skopać. a potem jeszcze skopać :evil:

bydle nie człowiek...

 

Byłem rowerem :!: Ale się wkurzyłem :evil: Ja pół roku temu uśpiłem psa co dostał raka i strasznie się już męczył , ale to była też znajda .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tego pieska nawet przygarnął , ale zostaję tu jeszcze kilka dni . Potem wracam do mu na dwa dni i wylatuję za ocean . Niestety nie dam rady się zaopiekować .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś debil na moich oczach wyrzucił psa z samochodu . W centrum Gdańska - gdy mało ludzi na ulicy :evil: Nikt nie zapisał numerów auta . Psiaka zabrała jakaś dziewczyna z płaczem . Dałem jej na duży worek karmy , ale to jej nie rozwiąże problemu . Normalnie nóż mi się otworzył w kieszeni jak zobaczyłem . Ten piesek jeszcze biegł za autem . :evil::evil::evil:

 

Zatłuc to mało... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W......ło mnie to strasznie i nawet nie mogę sobie ulżyć bo [moderator czuwa] . Ja mieszkam koło lasu i regularnie mi podrzucają zwierzaki . Do tej pory mi się udawało znaleźć kogoś do opieki . Za dużo podróżuję aby mieć zwierzaki . Ma działkę hektar ale schroniska nie zrobię bo nie zostawię zwierzaka na dwa tygodnie . Wakacje , więc częściej takie pozbywanie się zwierząt widzimy :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IRAZU, ale tak na chłodno przemyśl. IMO lepiej, że wysadził tego psiaka w mieście niż miał zatłuc/zagłodzić/utopić żywcem czy Bóg wie co jeszcze mu zrobić. Tak -> jest szansa, że psiak znajdzie nowy dom.

Firma mojego ojca sąsiaduje ze schroniskiem. Rozmawiałem z pracownikami i niestety okres wakacyjny to apogeum "podrzucania" do schroniska czworonogów. Typowe - psiak/kociak pod choinkę dla dziecka - taki słodki i puszysty, a po pół roku przed urlopem - out. Nie macie pojęcia ile przywiązanych do drzew zwierząt domowych leśnicy z mojego regionu znajdują.

 

Dlatego z dwojga złego - lepiej niech wyrzuci niż ma zakatować :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj , bo takie małe często włażą na drzewa i n ie potrafią zejść .

 

-- 1 sie 2011, o 23:22 --

 

IRAZU, ale tak na chłodno przemyśl. IMO lepiej, że wysadził tego psiaka w mieście niż miał zatłuc/zagłodzić/utopić żywcem czy Bóg wie co jeszcze mu zrobić. Tak -> jest szansa, że psiak znajdzie nowy dom.

No nie wysadził :evil: Wyrzucił na trawnik . Pohulanka to dość ruchliwa ulica , ale akurat nic się nie działo dziś , bo wszyscy na jarmarku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś debil na moich oczach wyrzucił psa z samochodu . W centrum Gdańska - gdy mało ludzi na ulicy :evil: Nikt nie zapisał numerów auta . Psiaka zabrała jakaś dziewczyna z płaczem . Dałem jej na duży worek karmy , ale to jej nie rozwiąże problemu . Normalnie nóż mi się otworzył w kieszeni jak zobaczyłem . Ten piesek jeszcze biegł za autem . :evil::evil::evil:

 

 

Bydle!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś debil na moich oczach wyrzucił psa z samochodu . W centrum Gdańska - gdy mało ludzi na ulicy :evil: Nikt nie zapisał numerów auta . Psiaka zabrała jakaś dziewczyna z płaczem . Dałem jej na duży worek karmy , ale to jej nie rozwiąże problemu . Normalnie nóż mi się otworzył w kieszeni jak zobaczyłem . Ten piesek jeszcze biegł za autem . :evil::evil::evil:

Bydle!!

ja bym tego typa z auta wywalił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem, że będzie gorzej. Ale zarówno przerzutka z tyłu i korba mają się ok. Do wymiany łańcuch (po 5kkm w terenie :wink: ) i tarcza do prostowania. Ale przydzwoniłem nieźle :mrgreen::mrgreen:

 

I apel do wszystkich. W rowerze też nie oszczędzajcie na oponach :idea::evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś sku&%$#@n zrobił mi wgniotke na lewym błotniku na wysokości przetłoczenia, no normalnie tak srednica z 10 cm, na 1 cm, chyba sie d%$#ą oparł albo co.. No jak tak mozna..

 

bicz.gif

 

Wyciągna mi to ale teraz przez kilka dni będzie mnie serce bolało..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...