Skocz do zawartości

Ratujmy Tor Lublin !


polll

Rekomendowane odpowiedzi

Minął prawie rok od wyborów prezydenckich w Lublinie. Wszyscy kandydaci popierali potrzebę istnienia takiego obiektu jak Tor Lublin i inicjatywę stworzenia obiektu w miejsce istniejącego Toru przy ul. Zemborzyckiej. Do tej pory obietnice pomocy zostały obietnicami. Nic się nie zmieniło a obecne władze miasta jedyne kroki jakie czynią to jak najszybsza likwidacja obiektu i przekazanie gruntów deweloperowi.

 

Więc przyszła pora na bardziej radykalne kroki z naszej strony - użytkowników Toru.

Ludzi żyjących z pasji do motoryzacji, bezpiecznego uprawiania sportów motorowych, doskonalenia swoich umiejętności za kierownicą zarówno samochodów jak i motocykli.

 

Tor Lublin to nie tylko obiekt sportowy ale i szkoleniowy, większość czasu w roku wykorzystywany jest w ramach szkoleń doskonalenia techniki jazdy motocyklami i samochodami oraz na treningi młodych (nawet kilku letnich dzieci) zawodników kartingowych, co owocuje bardzo dobrymi zawodnikami zdobywającymi tytuły mistrzowskie zarówno w zawodach ogólnopolskich jak i na arenie międzynarodowej.

 

Głównym powodem przedstawianym przez mieszkańców jest jako obiekt emitujący hałas - (pod czas zawodów żużlowych hałas jest o wiele większy i mimo, że stadion znajduje się w centrum miasta to jakoś nikt go z tego powodu go nie likwiduje) - jednak w wielu kręgach mówi się, że jest to temat zastępczy... - Nie będziemy tego komentować.

 

Naszym zadaniem jest obrona istniejącego obiektu do momentu powstania nowego.

 

Jeśli popierasz akcję Ratowania Toru Lublin przyłącz się do nas i kliknij Lubię To - wkrótce pojawią się szczegółowe informacje na temat planowanych działań.

 

http://www.facebook.com/ratujmy.tor.lublin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda słów... nigdy tam nie byłem ale ten obiekt był na mojej liście gdybym dorobił się czegoś do upalania. Hałas może i jest ale czy 24h/7 dni w tygodniu? :evil: Banda społeczniaków i tyle. Niech zlikwidują tor a ludzie wrócą na ulice i tam będą się się wyżywać do momentu aż nie dojdzie do tragedii. Przykro mi, że żyje w kraju, w którym bezmyślnie niszczy się rzeczy i inicjatywy, które powinno się rozwijać i czerpać z nich ogromne korzyści. Obiecuje, że jak dojdzie do likwidacji (tfu tfu) to przyjadę z Warszawy bronic lubelskiej świętości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam temat troszkę z innej strony. Mam znajomych, którzy mieszkają w jednym z najbliższych bloków przy torze.

Nie mają nic kompletnie wspólnego ze sportem motorowym (choć czasem ich uświadamiam) i jeśli chodzi o hałas,

to jakoś strasznie nie narzekają. Najmniej podoba im się upalanie na motocyklach sobota/niedziela i czasem gokarty

bo faktycznie jest dość głośno, ale zdecydowanie nie są za likwidacją toru. W tygodniu nie jest głośno (bo zazwyczaj

tam się mało dzieje). Faktycznie tak jak napisał polll, temat głośności jest tematem zastępczym.

Sam tor jak powstawał, powstał "daleko za miastem", żeby nie przeszkadzać nikomu, gdy zaczęły się tam rozbudowywać

osiedla, tor zaczął przeszkadzać.. i trzeba znaleźć haka, żeby mogło powstać więcej nowych bloków.

 

Poza tym ludzie kupujący tam mieszkania, dobrze wiedzą, że w okolicy jest tor. Czasem mają mydlone oczy przez

developerów, że jest on w likwidacji i już niedługo zniknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszła pora nie tylko na klikanie przy komputerze ale na działanie.

Wszystkich, którym nie jest obojętny los Toru zapraszam na spotkanie w czwartek 8 września o godzinie 18:00. Spotykamy się pod bramą toru - chwilę porozmawiamy o całej akcji i dalszych działaniach i pójdziemy porozmawiać z mieszkańcami - osoby chętne do odwiedzin mieszkańców proszę się zgłaszać mailem na adres michal@cnmlm.pl.

Rozsyłajcie do znajomych, na inne fora, mailem, FB, NK i gdzie kto może.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

oglądałem wczoraj w tv materiał no i...paranoja,po prostu są chętni na dobra miejscówkę pod nowe budynki i zaczeli cudować,że za głośno (auta spałniają warunki głośności :!: :!: ),że to,że tamto.

ratunkiem jest postawienie ekranów dźwiękochłonnych,ale tutaj też wzieli jakiś przepis z kosmosu i wymagają 10m ekranów (gdzie te przy np.drogach szybkiego ruchu/autostradach są niższe i nie ma problemu)

Na koniec dowalili im podwyżkę za grunt o 400% i automobilklub nie ma kasy na to bo z 30 tys na 120 tys :?: :!: :!:

 

Po prostu jest grupa osób chętna na ten teren ,władze zacierają ręce i choćby się zes...li ,to i tak juz klamka zapadła :(

 

A wytyczenie nowego toru to jakaś paranoja :!: Zaproponowali jakieś miejsce po byłym wysypisku,które conajwyżej nadaje sie na tor motocrossowy :(

 

Zniszczyć jest komu,ale wybudowac to już nie :( a później będą płakać,że osoba rozłoduję swą racingową adrenalinę na osiedlu :( :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta sama sytuacja jest w Przeźmierowie. Tor Poznań to też łakomy kąsek dla deweloperki.

Mieszkańcy też sa przeciwni istnieniu tego obiektu mimo, że obok jest lotnisko i bardzo cicho startujące samoloty :mrgreen:

Druga sprawa to kupowanie działek po niskich cena przy torze, a potem pretensje, że jest głośno. Typowe polskie myślenie-kupic tanio, a potem jakos to będzie. Najwazniejsze, że mało zapłace za działkę :evil:

Chora sytuacja. Większośc inwestycji związanych z budową torów upadła właśnie z takich powodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ratunkiem jest postawienie ekranów dźwiękochłonnych,ale tutaj też wzieli jakiś przepis z kosmosu i wymagają 10m ekranów (gdzie te przy np.drogach szybkiego ruchu/autostradach są niższe i nie ma problemu)

Ekranów nie chce główny prowodyr zamieszania, bo mieszka na 3 pietrze i one mu nic nie dadzą.

 

A wytyczenie nowego toru to jakaś paranoja :!: Zaproponowali jakieś miejsce po byłym wysypisku,które conajwyżej nadaje sie na tor motocrossowy :(

Może być 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta sama sytuacja jest w Przeźmierowie. Tor Poznań to też łakomy kąsek dla deweloperki.

Mieszkańcy też sa przeciwni istnieniu tego obiektu mimo, że obok jest lotnisko i bardzo cicho startujące samoloty :mrgreen:

Druga sprawa to kupowanie działek po niskich cena przy torze, a potem pretensje, że jest głośno. Typowe polskie myślenie-kupic tanio, a potem jakos to będzie. Najwazniejsze, że mało zapłace za działkę :evil:

Chora sytuacja. Większośc inwestycji związanych z budową torów upadła właśnie z takich powodów.

 

 

znajomy organizował pewną imprezę zwaną track day'em na torze w Poznaniu i znajomi którzy się zjechali na imprezę byli w szoku ,że na TORZE WYŚCIGOWYM może ktoś ich ganiać za to że ich auta są za głośne :?: :!:

Na słowa ,że "mieszkańcom przeszkadza" kopara opada już całkowicie :!: generalnie tor jest w lesie,a poza tym obok jest lotnisko :!: :!:

Patrząc na to ,że wszędzxie dookoła fani wydziczenia się w bezpiecznych warunkach mają zdecydowanie pod górkę,to jestem pod mega wrażeniem,że burmistrz (czy inny prezydent) Karpacza podjął tak hardkorową decyzję i wyraził zgodę na to aby IV runda Driftingowych Mistrzostw Polski odbyła się...w mieście :mrgreen: Ewenement na skale swiatową,bo ciężko znaleźć a jakiejkolwiek lidze (poza Japonią) rundę typowo uliczną :D

 

taka mała dygresja: jak Kubica wygrywał to każdy sie jarał i był dumny,ale jak sam Kubica nie raz podkreslał: JESLI MYSLISZ O KARIERZE W MOTORSPORCIE TO NIE LICZ NA PZM CZY INNE WŁADZE W KRAJU TYLKO UCIEKAJ ZA GRANICĘ ,BO INACZEJ ZOSTANIE CI TYLKO PILOT I RELACJE W EUROSPORCIE :!: :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...