Wasko Opublikowano 14 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2011 Witam Wszystkich, Proszę znawców tematu o pomoc, bo już ręce opadają... Podczas jazdy zerwał się pasek od klimy, jakimś cudem zablokował rozrząd i go przestawił. Oczywiście auto zgasło podczas jazdy i dotarło do warsztatu na lawecie z podejrzeniem skutków takich jak przy zerwaniu paska rozrządu... Po wstępnej analizie w warsztacie, sprawdzeniu kompresji itp, okazało się, że nie wygląda to tak źle. Rozrząd został oczywiście nastawiony na swoje miejsce, paski wymienione, płyn do silnika nalany, chłodnica zakręcona. Maszyna gotowa do odpalenia! niestety nie mimo wielu prób nie udało sie do tej pory odpalić maszyny. Iskra jest, paliwo podaje. Proszę o pomoc!!! -- N sie 14, 2011 11:01 am -- Możliwe jest, że komputer za to odpowiada, lub immobilizer po przejściu w stan awaryjny? będę wdzięczny za każdą podpowiedz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 14 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2011 Siemanko, najpierw tradycyjnie zapraszamy tu: viewtopic.php?f=1&t=101962&view=unread#unread Jeżeli chcesz jakiejś sensownej porady, racz może uzupełnić jakim Legacy podróżujesz, bo ich produkcja zaczęła się w latach osiemdziesiątych i trwa do dziś...i trochę się w tzw. międzyczasie zmieniły... i ich konstrukcja i elektronika uległy sporym zmianom oraz rozszerzyć opis awarii, jak był przestawiony rozrząd, o ile zębów czy był zerwany pasek itd...przy jakich obrotach doszło do awarii (150kmh, pełny gaz, czy na wolnych obrotach na postoju...) immobilajzer nie ma nic do rozrządu, najprawdopodobniej a raczej na pewno zostało coś błędnie zmontowane podczas wymiany lub przestawiania paska, a do tego większość motorów Subaru jest kolizyjna, więc jeżeli doszło do zerwania paska, na 99% masz krzywe zawory, a mierzenie kompresji nie stwierdza na 100% czy zawory ocalały, bo możesz mieć krzywe zawory na wszystkich cylindrach i przy małych uszkodzeniach będzie kompresja i to równa na wszystkich.... może być, że są małe uszkodzenia, które wyjdą po jakimś czasie, objawi się to np. urwanym grzybkiem zaworu.... także Twój optymizm uważam raczej za co najmniej przedwczesny, chciałbym się mylić, ale.... :shock: do tego pytanie; czy auto robił mechanik, który już miał kontakt z Subaru? bo zdarza się nawet najlepszym mechanikom, ale bez doświadczenia z tą specyficzną marką, z racji jej konstrukcji - że coś im nie wyszło.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wasko Opublikowano 15 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2011 Jest to Subaru Legacy 1996r (2,0) Przy prędkości ok 60 km/godz podczas spokojnej jazdy zerwał się pasek klimy, który zablokował koło rozrządu i w efekcie silnik zgasł podczas jazdy. Pasek rozrządu nie został zerwany tylko przeskoczył o kilka zębów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 15 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2011 Wasko, jak to jest silnik 115KM to jest on bezkolizyjny, więc raczej zawory powinny być OK. Co do nieodpalania, może nie jest podpięty czujnik położenia wała albo wałka rozrządu? W końcu pasek mógł też zrobić małe spustoszenie kablach dochodzących do tych czujników. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 15 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2011 A czy na "ucho" silnik kręci normalnie? Czy nie kręci się szybciej niż zazwyczaj albo czy nie pojawił się jakiś obcy dźwięk - takie "pufanie" w kolektor ssący? Najprościej to rozszczelnić dolot, przyłożyć rękę np zaraz za przepustnicą i zobaczyć czy podczas kręcenia nie będzie wracało w stronę przepustnicy powietrze z silnika, tzw czkawka. Sugerowałoby to niestety ugięcie zaworów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wasko Opublikowano 15 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2011 to jest silnik 85 kw, kręci w miarę normalnie. Za godzinę będę wiedział czy te czujniki na wale są ok.. Naprawdę jest to silnik bezkolizyjny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 15 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2011 Tak, jest bezkolizyjny, dodatkowo hydrauliczne popychacze zaworów - konstrukcja dosyć pancerna i nie do zajechania, świetnie łyka LPG (oczywiście od Jako) - kiedyś miałem taki u siebie Typowa maszyna rolnicza - w pozytywnym tego słowa znaczeniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 15 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2011 tu jest wystarczająco dużo w temacie: viewtopic.php?t=107311 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wasko Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Wygląda na to, że z silnikiem jest ok. Tylko nie można odpalić. Prawdopodobnie komputer coś miesza z iskrą. Możliwe jest pominięcie immobilizera, można to jakoś wywalić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Pewnie jakoś się da... ale jakbym wiedział jak to bym już dawno na "mocniejszym" kompie śmigał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się