korzonek Opublikowano 12 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2011 jak jade po nie rownej drodze slychac skrzypienie deski z oklic nawiewow na przednia szybe moze to tez wina samego zawieszenia bo u mnie jest ono sztywne nie wiem czy powinno byc az tak sztywne moze poprzedni wlasciciel cos przy tym grzebal bo czuc kazda dziure i late na drodze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek75 Opublikowano 12 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2011 Zawieszenie jest sztywne ale zarazem komfortowe a jak skrzypi to moze jakis klips nie trzyma.Korzonek sprawdzales czy nie jest po wypadku.Moze byc zle poskladana bo jak air bag wywali to trzeba cala deske wymiwnic i tu moze byc problem ze skrzypieniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki266 Opublikowano 12 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2011 U mnie też są skrzypienia, gdzieś z okolic wyświetlacza na konsoli - nie mam motywacji by się za to zabrać, ale może wspólnie znajdziemy jakieś dojście. Być może to to samo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzonek Opublikowano 13 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2011 jak bede w serwisie to zapytam ile biora za rozbiorke deski moze uda im sie to trzeszczenie zlikwidowac a co do zawieszenia to w deszcz pracuje zupelnie inaczej jest kofortowe tak jakby gomy w zawieszeniu by za twarde a pod wplywem wody miekly Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uosiu Opublikowano 13 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2011 Akurat gumy w zawiasie dużo do gadania nie maja. Mam w drugim aucie zawias złożony na poliuretanie i nie czuć zmiany sztywności zawieszenia. Tylko pewniej się prowadzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 jak jade po nie rownej drodze slychac skrzypienie deski z oklic nawiewow na przednia szybe U mnie skrzypi kratka od nawiewu na przednią szybę po stronie kierowcy 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 jak jade po nie rownej drodze slychac skrzypienie deski z oklic nawiewow na przednia szybe moze to tez wina samego zawieszenia bo u mnie jest ono sztywne nie wiem czy powinno byc az tak sztywne moze poprzedni wlasciciel cos przy tym grzebal bo czuc kazda dziure i late na drodze U mnie skrzypi wieko od trumny mojej polonistki . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewen Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 jak jade po nie rownej drodze slychac skrzypienie deski z oklic nawiewow na przednia szybe U mnie skrzypi kratka od nawiewu na przednią szybę po stronie kierowcy 8) Te kratki skrzypia standardowo 8) Czasem pomaga rozebranie dolnej czesci deski. Trzeba wtedy jeszcze odkrecic bezpieczniki i jest dostep do rury nawiewu- mozna sprobowac poruszac i poprawic laczenie. Pomaga tez troche ufiksowanie samej kratki od zewnatrz: trzeba cos delikatnie upchnac pod brzegami- przestaje sie ruszac. Musisz tez sprawdzic, czy Ci nie stukaja przypadkiem bezpieczniki po lewej na dole... Ogolnie Subaraki zyja wlasnym zyciem Ja w pierwszym aucie z tym walczylem... Rozebralem prawie cala deske :roll: Po wielu miesiacach psychoterapi przeszlo mi...Teraz daje glosniej radio Stukaja tez mocowania deski do sciany grodziowej (zatrzaski poluzowuja sie). Jesli docisniesz deske w strone szyby i przestanie pukac, to moze byc to. Tyle ze z tym sie chyba nic nie da zrobic. -- 14 lut 2011, o 07:27 -- Hmmm... Przegapilem, ze temat dotyczy Tribeki, a nie Imprezy... Ale moze problemy sa podobne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motorOla Opublikowano 18 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2011 przelotowy wydech i dobre radio - i nic nie skrzypi..... poprostu trzeba trochę poskręcać deskę, może mechanik, który podjął się mozolnego zadania przywrócenia pierwotnej formy przystankowi czyli transformacji kostki metalu w postać auta - miał słabą chwilę... albo słaby dzień... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się